Lwowskie obchody Dnia Flagi RP oraz Dnia Polonii i Polaków za granicą fot. Konstanty Czawaga / Nowy Kurier Galicyjski

Lwowskie obchody Dnia Flagi RP oraz Dnia Polonii i Polaków za granicą

W południe 2 maja na jednym z najwyższych szczytów Lwowa – górze Lwa (395 m n.p.m) powiewały flagi polskie i ukraińskie, które tam wznieśli pracownicy Konsulatu Generalnego RP we Lwowie i przedstawiciele Lwowskiej Obwodowej Administracji Wojskowej oraz Programu Współpracy Transgranicznej Polska-Ukraina. W tym miejscu z okazji Dnia Flagi Rzeczypospolitej Polskiej oraz Dnia Polonii i Polaków za Granicą reporterzy Kuriera Galicyjskiego nagrali życzenia Elizy Dzwonkiewicz, konsula generalnego RP we Lwowie:

– Drodzy rodacy, przyjaciele, Polacy z Ukrainy! W Dniu Rzeczypospolitej Polskiej oraz w Dniu Polonii i Polaków za Granicą chciałam złożyć najserdeczniejsze życzenia z okazji tych pięknych świąt wspólnotowych. Od lutego zeszłego roku polska flaga na Ukrainie nie występuje samodzielnie. Zawsze towarzyszy jej flaga ukraińska. Polacy zaangażowali się w pomoc Ukrainie i stanęli po stronie najważniejszych wartości – wolności, solidarności, braterstwa. Bardzo serdecznie dziękuję moim rodakom z Iwano-Frankiwska, ze Lwowa, z Sambora, z Żółkwi, ale także z Enerhodaru, Odessy, z całej Ukrainy, którzy zaangażowali się w pomoc Ukrainie. To umiłowanie wolności, braterstwa i solidarności czyni nas narodem szlachetnym. Z całego serca życzę wszystkim państwu byśmy nie tracili ducha. Byśmy tacy pozostali. Niech żyje wolna Polska! Niech żyje wolna Ukraina!

fot. Konstanty Czawaga / Nowy Kurier Galicyjski

Dalej Eliza Dzwonkiewicz powiedziała:

– Szanowni państwo! Stoimy na szczycie góry Lwa we Lwowie, skąd roztacza sie przepiękny widok na miasto i tutaj chciałam ogłosić akcję, do której serdecznie państwa zapraszam. Polegać ona będzie na tym, że pod postem z dzisiejszego dnia państwo możecie umieszczać fotografie, które zostały zrobione po lutym zeszłego roku, czyli od momentu rosyjskiej agresji na Ukrainę po dzisiejszy dzień. Akcja będzie trwała przez miesiąc i zostanie zwieńczona wspólnym wejściem na najwyższy szczyt Ukraińskich Karpat – Howerłę, na który wniesiemy flagi polską i ukraińską. Mam nadzieję, że tych świadectw polskiej pomocy Ukrainie i naszej współpracy będzie dużo i że będziemy mogli później je oglądać i tym samym potwierdzać to, co dla nas jest najważniejsze, czyli solidarność i braterstwo.

fot. Aleksander Kuśnierz / Nowy Kurier Galicyjski

W imieniu władz ukraińskich życzenia Polakom złożył Roman Szepelak, dyrektor departamentu współpracy międzynarodowej Lwowskiej Wojskowej Administracji Obwodowej:

– Każda flaga jest symbolem wolności, niepodległości – zaznaczył. – Swoją niepodległość Polacy zdobywali w ciągu wieków i płacili za nią życiem. Teraz Ukraina przechodzi podobny okres i my też zdobywamy swoją wolność i niepodległość. Bardzo się cieszymy, że dzisiaj na tej górze obok ukraińskiej flagi jest flaga polska i spodziewamy się, że pod koniec lata na zwolnionych terenach ukraińskich wzniesiemy nasze ukraińskie flagi. Również na naszym Krymie obok naszej flagi staną też flagi naszych największych przyjaciół – Polski i innych sojuszników. Chciałbym tutaj bardzo podziękować obecnym przedstawicielom Konsulatu Generalnego RP i wszystkim obywatelom państwa Polskiego za to wsparcie, jakie nam okazują od pierwszych dni wojny. My to bardzo doceniamy.

fot. Konstanty Czawaga / Nowy Kurier Galicyjski

Do naszej rozmowy dołączył się Wasyl Chimiak, starszy ekspert Sekretariatu Programu Współpracy Transgranicznej Polska-Ukraina:

– Dzisiaj jesteśmy w przepięknym dniu – Dniu Flagi Polskiej i tutaj chciałbym w imieniu wszystkich Ukraińców podziękować za to niesamowite wsparcie, które odczuwamy od Polski, od Polaków, od naszych przyjaciół. Pomimo wojny, pomimo tych trudnych wyzwań współpraca trwa. I widzimy przed sobą fantastyczne perspektywy. Tutaj na górze Lwa we Lwowie chciałbym zwrócić uwagę na to, jak nasze flagi ładnie się dopasowują. Na to piękne połączenie bieli orła, czerwieni maku, błękitu nieba i żółtego koloru zboża. Wydaje mi się, że takie połączenie, taka przyjaźń wzmocni nas na najbliższą i dalszą perspektywę.

Konstanty Czawaga

Przez całe życie pracuje jako reporter, jest podróżnikiem i poszukiwaczem ciekawych osobowości do reportaży i wywiadów. Skupiony głównie na tematach związanych z relacjami polsko-ukraińskimi i życiem religijnym. Zamiłowany w Huculszczyźnie i Bukowinie, gdzie ładuje swoje akumulatory.

X