Eurostudent – co to takiego?

Eurostudent – co to takiego?

Jak jest z językiem polskim, bo przecież nie wszyscy są absolwentami polskich szkół?
Jest to obowiązkowe, bo w Polsce jest to język wykładowy. Więc, stwarzamy możliwości poznania tego języka na poziomie potrzebnym do studiowania. Są to różne kursy, o różnym stopniu zaawansowania i ukierunkowania specjalnego, zarówno ogólne, jak i indywidualne zajęcia – na życzenie. Po kursach wydajemy odpowiednie certyfikaty. Ale pełną znajomość języka student szlifuje już w czasie studiów.


Jakie kierunki studiów są najbardziej popularne?
Do najbardziej popularnych kierunków należą stosunki międzynarodowe, kierunki związane z turystyką i ekonomia.

Ilu chętnych zgłosiło się w tym roku?
Początki były skromne – po 2-3 chętnych. Co roku ilość chętnych na studia zwiększa się o około 20%. W tym roku mamy już 150 osób zdecydowanych na podjęcie studiów w Polsce.

Ile kosztują usługi programu Eurostudent?
Nie jest to jakaś straszna suma. 600 euro – to koszty przyjęcia zgłoszenia, apostille dokumentów, ich notarialnego tłumaczenia na język polski, korespondencji, tłumaczenia decyzji o przyjęciu na studia na język ukraiński, koszty egzaminu certyfikacyjnego z języka polskiego itd. Dokładnie z całą informacją można zapoznać się na naszej stronie internetowej:
eurostudent.org.ua.

Jak pan ocenia Państwowe Wyższe Szkoły Zawodowe w Polsce, które zostały zaprezentowane na konferencji pt: „Nauczanie Polaków na Ukrainie i Ukraińców polskiego pochodzenia w Polsce”?
Jest to dla mnie rzecz nowa, ale bardzo ciekawa i przypuszczam atrakcyjna dla naszej młodzieży. Do tej pory mieliśmy kontakty wyłącznie z renomowanymi uczelniami z tradycjami. Państwowe Szkoły Zawodowe powstały przed 14 laty i jeszcze nie są tak popularne.

Na razie nie proponowaliśmy ich nikomu. W sprawie studiów na tych uczelniach jest jeden aspekt, który mnie zraża – czesne na tych uczelniach dla obcokrajowców jest takie same jak np. na Uniwersytecie Jagiellońskim. Jeżeli miała by to być alternatywa, to czesne musiało by być obniżone. Ale te sprawy są do uzgodnienia. Jak już mówiłem, jest to dla nas rzecz nowa i na razie rozpatrujemy propozycję rektorów tych szkół.

Tekst ukazał się w nr 10 (158) 29 maja – 14 czerwca 2012

 

Czytaj też:

Rektorzy z Polski na konferencji we Lwowie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

X