Ekonomistka i mistrzyni haftu Ołena Kornijenko z Iwano-Frankiwska (dawn. Stanisławowa) mikrohaftem zdobi breloki dla ukraińskich żołnierzy. Artystka wyhaftowała kolekcję broszek w barwach narodowych Ukrainy, które są sprzedawane na dobroczynnych kiermaszach za granicą.
Utalentowana artystka urodziła się w obw. czernihowskim i na Przykarpaciu mieszka od lat. Jest ekonomistką, studiuje psychologię, rękodziełem zajmuje się od dzieciństwa.
– Haftowałam serwety, obrazy, bluzki i ikony. Przed czterema laty w jednym ze sklepików Wiednia zobaczyłam wyroby, ozdobione mikrohaftem – opowiada Ołena – Zrozumiałam, że to jest właśnie to, czego wciąż szukałam i tym będę się teraz zajmować.
Po powrocie do domu Ołena zaczęła haftować drobniutkimi krzyżykami na cienkim płótnie. Jej pierwszą pracą, ozdobioną mikrohaftem był wisiorek-amulet z zakodowanym imieniem jej matki. Ołena wystawiła wyrób w sieciach społecznościowych. Wisiorek tak bardzo spodobał się przyjaciołom i koleżankom, że posypały się zamówienia na takie same breloki z ich imionami. Takiego nawału pracy Ołena się nie spodziewała. Była zadowolona, a jednocześnie pracowała, pracowała, pracowała i udoskonalała swoje umiejętności.
Z czasem artystka zaczęła ozdabiać krzyżykami i półkrzyżykami nie tylko wisiorki, ale i bransolety, kolczyki oraz tworzyć ozdoby tematyczne.
– Wzorów do swoich prac poszukuję w Internecie – kontynuuje artystka. – Czasem używam specjalnego programu, przy którego pomocy imiona lub życzenia przenosi się na kilka wersji wizerunków.
W pracy Ołena wykorzystuje cieniutkie kolorowe płótno (przeważnie białe lub czarne). W czasie agresji rosyjskiej preferuje kolory flagi ukraińskiej – płótno niebieskie i żółte.
Artystka haftuje cieniutkimi ostrymi igłami z dużymi uszkami. Rzadko używa okularów, pracuje bez lupy, przeważnie przy dobrym dziennym świetle, bardzo rzadko (jedynie gdy ma terminowe zamówienie) wieczorem przy oświetleniu elektrycznym, ale tylko do godz. 21:00. Wymiary prac robią wrażenie – średnia długość wisiorka to 20–35 mm, kolczyków – 16–20 mm. Instrumenty, płótno, nici i forniturę Ołena kupuje w specjalistycznych sklepach internetowych.
Wiele swoich wyrobów artystka podarowała ukraińskim żołnierzom. Przed kilkoma miesiącami zwróciła się do niej koleżanka Natalia Grycenko z propozycją przekazania jej patriotycznych wyrobów na zagraniczne kiermasze dobroczynne w państwach europejskich. Wiele wyrobów z narodową symboliką – ozdoby, obrazy, poduszki – które ludzie zobaczyli za granicą, zaczęli zamawiać dla swych przyjaciół, wolontariuszy, dobroczyńców. Uzyskane w ten sposób fundusze kobieta przekazuje na potrzeby Sił Zbrojnych Ukrainy.
Sabina Różycka
Tekst ukazał się w nr 23-34 (411-412), 20 grudnia – 16 stycznia 2022
