Chmielnicki znowu pod ostrzałem Fot. facebook, MNS.GOV.UA

Chmielnicki znowu pod ostrzałem

W nocy na 27 lutego Rosjanie ponownie  zaatakowali Ukrainę przy pomocy dronów. W wielu regionach ogłoszono alarm.

Tej nocy alarm trwał długo.  Syreny wyły przez ponad 3 godziny. W mieście Chmielnicki doszło do trzech  eksplozji, wskutek czego  wybuchł pożar. Wróg uderzył dronami typu „Shahed”.

W trakcie likwidacji skutków ostrzału podczas pełnienia służby zginęło dwóch  ratowników, a czterech innych zostało rannych.

Zostały  uszkodzone budynki trzech placówek edukacyjnych, są zniszczone budynki mieszkalne, zniszczeniu uległo około pół tysiąca okien i balkonów, o czym poinformował mer miasta Chmielnicki Ołeksandr Symczyszyn

Wcześniej Chmielnicki został zaatakowany przez drony 10 lutego br. Następnie uderzono w obiekt infrastruktury krytycznej w rejonie szepetowskim. A 18 lutego w miasto uderzyły dwa pociski manewrujące.

źródło: facebook, MNS.GOV.UA, facebook, rkcua

 

X