„Dziwna to rzecz, można objechać dokoła świat, obejrzeć cuda i wspaniałości, a jednak, gdy się człowiek znajduje wśród swoich małych, niskich domów, chylących się ku ziemi, wśród drzew, po których łaził jak małpa, i ujrzy budynek, w którym go nauczono abecadła, to rzewnie się czyni na starym sercu” – pisał o Stryju Kornel Makuszyński. Co roku powraca do swego miasta za sprawą imprez organizowanych z okazji Dnia Dziecka: konkursu rysunku i przeglądu teatrów dziecięcych.
Spotkania dzieci i młodzieży organizowane przez Polskie Centrum Kulturalno-Oświatowe im. Kornela Makuszyńskiego stały się już tradycyjną imprezą. Ma ona na celu nie tylko integrację dzieci, ale również zachęcanie do czytania książek i powieści pisarza. Swoją interpretację dzieł Makuszyńskiego dzieci przedstawiają rysując i występując na scenach teatralnych. Imprezę trudno nazwać konkursem, bo nie ma tu zwycięzców i przegranych. Zwycięzcami są wszyscy uczestnicy, zarówno ci na scenach, jak i ci z ołówkami, kredkami czy farbami w ręku. Każdy dostaje dyplom uczestnika, upominki , słodycze, gadżety i koszulki. A przede wszystkim dzieci mogą poznać swych rówieśników, zaprezentować swoje mistrzostwo na scenie i obejrzeć występy innych. Dla dzieci są to dwa beztroskie dni w miejscowości Szypilskie, gdzie mają dodatkowe atrakcje. W tym roku była nauka tańca narodowego, dyskoteka i ognisko. Wszystko to we wspaniałej podgórskiej okolicy.
Na imprezę zjechały się dzieci z różnych organizacji polskich z Borysławia, Kołomyi, Sądowej Wiszni, Pnikuta, Sambora, Truskawca, Drohobycza i Lwowa. Stryj reprezentowała grupa przedszkolna „Elementarz” z CKO im K. Makuszyńskiego, grupa teatralna „Podaruj dzieciom uśmiech” i szkoła chóralna „Szczedryk”.
Podczas otwarcia pomysłodawczyni imprezy Tatiana Bojko podkreśliła: „Po raz 13 spotykamy się w Stryju i tu prezentujemy nasze osiągnięcia, które zdobywamy w ciągu roku, tradycje które kultywujemy”.
Swoją wizję „Koziołka Matołka” w wersji ukraińskiej pokazała grupa „Szczedryk”. Przedstawienie zostało oparte na ukraińskiej wersji znanego utworu w przekładzie mieszkającej w Stryju Teodory Sawczyńskiej-Łatyk, laureatki „Orderu Uśmiechu”. Po raz pierwszy można było usłyszeć wiersze Makuszyńskiego po ukraińsku. Brzmiały bardzo swojsko i były żywiołowo przyjmowane przez publiczność. Następnie grupa teatralna „Podaruj dzieciom uśmiech” przedstawiła przygody znanych bohaterów Makuszyńskiego. Postacie wymyślone przez Makuszyńskiego odwiedziły chłopaka, który niezbyt lubił czytać. Wizyta Koziołka Matołka, Małpki Fiki-Miki, Panny z mokrą głową zachęca go do lektury i przeczytania kolejnych książek.
Tegoroczną imprezę zaszczycili swoja obecnością konsul Longina Putka z Konsulatu Generalnego RP we Lwowie, Alicja Brzan-Kloś ze Wspólnoty Polskiej z Katowic, przedstawiciele liceum im. Tadeusza Kościuszki z Lubaczowa. Władze Stryja reprezentował szef miejskiego resortu kultury Bogdan Bojko.
Krzysztof Szymański
Tekst ukazał się w nr 11 (207) za 17-30 czerwca 2014
