Marzec: niekończące się drogi Udało nam się razem z rodzicami spędzić noc w miasteczku na południe od Kijowa. Znaleźliśmy znajomego rodziny, który wywiózł żonę z dziećmi za granicę i jak tysiące innych mężczyzn wrócił do domu. Na stole trzyma pistolet: „Orki przyjdą – będę się bronić”. W końcu udało mi się wziąć normalny prysznic. Co […]
Powrót do domu
Kamienica w centrum jednego z polskich miast – miasta, które stało się przystanią dla wielu ukraińskich uchodźców. Miasta, którego nazwa nie ma w tym kontekście żadnego znaczenia, bo mogliby dziś mieszkać gdziekolwiek. Byle tylko było bezpiecznie. Może też być ciepło, wygodnie, może być woda w kranie i wyposażona kuchnia, mogą być zabawki dla dzieci i […]
Wojna. Część 3
Koniec lutego – początek marca. Podole: uchodźcy U o. Mykołaja mamy idealne warunki: osobny pokój, prysznic, toaleta z ciepłą wodą, jedzenie na czas, a my staramy się pomagać. Jest świetnie, ale stale wyostrza się poczucie, że zajmujemy czyjeś miejsce. Szczególnie u mnie. Muszę być wśród obrońców, a nie tutaj – w cieple i sytości. Staram […]
Mieszkańcom Wołynia – od polskich braci i sióstr
Od początku agresji Rosji na Ukrainę, Polska jako pierwsza wyciągnęła sąsiadom swą pomocną dłoń. 24 luty 2022 roku, Łuck. Tego fatalnego poranka autorka tego artykułu nie spała – zbiegiem okoliczności kończyła tekst o pochówkach na Wołyniu ofiar I i II wojen światowych. Nie zdążyłam dopisać do końca, jak usłyszałam trzy potężne wybuchy. „Fajerwerki?, Petardy? Salwy?” […]
Wojna. Część 2
25 lutego 2022, droga: Ziemia Kijowska, Winnicka i Chmielnicka Nadchodzi ojciec Wiktor. Zabiera szczeniaka i na moją prośbę błogosławi nas na drogę. Jakże będę tęsknić za tym skomlącym kłębkiem… W mieście jest dużo rozgałęzień kolejowych i boję się ataku z powietrza – przez te wszystkie tory musimy przejechać w kierunku zachodnim. Mimo to wyjeżdżamy bez […]
Neutralność mediatora
Od pewnego czasu media donoszą, że Izrael pozostaje głuchy na prośby Ukrainy i odmawia przekazania oprogramowania Pegasus, które mogłoby być wykorzystywane do walki z Rosją. Przy tej okazji wskazuje się na rozczarowanie postawą Tel Awiwu, po którym spodziewano się jednoznacznego wsparcia Ukraińców, a raczej ich żydowskiego prezydenta. Zapominając jednocześnie, że Wołodymyr Zełenski nie został głową […]
Drogie Panie, idźcie na…!
Odpowiedziałam im po ukraińsku, one powiedziały, że nie rozumieją. Chciałam po polsku, ale okazało się, że dziewczyny nie znają języka państwa, w którym mieszkają. Rozmowa nie była długa, z nimi nie ma sensu rozmawiać, one są ogłupione kremlowską propagandą. Przyjechałam do Polski na studia w ramach programu Erasmus dzień przed wybuchem wojny. Mój pierwszy poranek […]
Błękitno-żółta Warszawa
Warszawa nagle stała się miastem ciekawszym, niż Lwów. Wojna nie została za progiem. Ci którzy chodzili Nowym Światem i Krakowskim Przedmieściem zdążyli jej zaznać. Polska stała się dla Ukraińców tym, czym w 1939 roku dla Polaków była Rumunia i Węgry. Warszawa od dawna wydawała mi się miastem w jakimś stopniu ukraińskim. Język ukraiński, bądź rosyjski […]
Wojna ma imiona i twarze
Wolnej Ukrainy przed rosyjską inwazją bronią nie tylko żołnierze, generałowie czy prezydent Wołodymyr Zeleński. Wiele osób może nie jest na pierwszej linii frontu, ale bez ich poświęcenia walka tam byłaby niemożliwa. Pomagają babuszki, młode mamy, kobiety w ciąży, dzieci, młodzież i wielu innych. Wszyscy ci, których los wojna wywróciła do góry nogami. Wśród nich prawnicy, […]
Trudne uśmiechy, płacz zostawiony na potem
Wróciłam dziś do Anglii i gdy otwierałam drzwi do domu, trzęsły mi się nogi, czuję się niekomfortowo z komfortem, który mnie czeka po powrocie z Polski i Ukrainy. Gdy już zrzuciłam bagaże i zostałam sama, wybuchłam płaczem za wszystkie te dni i za wszystkie te rodziny, które poznałam, bo przy ludziach, którzy uciekają przed bombardowaniem […]