Konferencja o Kresach

Kresy południowo-wschodnie – kultura polska współcześnie odkrywana – taki tytuł miała międzynarodowa konferencja, której główne obrady toczyły się 3 i 4 lipca w Truskawcu i w Drohobyczu.

Jej organizatorem była Katedra Teorii Kultury i Sztuki Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II przy współudziale Polonistycznego Centrum Naukowo-Informacyjnego im. Igora Menioka w Państwowym Uniwersytecie Pedagogicznym im. Iwana Franki w Drohobyczu, Stowarzyszenia Inicjatyw Naukowych i Stowarzyszenia Wspólnota Polska. W obradach wzięli udział badacze z prawie wszystkich ważniejszych ośrodków naukowych w Polsce oraz naukowcy ukraińscy z Drohobycza. Wygłoszono 30 referatów dotyczących spraw literatury, kultury historii polskiej na Kresach południowo-wschodnich.

Mowa była o pisarzach i malarzach związanych z tym obszarem (M. Budzyński, A. Chciuk, S. Goszczyński, A. Grottger, F. Lachowicz, M. Hemar, A. Sandauer, B. Schulz J. Wittlin, D. Vogel, S. Vincenz), o tematyce kresowej na łamach przedwojennego „Płomyka”, o polsko-ukraińskich zespołach muzycznych przed II wojną światową, o emigracyjnej pamięci Kresów, o wybitnych postaciach (T. Ceypek). Były też wystąpienia językoznawców i historyków. Te ostatnie pozwoliły lepiej zrozumieć tło współczesnej sytuacji politycznej na Ukrainie. Ze strony historyków pojawił się też projekt koordynacji badań nad spuścizną Kresów południowo-wschodnich.

Należy podkreślić inny niż zazwyczaj charakter tej konferencji. Nie była to tylko prezentacja referatów. Chodziło również o to, aby spotkać się w międzynarodowym gronie oraz zobaczyć miejsca, o których dyskutowano; doświadczyć swoistego genius loci tego obszaru. Dlatego obrady nie ograniczały się do sal wykładowych. Uczestnicy konferencji mogli zwiedzić Żółkiew, Lwów, Truskawiec, Drohobycz, Olesko, Poczajów, Podhorce i Krzemieniec. Kontakt z tymi miejscami, poznanie ich historii i współczesnego kształtu, to niewątpliwie ważne doświadczenie dla ludzi zainteresowanych tematyką kresową i przekazujących o nich wiedzę w Polsce. Wraz z pobytem we wspomnianych miejscach konferencja trwała siedem dni (od 30.06 do 6.07. 2017), co dało dużo czasu na dyskusje i nawiązywanie kontaktów.

Wydarzenie to dowiodło, że tematyka dotycząca omawianego obszaru jest wciąż żywa w świadomości badawczej oraz stanowi ważny obszar zainteresowań wielu osób nie parających się profesjonalnie nauką. Istnieje wiedza o Kresach (wciąż jednak nie dość ugruntowana) i mit Kresów – bardzo istotny również dla współczesnego pokolenia. Konferencja ukazała też, że istnieje potrzeba zaplanowanych oraz systematycznych działań dokumentacyjnych, integrujących i upowszechniających wiedzę o Kresach południowo-wschodnich, a także ich roli w kształtowaniu kultury polskiej. Inny wniosek z obrad jest taki, że przywracanie pamięci dziedzictwa kulturowego Kresów południowo-wschodnich może być antidotum na unifikacyjne destrukcje tożsamości narodowej. Prześledzenie konotacji i kontekstów, jakie rozwinęły się w ramach dyskursu wokół Kresów, ma bowiem na celu odkrycie wartości, które stanowiły filar polskiego etosu, a obecnie mogą służyć konstruowaniu nowej tożsamości. Jest to tym bardziej istotne w sytuacji, gdy ponad 70 lat po wysiedleniu Polaków ze Wschodu, na terenach gdzie zostali ekspatriowani, aktywna i aktualna pamięć o Kresowiakach istnieje w niewielkim stopniu. Zamazują ją – niestety – aktualne wydarzenia polityczne oraz zawężone przekazy medialne i programy szkolne. Działanie, które podtrzymuje pamięć, to indywidualna, konsekwentna, wieloletnia praca strażników pamięci.

Formuła konferencji doskonale się sprawdziła. Należy mieć nadzieję, że tego typu spotkania będą kontynuowane, a ze strony Polaków i Ukraińców zamieszkałych na tych terenach znajdą się osoby oraz instytucje gotowe do ich wspierania, współtworzenia i ubogacania.

Ryszard Zajączkowski
Tekst ukazał się w nr 13 (281) 14–27 lipca 2017

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

X