II Międzynarodowe Forum Naftowe

II Międzynarodowe Forum Naftowe

Problemom ratowania i odrodzenia Borysławia, a także ratowaniu słynnego „galicyjskiego trójmiasta” – Borysławia, Drohobycza i Truskawca poświęcone były obrady II Międzynarodowego Forum Specjalistów Branży Naftowej. Forum z udziałem specjalistów przemysłu naftowego i ekologów odbyło się pod koniec sierpnia br.

Dwudniowe obrady można podsumować jednym zdaniem: od dyskusji i określenia problemów do działania. Kilkanaście lat wstecz, w ukazującej się wówczas gazecie „Młoda Galicja” (Молода Галичина), ukazał się artykuł „Ciężkie brzemię byłej dumy”. W materiale przedstawiono historię kopalni ozokerytu w Borysławiu. Tym gazetowym tytułem sprzed kilkunastu lat można określić obecną sytuację potężnego niegdyś centrum przemysłowego. Jest to nie tyle „brzemię”, ale przede wszystkim problem, który należy natychmiast rozwiązać.

Specjaliści przemysłu naftowego i ekolodzy omawiali najistotniejsze problemy Borysławia i Drohobycza, metody ich rozwiązania z uwzględnieniem doświadczeń europejskich. Omawiano również perspektywy przemysłu naftowego. Odbyły się obrady na temat „Metody pokonania problemów ekologicznych, powstałych w wyniku trwałej eksploatacji złóż”. Impreza zgromadziła władze Borysławia i Truskawca. Wśród zaproszonych naukowców byli rektor Uniwersytetu Drohobyckiego Nadija Skotna, prorektor ds. międzynarodowych Myron Czernec, ekolog Myron Cajtler. Polskiej delegacji przewodniczył Andrzej Kosiór z Wałbrzycha.

Mer Borysławia Wołodymyr Firman podkreślił, że Borysław po raz drugi jest gospodarzem Forum. – Jest to miasto unikatowe. Leży na złożach ozokerytu i ma już 625-letnią historię. Chcemy przywrócić Borysławowi jego dawny tytuł „Galicyjskiej Kalifornii”. Niegdyś miasto słynęło jako miejsce wydobycia ropy naftowej i ozokerytu. Naukowcy i eksperci wygłosili dziesiątki referatów o pokonaniu następstw trwałej eksploatacji złóż, przytoczyli doświadczenia miast europejskich w tej kwestii.

Fot. Leonid Golberg

Przewodniczący komitetu ds. ochrony środowiska Polsko-Ukraińskiej Izby Gospodarczej Iwan Zozula, przedstawił dokładną analizę sytuacji ekologicznej na pograniczu polsko-ukraińskim. Zainteresowanie wywołała prelekcja Mychajła Petryka z Kanady o realizacji w tym państwie lokalnych projektów. Biolog z Drohobycza Swietłana Wołoszańska i Jan Gąsior z Rzeszowa przedstawili metody biorekultywacji odpadów po wydobyciu ozokerytu w Borysławiu w oparciu o programy z UE. Własnymi doświadczeniami wprowadzania nowoczesnych technologii energetycznych podzielili się Andrzej Kosiór i Wiesław Sójka z Wałbrzycha. O perspektywach wydobycia ropy i gazu ze złóż Borysławia mówił Jarosław Mirka z NAN Ukrainy.

Powiązania wydobycia ropy w Borysławiu z przemysłem naftowym na Bliskim Wschodzie na początku XX wieku przybliżył Rami Damri z Izraela. Rafał Dzięciołowski wygłosił referat o perspektywach rozwoju wydobycia ropy na pograniczu polsko-ukraińskim, a Michał Dworczyk o wspólnych tradycjach wydobywczych Borysławia i Wałbrzycha. Wiele interesujących zagadnień poruszano w czasie posiedzeń kolejnych sekcji i podzespołów. 30 sierpnia goście zwiedzali Borysław, Drohobycz, Truskawiec i Schodnicę. Odwiedzili również Lwow.

Już po raz drugi Borysław zgromadził tak liczne forum ekspertów i naukowców. Od władz miast i województwa zależy kolejny ruch – wprowadzenie w życie rozwiązań zaproponowanych przez ekspertów, naukowców i ekologów. Oczekując na stowarzyszenie z Europą należy zająć się problemami ekologicznymi. Unia nie chce mieć kłopotów ekologicznych na swoich granicach.

Leonid Golberg
Tekst ukazał się w nr 17 (189) 17 – 30 września 2013

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

X