W nocy na 27 lutego Rosjanie ponownie zaatakowali Ukrainę przy pomocy dronów. W wielu regionach ogłoszono alarm.
Tej nocy alarm trwał długo. Syreny wyły przez ponad 3 godziny. W mieście Chmielnicki doszło do trzech eksplozji, wskutek czego wybuchł pożar. Wróg uderzył dronami typu „Shahed”.
W trakcie likwidacji skutków ostrzału podczas pełnienia służby zginęło dwóch ratowników, a czterech innych zostało rannych.
Zostały uszkodzone budynki trzech placówek edukacyjnych, są zniszczone budynki mieszkalne, zniszczeniu uległo około pół tysiąca okien i balkonów, o czym poinformował mer miasta Chmielnicki Ołeksandr Symczyszyn
Wcześniej Chmielnicki został zaatakowany przez drony 10 lutego br. Następnie uderzono w obiekt infrastruktury krytycznej w rejonie szepetowskim. A 18 lutego w miasto uderzyły dwa pociski manewrujące.
źródło: facebook, MNS.GOV.UA, facebook, rkcua