Na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim „Złotym Dyplomem” uhonorowano patriarchę Kościoła ormiańskokatolickiego w Cylicji katolikosa Nersesa Bedrosa XIX. Uroczystość odbyła się w ramach obchodów 75 rocznicy śmierci abp. Józefa Teodorowicza, ostatniego metropolity lwowskiego obrządku ormiańskiego.
Odbierając nagrodę patriarcha zaznaczył, że jest to wyróżnienie dla wszystkich Ormian, którzy od wieków są związani z historią Rzeczpospolitej.
W tym samym dniu, 4 grudnia, na KULu obradowała międzynarodowa konferencja naukowa „Ormiański Pasterz Lwowa. Ksiądz Arcybiskup Józef Teodorowicz”. „Dzisiejsza konferencja zorganizowana w murach Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II jest świadectwem pamięci i wierności tradycji wielokulturowości, tolerancji i jedności chrześcijańskiej mimo odmienności rytów i języków – powiedział ks. prof. Antoni Dębiński, rektor KUL. – Łączy ona nasze środowisko akademickie, wzbogacone dziś przez reprezentantów różnych ośrodków naukowych polskich i zagranicznych, z lwowskim dziedzictwem Kościoła katolickiego, którego tak istotnym elementem był obrządek ormiańskokatolicki. Na ziemiach kresowych powstał fenomen katolicyzmu trzech rytów – łacińskiego, greckiego i ormiańskiego. 75 lat temu wraz ze śmiercią arcybiskupa Józefa Teofila Teodorowicza została osierocona katedra ormiańska, która już nigdy nie doczekała się swego pasterza. Przerwała się sukcesja lwowskich metropolitów ormiańskokatolickich, a jej nieliczni wierni w zawierusze II wojny światowej i powojennych represji opuścili zamieszkałe od wieków ziemie i rozproszyli się wśród rzeszy wypędzonych”.
Ks. prof. Jerzy Pałucki odczytał list od abp. Mieczysława Mokrzyckiego, metropolity lwowskiego obrządku łacińskiego. „Ostatni metropolita wpisał się w historię Kościoła i Polski jako wielki pasterz, teolog, działacz społeczny, patriota i złotousty kaznodzieja. Kontynuował on wielką tradycję religijną Ormian-katolików, którzy mimo nielicznej liczby zorganizowani byli w osobną metropolię i tworzyli wielobarwną paletę wyznaniową Lwowa. Przy czym należy pamiętać o tym, że zarówno Kościół ormiański, jak pasterze tego obrządku bardzo blisko współpracowali z Kościołem rzymskokatolickim” – czytamy w liście.
„Oddając cześć naszemu laureatowi, patriarsze-katolikosowi Kościoła ormiańskokatolickiego, wspominamy wielką i piękną tradycję Ormian polskich, którzy w tym roku obchodzą podwójny jubileusz – powiedział w laudacji ks. prof. Mirosław Kalinowski, dziekan wydziału teologii KUL. – Oto 650 lat temu we Lwowie została założona katedra dla wiernych ormiańskiego Kościoła apostolskiego p.w. Wniebowzięcia NMP. Zbudowana na wzór katedry w świętym mieście Ani, kościół lwowski przypominał pokoleniom Ormian o ich dalekiej ojczyźnie, pozwolił zachować własną tradycję religijną i narodową, podtrzymywać tożsamość i pielęgnować rodzime obyczaje. Katedra ormiańska dzieliła losy swych wiernych i wraz z nimi się przeobrażała, dając przykład trwania przy własnej wielowiekowej spuściźnie obrzędowej a zarazem wtapiania się w europejskie nurty rozwoju odwołujące się do uniwersalnych wzorców dorobku cywilizacji zachodniej. Odkąd Ormianie lwowscy złożyli w 1630 r. katolickie wyznanie wiary ich świątynia stała się drugą po łacińskiej katolicką katedrą w mieście. Po przystąpieniu do unii z Rzymem Rusinów grekokatolików Lwów stał się jedynym miastem na świecie, gdzie rezydowało trzech katolickich metropolitów różnych obrządków”.
Światowa tulaczka Ormian
Patriarcha Nerses Bedros w okolicznościowym wykładzie przedstawił historię Ormian i ich kraju, który oficjalnie przyjął chrześcijaństwo oraz późniejszy okres dysput teologicznych, które doprowadziły do podziału chrześcijan ormiańskich. Przypomniał także czasy męczeństwa spowodowanego rzezią dokonaną przez Imperium Otomańskie w 1915 roku. W wyniku krwawego prześladowania śmierć poniosło wówczas półtora miliona Ormian. Patriarcha przypomniał początki tworzenia się ormiańskiego Kościoła katolickiego pozostającego w jedności z Rzymem oraz aktualną sytuację katolickich Ormian rozproszonych po całym świecie.
Patriarcha Nerses Bedros XIX Tarmouni urodził się 17 stycznia 1940 roku w Kairze, w Egipcie. Hierarcha jest absolwentem filozofii i teologii Uniwersytetu Gregorianum. Święcenia kapłańskie otrzymał w 1965 roku. Od 1968 do 1990 roku był proboszczem parafii św. Teresy w Kairze. W 1990 roku został ordynariuszem katolickiej eparchii ormiańskiej w Aleksandrii dla Egiptu i Sudanu. Od 7 października 1999 roku jest patriarchą Kościoła katolickiego obrządku ormiańskiego, na stałe rezyduje w Libanie.
W dalszej części konferencji o początkach tradycji ormiańskiej na ziemiach polskich opowiedział prof. Jerzy Wyrozumski z Krakowa. Z kolei biskup gliwicki prof. Jan Kopiec wspomniał o powojennych losach Ormian z Kresów oraz dzieje wspólnoty katolików ormiańskich na terenie swojej diecezji. Opowieściami rodzin ormiańskich podzieliła się Marta Axentowicz-Bohosiewicz z Fundacji Ormiańskiej KZKO, mówiła o wybitnych postaciach ze środowiska polskich Ormian i ratowaniu śladów ormiańskich na Kresach, inwentaryzacji cmentarzy ormiańskich z udziałem polskiej młodzieży pochodzenia ormiańskiego.
Podczas obrad konferencji naukowej o działalności arcybiskupa Józefa Teodorowicza i jego dorobku teologicznym powiedzieli ks. prof. Stanisław Wilk i ks. prof. Stanisław Pawłowski z KUL.
Józef Teofil Teodorowicz urodził się 25 lipca 1864 roku w szlacheckiej rodzinie ormiańskiej w Żywaczowie na Pokuciu. Po ukończeniu gimnazjum w Stanisławowie rozpoczął studia prawnicze na uniwersytecie w Czerniowcach. W czasie studiów przeżył kryzys wiary. Po roku porzucił studia, wstąpił do seminarium duchownego i na wydział teologiczny Uniwersytetu Lwowskiego. Po otrzymaniu święceń kapłańskich z rąk arcybiskupa Izaaka Mikołaja Isakowicza w 1887 roku pracował w parafiach w Stanisławowie, Brzeżanach i we Lwowie, gdzie w roku 1897 otrzymał nominację na kanonika gremialnego miejscowej kapituły ormiańskiej. Od 1901 roku był arcybiskupem ormiańskim Lwowa, duchowym przywódcą Ormian, a jednocześnie Polaków w Galicji, w 1918 opowiedział się po stronie polskiej). W 1917 roku., na forum wiedeńskiej Izby Panów, odważył się głosić, że celem Polaków jest restytucja integralnej Polski. W latach 1919-1922 był posłem na Sejm Ustawodawczy i wygłosił słynne kazanie w katedrze św. Jana w Warszawie na rozpoczęcie obrad tego Sejmu 9 lutego 1919 roku. Na przełomie 1922/23 był senatorem RP do chwili, gdy na polecenie papieża Piusa XI, zrezygnował z mandatu, ale nadal aktywnie działał w ruchu chrześcijańsko-narodowym. W 1924 roku został odznaczony Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski (Polonia Restituta). Zmarł 4 grudnia 1938 r. i został pochowany na Cmentarzu Orląt Lwowskich. W latach 70. XX w., gdy doszło do dewastacji nekropolii, trumna ze szczątkami arcybiskupa została przeniesiona na cmentarz Łyczakowski. Po wielu latach starań Ormianom z Polski oraz Radzie Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa RP udało się doprowadzić do ekshumacji i ponownego pochówku na cmentarzu Orląt Lwowskich.
O wizji zgody między narodami dawnej Rzeczypospolitej Józefa Teodorowicza opowiedział prof. Włodzimierz Osadczy, dyrektor Ośrodka Badań Wschodnioeuropejskich „Ucrainicum” i dyrektor Ośrodka Badań nad Historią i Tradycją Metropolii Lwowskiej obrządku łacińskiego.
Wieczorem w archikatedrze lubelskiej została odprawiona msza św. w intencji arcybiskupa Józefa Teodorowicza koncelebrowana przez abp. Stanisława Budzika, metropolitę lubelskiego oraz Nersesa Bedrosa XIX, patriarchę Kościoła ormiańskokatolickiego. We wprowadzeniu do liturgii arcybiskup Budzik przypomniał, że współcześni określali abp. Teodorowicza mianem drugiego Piotra Skargi. W tłumaczonej na język polski homilii katolikos Nerses Bedros określił arcybiskupa Teodorowicza jako „prawdziwego Ormianina i prawdziwego Polaka, który przeżył swoje życie jak chrześcijanin, jak patriota szukający pokoju i wprowadzający go pomiędzy polityków i przedstawicieli kościoła”.
Po zakończeniu liturgii patriarcha odznaczył Macieja Bohosiewicza z Fundacji Ormiańskiej KZKO w Warszawie złotym medalem św. Wartana Mamikoniana. W odczytanym przez patriarchę liście skierowanym do nagrodzonego wymieniono liczne zasługi Macieja Bohosiewicza w działalności na rzecz wspólnoty ormiańskiej w Polsce, ze szczególnym podkreśleniem osobistego zaangażowania przy ponownym pochówku arcybiskupa Józefa Teodorowicza.
„To wyróżnienie jest bardzo ważne dla naszej ormiańskiej społeczności w Polsce, – powiedział Maciej Bohosiewicz. – Wszystko co mieliśmy zostało tam, na tych naszych mitycznych Kresach, ale mamy nadzieję że kiedyś i tutaj na terenie obecnej Polski także będziemy mieli swoje kościoły i nasza wspólnota będzie coraz większa”.
Konstanty Czawaga
4 grudnia Maciej Bohosiewicz otrzymał szczególne wyróżnienie od patriarchy Ormian-katolików. Uroczystości odbywały się podczas wizyty patriarchy na konferencji naukowej upamiętniającej arcybiskupa Józefa Teodorowicza. Wręczając medal św. Wartana Mamikoniana jednemu z Ormian polskich patriarcha odczytał laudację skierowaną do Macieja Bohosiewicza, który swoim osobistym wieloletnim zaangażowaniem doprowadził do ponownego pochówku arcybiskupa Józefa Teodorowicza w 2011 r. Patriarcha wymienił jego zasługi w działalności na rzecz środowiska ormiańskiego Polsce.
Od 6 lat Maciej Bohosiewicz w ramach działalności Fundacji Ormiańskiej KZKO organizuje obozy dla wolontariuszy – uczestniczy w nich młodzież pochodząca z rodzin Ormian polskich. Wśród wielu celów tych wyjazdów są dwa najważniejsze: inwentaryzacja, porządkowanie i renowacja grobów Ormian polskich rozrzuconych na Kresach oraz integracja młodych potomków Ormian polskich. Spędzając wakacje na Kresach młodzież poznaje historię, kulturę i tradycje swoich przodków oraz bardzo ciężko pracuje na cmentarzach. Co roku odkrywamy nowe miejsca związane z ormiańskimi przodkami. W 2013 roku, który chyba jest szczególny, być może prowadzeni niewidzialną ręką arcybiskupa Teodorowicza, odnaleźliśmy na cmentarzu w Śniatynie płytę nagrobną z 1797 roku z inskrypcją w języku ormiańskim. Jest to pierwsze takie odkrycie poza granicami Lwowa.
Konferencji upamiętniającej arcybiskupa Józefa Teodorwicza towarzyszyła wystawa „Ormianie semper fidelis”, której autorami są Marta i Maciej Bohosiewiczowie z Fundacji Ormiańskiej KZKO.
Wystawa „Ormianie Semper Fidelis” pokazuje dzieje Ormian polskich – od przybycia do Lwowa wygnańców z ormiańskiego królestwa Ani, aż po zagładę społeczności w okresie II wojny światowej i czasy współczesne. Ormian polskich możemy traktować jak podwójnych Polaków. Swoim świadectwem i patriotyzmem zapisali się pięknie na kartach polskiej historii, jednocześnie pielęgnując kulturę i tradycje przodków. Miejsca, gdzie osiedlali się Ormianie (czyli przede wszystkim kresy Polski) oraz sylwetki wybitnych Ormian działających w służbie Rzeczpospolitej to treść wystawy. Na wystawie nie mógł się nie pojawić temat współczesnych działań potomków rodzin ormiańskich na Kresach. Kiedy oprowadzałam patriarchę po wystawie widziałam smutek na jego twarzy, gdy oglądał obecny stan kościołów ormiańskich w Horodence czy Śniatynie i radość widząc młodzież pracującą przy porządkowaniu nagrobków ormiańskich w Kutach.
Potwierdzeniem sformułowania „Ormianin to dwa razy Polak” niech będą słowa, które powiedział patriarcha po otrzymaniu „Złotego Dyplomu” – „Nie odczytuję tego dyplomu, jako wyróżnienia dla siebie, ale dla wszystkich Ormian, którzy od wieków są związani z historią Rzeczpospolitej. Wielu z nich wpisało się mocno w dzieje waszej Ojczyzny, walczyło o jej wolność i niepodległość, służyło swoimi talentami i czuło się Polakami ormiańskiego pochodzenia”.
Marta Axentowicz-Bohosiewicz, Fundacja Ormiańska KZKO (Warszawa)