Japonka we Lwowie

Japonka we Lwowie

Dokładnie 112 lat temu, w marcu 1902 zdarzyła się we Lwowie „sensacja egzotycznej natury”: do miasta zjechał teatr japoński z wielką tragiczką Sadą Yacco. Sensacja była tym większa, że Sada była pierwszą kobietą występującą w teatrze japońskim od połowy XVIII wieku.

Japonka ta zasłynęła też jako pierwsza znana gejsza w Europie, tancerka i aktorka trupy Otojiro Kawakamiego, który prywatnie był jej mężem. Lwowskie spektakle odbyły się w ramach polskiego tournée japońskiego zespołu teatralnego. Poza Lwowem artyści wystąpili też w Krakowie, Łodzi i Warszawie. Zapowiadana i opisywana w polskich gazetach wizyta cieszyła się ogromnym powodzeniem. W kraju entuzjastycznie reklamował ją Jan August Kisielewski. Kisielewski po raz pierwszy zobaczył Sadę Yacco i jej męża Otojiro Kawakamiego na scenie w Paryżu podczas Powszechnej Wystawy w 1900 roku. Stał się wielkim wielbicielem japońskiej sztuki teatralnej, propagując ją na łamach prasy. Kiedy dwa lata później na trasie objazdu japońskiego zespołu znalazły się polskie miasta, Kisielewski postanowił przygotować widzów urządzając prelekcję – 22 lutego 1902 roku w sali kameralnej filharmonii warszawskiej odbył się wykład o teatrze japońskim.

Plakat Alfredo Mullera z 1899 roku. Kunstbibliothek, Staatliche Museen zu Berlin (Fot. zszywka.pl)Sada Yacco (Sadayakko ) żyła w latach 1876 -1946. W teatrze grała pod pseudonimem, jej prawdziwe imię brzmiało Okuma Sada bądź Sada Koyama. Pseudonim przybrała podczas występów w USA w 1899 roku. Reprezentowała nurt teatralny shimpa (czyli „nowa fala” łącząca tradycje teatru kabuki i teatru europejskiego). Nazywaną ją japońską Eleonorą Duse. Urodziła się w wielodzietnej rodzinie, jako trzynasta córka Okumo Hisajiro, tokijskiego właściciela lombardu. Ojciec zbankrutował kiedy Sada miała siedem lat. Małą dziewczynkę adoptowała znana gejsza Hamada Kameyoshi. Sada wyrosła na niezwykle urodziwą kobietę, dzięki przybranej matce stała się wszechstronnie wykształconą i utalentowaną gejszą. Wtedy właśnie spotkała polityka japońskiego Itō Hirobumi, który stał się jej danna (opiekun gejszy). Na jednym z przyjęć w domu Hirobumi poznała aktora i komika Otojiro Kawakami, poślubiła go w 1891 roku.

9 i 10 marca 1902 r. sławni Japończycy wystąpili we Lwowie w wielkiej sali Colosseum przy ul. Słonecznej (obecnie ul. Kulisza), w której odbywały się zazwyczaj imprezy cyrkowe i kabaretowe. Dzień później spektakl japońskiego zespołu odbył się w Teatrze Miejskim w Krakowie. Pierwsza aktorka japońskiego teatru nowożytnego okrzyknięta została „meteorem japońskim”. Drobna i zwinna, o wyrazistej twarzy i dużych oczach przykuwała uwagę widza. Urzekła teatromanów interpretacją aktorską. Na lwowianach, po raz pierwszy oglądających teatr japoński, wrażenie robiła mimika i ruch sceniczny. „Artystka mimiką i gestem wywołuje najsilniejsze efekty, a kiedy nadchodzi chwila konania na scenie, Sada Yacco czyni to z taką ekspresją, z takim łudzącym mistrzostwem naśladownictwa prawdziwego zgonu, iż widzowie czują w sobie dreszcz zgrozy. Twarz Sady Yacco blednie, krzywi się w konwulsjach kurczowych, wszystkie muskuły wyprężają się, źrenice przerażają obłędem. Wszystkie uczucia i cierpienia wyrażone są z nieznaną pełną pierwotności potęgą, do jakiej teatr europejski nie nawykł”.

Pablo Picasso „La danseuse Sada Yacco” (Fot. davidoilpainting.com)Na łamach prasy krakowskiej i lwowskiej pisano o karierze aktorskiej Sady: aktorką sceniczną została, jak podawano, przypadkowo. Towarzyszyła mężowi podczas występów trupy teatralnej w Ameryce. Podczas występów w San Francisco zachorował jeden z aktorów i Sada zastąpiła go na scenie. Debiut sceniczny artystki stał się wielkim sukcesem. Sytuacja była wyjątkowa ze względu na fakt, że w teatrze japońskim występowali dotąd wyłącznie mężczyźni.

„Odtąd zaczyna się jej pochód tryumfalny po świecie”. We Lwowie zespół pokazał tragedię japońską „Gejsza i rycerz” (Sada grała zakochaną gejszę, japońską damę kameliową) oraz tragedię „Kesa”. Bohaterem tej drugiej jest powracający z wojny rycerz (zagrał go Kawakami), który zastaje swoją ukochaną jako żonę innego mężczyzny. Dziewczyna obiecuje wyjść za rycerza, gdy ten zabije męża. Rycerz godzi się na taki warunek. W nocy dokonuje zabójstwa. Jednak ofiarą stała się dziewczyna: Japonka kochając swojego męża postanawia dać się zabić zamiast niego. Kiedy pomyłka wychodzi na jaw, zrozpaczony rycerz popełnia harakiri.

Krytyka podkreślała, że charakterystycznie budowany dramat japoński mogła uratować tylko genialna artystka. Treść dramatu „pierwotna, uboga i naiwna”, dzięki aktorstwu Sady zamieniła się we wstrząsającą, prawdziwą opowieść o uczuciu. Jej występy cieszyły się ogromnym powodzeniem w Europie będąc ważnym wydarzeniem teatralnym. Moda na Japonię, wcześniej reprezentowana głównie przez sztukę, przeniosła się na teatr. W 1904 we Lwowie za czasów dyrekcji Tadeusza Pawlikowskiego wystawiony został dramat Takeda Izumo „Terakoi, czyli wiejska szkółka”. W 1908 roku do Lwowa przyjechała „japońska laleczka”, aktorka Hanako z zespołem. 20 i 22 maja 1908 roku zespół wystąpił w Teatrze Miejskim we Lwowie, a 21 maja w Stanisławowie. Pod wrażeniem Hanako Juliusz Tenner napisał do lwowskiego tygodnika „Nasz Kraj” esej „Kilka myśli o nowoczesnej sztuce aktorskiej”. Nawiązał w nim do występów Sady Yacco i jej męża Kawakamiego sprzed sześciu lat. W tekście pisał m.in. o przewadze pierwiastka pantomimicznego w teatrze japońskim jako najważniejszej różnicy pomiędzy aktorstwem japońskim a europejskim.

Sadę Yacco podziwiali Picasso, Rodin, Gide, car Rosji Mikołaj II, prezydent USA McKinley i cesarz Franciszek Józef. Także Puccini, dla którego stała się inspiracją i pierwowzorem Madame Butterfly. I choć znawcy teatru powiadają, że jako aktorka ważniejsza była raczej dla Zachodu, pewne jest, że Madame Sada Yacco wywoływała wielkie emocje również w ojczyźnie – jako pierwsza japońska kobieta wyzwolona, która na scenie zagrała „jak mężczyzna”, jako gejsza, żona i kochanka, właścicielka koncernu włókienniczego i założycielka szkoły i teatru dla dzieci w Tokio.

Beata Kost
Tekst ukazał się w nr 201 za 18-31 marca 2014

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

X