Krzysztof Szwagrzyk o ekshumacji polskich żołnierzy we Lwowie

Jednym z tematów obrad IV Polsko-Ukraińskiego Forum Dziennikarzy, które 22–23 stycznia odbyło się w Kazimierzu Dolnym, była polityka historyczna w mediach.

O pracach związanych z poszukiwaniem i upamiętnieniem na Ukrainie żołnierzy polskich dokładnie poinformował wiceprezes IPN RP, dyrektor Biura Poszukiwań i Identyfikacji prof. Krzysztof Szwagrzyk. Udzielił też wywiadu dla Kuriera Galicyjskiego.

– W tamtym roku, w grudniu zakończyliśmy prace na terenie Zboisk we Lwowie – powiedział Krzysztof Szwagrzyk. – Celem naszych działań było zlokalizowanie kwatery żołnierzy polskich, którzy polegli we wrześniu 1939 roku. To nam się udało. To miejsce odnaleźliśmy, określiliśmy. W tej chwili przed nami konieczność uzyskania odpowiednich zgód strony ukraińskiej, które pozwolą nam na podjęcie działań ekshumacyjnych. Uzyskanie tej zgody wymaga od nas, abyśmy przedstawili miejsce, dokąd będą przeniesione szczątki. To z kolei wymaga uzgodnień z poszczególnymi władzami Lwowa bądź Mościsk, bądź innych miejscowości, bez których taka zgoda nie może nastąpić. Mówię o tym, żeby pokazać, że jest to trudny, skomplikowany, czasochłonny proces. To nie jest tak, jak się komuś wydaje, że jest wyjazd na prace na Ukrainie, po tygodniu mamy kompletne efekty, a po dwóch tygodniach mamy już pogrzeb. To zdecydowanie nie tak. Na to trzeba czasu. Czekaliśmy długo i wierzę, że będziemy mogli w tym roku wreszcie doprowadzić do przełomu, do działań o charakterze ekshumacyjnym, a nie poszukiwawczym i że będą mogły odbyć się wreszcie pogrzeby.

Prof. Krzysztof Szwagrzyk również potwierdził informację, że w bliższym czasie ma dojść do spotkania szefów IPN Polski i Ukrainy. – Na razie szczegóły nie są znane – powiedział. – To naturalne, że w obu państwach Instytuty Pamięci Narodowej zainteresowane badaniem historii są skazane na współpracę na wielu płaszczyznach w zakresie także upamiętnień, także planowanych działań poszukiwawczych i ekshumacyjnych.

Konstanty Czawaga
Tekst ukazał się w nr 2 (34), 31 stycznia – 13 lutego 2019

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

X