Belcanto Valentina

Belcanto Valentina

Valentin Suchodolec w Zielonej Górze (Fot. Monika Kosowska)13 września, w czasie dorocznego święta Winobrania, w Filharmonii, wystąpił Valentin Suchodolec – tenor z Moskwy, były solista Chóru Tureckiego. Koncert był benefisem pana Eckiego Gaertnera, stąd gośćmi byli Niemcy, Włosi, Holendrzy i Słowacy.

 

Valentin zaśpiewał w językach włoskim i rosyjskim. Był „Caruso” i „Nadieżda”, „Lenski” i „O sole mio”, był „Donizetti” i wiecznie młoda „Katiusza”. Były bisy, owacje i ogromny aplauz publiczności, z którą artysta od pierwszej minuty, nawiązał ciepły, bezpośredni kontakt.

Drodzy Czytelnicy Kuriera, jeśli jesteście związani z operą, operetką, filharmonią, jeśli bliska jest Wam muzyka, a może będziecie szukać do swych muzycznych przedsięwzięć kogoś spoza rankingów [nie zawsze są one trafne], miejcie na uwadze Valentina Suchodolca. Artysta obdarzony przepiękną barwą głosu, niezwykle skromny człowiek, wnuk Polaka Bazylego, sprawi, że koncert, na który go zaprosicie, stanie się niezapomnianym wydarzeniem artystycznym. Zapraszam do współpracy!

Monika Kosowska
ppnk.galicja@wp.pl
+48 792 350 077

Valentin Suchodolec [www.valentinos.ru], urodził się w 1966 r. na Białorusi. W końcu lat 90. ubiegłego wieku wszedł w plejadę znamienitych artystów operowych w Rosji, a także poza jej granicami. Muzyczna biografia Suchodolca, jest niezwykle bogata. Podstawową szkołę muzyczną, w klasie akordeonu skończył w Wołożynie. Następnie ukończył wydział dyrygentury chóralnej w Mołodecznie.

 

W Moskwie studiował w konserwatorium Czajkowskiego, na wydziale wokalnym. Stypendysta rosyjskiej fundacji „Nowe imiona”, laureat IV nagrody Rachmaninowa, absolwent konserwatorium w Amsterdamie. Artysta współpracował z rozlicznymi scenami operowymi Holandii, Belgii, a także Niemiec i Portugalii. Wykonywał m.in. arie Barbariego, Don Carlosa, Don Jose, Łykowa, Fausta i inne. W 2012 r. Valentin Suchodolec wystąpił pierwszy raz w Polsce i była to – zupełnie nieprzypadkowo – Zielona Góra.

Tekst ukazał się w nr 20 (168) 30 października–15 listopada 2012

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

X