Jak wzrastała ludność Polski do roku 1939?

Jak wzrastała ludność Polski do roku 1939?

Nasza przedwojenna Ojczyzna w świetle danych statystycznych. Cześć 4

Odpowiedź na to pytanie znajdujemy na wykresach sporządzonych w oparciu o wiadomości zawarte w „Małym Roczniku Statystycznym 1939” wydrukowanym tuż przed wybuchem II wojny światowej, bo 10 lipca tamtego pamiętnego roku. Stan ludności Polski na jej przedwojennym terytorium o powierzchni 389 700 km2 (obecnie 312 683 km2) w roku 1939 wynosił 35,1 miliona.

Po powolnym wzroście liczby ludności jaki miał miejsce w średniowieczu i później, nagle od około 1820 roku zaczął się szybki wzrost, który był częścią światowego zjawiska nazwanego eksplozją demograficzną. Gwałtowny wzrost liczby ludności był rezultatem pojawienia się istotnych nowości technicznych i medycznych. Zastosowanie pary, elektryczności, ropy naftowej i gazu świetlnego przyczyniło się do rozwoju metalurgii, mechanizacji tkactwa, zastosowania syntezy chemicznej i szeregu innych dziedzin. Równocześnie zaczął się rozkwit medycyny, co wpłynęło na zdrowotność ludzi. W nowych warunkach gospodarczych i życiowych od około 1820 roku na świecie co roku przybywało 9 milionów ludzi.

Swój wkład miała też Polska, gdyż w czasie 69 lat (1870–1939) liczba jej ludności powiększyła się o około 18 mln, co stanowiło wzrost o 106 %. Z tych 18 milionów, około 6 mln przyczyniło się do zwiększenia liczby ludności miejskiej, która wzrosła z 2,8 mln w r. 1870 do 8,8 mln w r. 1939 tj. o 216%. Migracja ludności do miast odbywała się z różną intensywnością na poszczególnych obszarach kraju, w znacznym stopniu będąc uwarunkowana różnymi wydarzeniami gospodarczymi i ustrojowymi jakie miały miejsce początkowo w każdym z trzech zaborów, a po roku 1918 nastąpiły w niepodległej Polsce. Z tych powodów poszczególne miasta wzrastały z bardzo różną dynamiką, przyciągając nowych mieszkańców, głównie ofertą zatrudnienia w swoich zakładach produkcji przemysłowej. W latach 1860–1939 we wszystkich miastach Polski dało się zauważyć stopniowy wzrost liczby ludności. Dla przykładu w niżej zamieszczonym zestawieniu zostało podane jak kształtował się wzrost w sześciu największych miastach Polski.

LUDNOŚĆ NAJWIĘKSZYCH MIAST (w tysiącach)
Rok                     1860      1921      1939
Warszawa           158        937        1289
Łódź                      26          452        672
Lwów                    68          219        318
Poznań                 51          169        272
Kraków                50          184        259
Wilno                   60          129        209

Podane zestawienie pokazuje, że w latach 1860–1939 największy przyrost ludności nastąpił w Łodzi, bo aż 25-krotny w stosunku do liczby w 1860 roku. Miasto to stało się największym w Polsce ośrodkiem robotniczym dzięki rozwojowi głównie przemysłu włókienniczego. Materiały produkowane w Łodzi mając wysoką jakość zyskały renomę w całej Europie. Na drugim miejscu pod względem przyrostu ludności znalazła się Warszawa, która wzrosła ponad ośmiokrotnie, a dalej znalazły się Kraków i Poznań, mając zbliżony poziom przyrostu tj. ok. pięciokrotny, wreszcie Lwów z 4,7-krotnym przyrostem i Wilno z 3,5-krotnym przyrostem swej ludności.

Rzeczpospolita Polska po odzyskaniu niepodległości w roku 1918 roztoczyła opiekę nad wszystkimi obywatelami zarówno w kraju jak i poza nim. Nawiązano kontakty i w różnych krajach utworzono poselstwa polskie, a szczególnie tam gdzie były duże liczby Polaków. Już w 1919 roku naczelnik Józef Piłsudski np. mianował posła polskiego w Paranie (Brazylia), gdzie osiadło blisko miliona Polaków.

W latach 1918–1924 na podstawie uzgodnień międzynarodowych, w następstwie wydarzeń w czasie I wojny światowej, do Polski repatriowano ze wschodu 1 241 000 ludzi deklarujących narodowość:

Polską – 470 000
Białoruską – 492 000
Rosyjską – 122 000
Rusińską – 124 000
Żydowską – 33 000
Inną – 24 000

Repatriacja umożliwiła polskiej ludności powrót do ojczyzny zaledwie w liczbie 470 tysięcy, a równocześnie zwiększyła różnorodność narodowości zamieszkujących nasz kraj o 771 tys. wspaniałomyślnie chroniąc przed prześladowaniami jakie ich czekały na wschodzie. Innym problemem było wychodźstwo ludności z powodów ekonomicznych. Według danych statystycznych z Polski do wszystkich krajów świata wyjechało w latach 1927–1938 około 1,29 mln ludzi, z czego do prac sezonowych w Niemczech i na Łotwie wyjechało 534 tys. do pracy stałej, głównie do Francji i Belgii około 360 tys., a do krajów pozaeuropejskich 399 tys. Przedwojenne wychodźstwo z Polski pod względem ilościowym nie dorównywało wychodźstwu jakie miało miejsce za czasów zaborów i zaraz po nich, gdyż stanowiło zaledwie mniej niż 4% ludności kraju. Stało się tak gdyż w Polsce przedwojennej z roku na rok poprawiały się warunki bytowe ludności i po 1934 roku bezrobocie było w bardzo małym stopniu odczuwalne.

Bardzo dużą wagę polski rząd przywiązywał do sprawy emigracji biednej ludności wiejskiej, która była zmuszona wędrować za chlebem na inne kontynenty, borykając się tam z zasadniczymi problemami. W związku z tym powstało szereg inicjatyw społecznych zmierzających do szukania takich terenów zamorskich, gdzie polscy osadnicy znaleźliby dogodne warunki glebowe, klimatyczne i bytowe. Jedną z ekspedycji badawczych skierowano do Angoli, ale jak się okazało, bez 10 tys. dolarów nie można było tam sensownie założyć gospodarstwa rolnego. Podobna sytuacja była też w innych krajach zamorskich, gdyż wszystkie opłacalne miejsca na świecie zostały już zasiedlone przez kraje kolonialne.

Bohdan Łyp

Tekst ukazał się w nr 8 (372), 30 kwietnia – 13 maja 2021

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

X