– Musimy zbudować drogę do samochodowego przejścia granicznego Hruszów – Budomierz, w przeciwnym wypadku nie uda się uniknąć skandalu międzynarodowego – powiedział przewodniczący Wojewódzkiej Administracji Państwowej Wiktor Szemczuk podczas talk-show „Widwerta rozmowa” (Szczera rozmowa – tłum.) na „Kanale 24”.
– Fundusze przyznane na remont dróg w obwodzie lwowskim powinniśmy wykorzystać przede wszystkim na tych odcinkach, które jeszcze nie zostały dobudowane. Brak nam 3 km drogi z Hruszowa do Budomierza, gdzie znajduje się przejście graniczne między Polską i Ukrainą, – opowiada Szemczuk.
– Historia z przejściem Hruszów– Budomierz ciągnie się już trzeci rok i jeśli w tym roku droga nie zostanie ukończona, stracimy twarz przed partnerami z Polski, – dodaje przewodniczący Wojewódzkiej Administracji Państwowej.
Tymczasem z Lwowskiego Wojewódzkiego Autodoru (urząd nadzorujący budowę i remonty dróg) przychodzą raporty o tym, że na drodze Hruszów– Budomierz już zaczęto prace związane z łataniem dziur i w ciągu miesiąca wszystko powinno być gotowe.
– Planujemy przeprowadzić prace remontowe na drogach Lwów – Złoczów, Lwów – Radziechów, Skole – Żółkiew, Drohobycz – Sambor, Sambor – Użhorod, Iwano-Frankiwsk na odcinku drogi Lwów – Bóbrka, Stryj – Czerniowce, Stryj – Czerniowce – Mamalyga na odcinku drogi Morszyn – Stryj, – mówi Jurij Tarasowycz, dyrektor Lwowskiego Wojewódzkiego Autodoru.
Wojewoda lwowski twierdzi, że w ubiegłym roku „odmyto” (skradziono – red.) 40 mln UAH przeznaczonych na remont dróg. W tym miejscu warto zaznaczyć, iż wyremontowaną niedawno drogę Lwów – Tarnopol kierowcy nazwali „poligonem”.
Przewodniczący Zarządu Dróg Wojewódzkich Taras Syrotynśkyj twierdzi, że w 2013 r. na remont i utrzymanie dróg o krajowym i lokalnym znaczeniu, obwód lwowski potrzebuje w sumie 2,2 mld UAH. Syrotynśkyj podkreśla, że zostały przepuszczone 2 lub 3 terminy rozpoczęcia gruntownych remontów na drogach. W tej chwili dokładnych remontów potrzebuje ok. 8 tys. km.
Wcześniej, przewodniczący Wojewódzkiej Administracji Państwowej Wiktor Szemczuk, w komentarzu dla zaxid.netu mówił, że stan dróg w obwodzie lwowskim jest kwestią bezpieczeństwa narodowego.
Źródło: zaxid.net
Czytaj też: