90. rocznica powstania Domu Polskiego w Pance na Bukowinie foto z archiwum autora

90. rocznica powstania Domu Polskiego w Pance na Bukowinie

W październiku 2022 roku Dom Polski w Pance obchodził swoje 90-lecie. Uroczyste obchody zostały przełożone na inny sprzyjający termin. Tym artykułem chciałabym tę rocznicę upamiętnić. Dom Polski w Pance został wybudowany dzięki aktywnej pracy na tym polu księdza Ignacego Kukli, pod jego kierownictwem w ciągu czterech miesięcy, udało się otworzyć Dom Polski: w lipcu 1932 roku, odbyło się poświęcenie kamienia węgielnego pod Dom Polski, a już 30 października tego samego roku poświęcono gotowy budynek. O tym wydarzeniu pisała jedna z gazet polskich, „Polak w Rumunii”. Tygodnik Informacyjny, nr 95, 6 listopada 1932 rok, s. 3. Tytuł tego wydarzenia brzmi Doniosłe dzieło Panki. Cytuję oryginalny zapis z tego doniosłego wydarzenia.

Panka, Dom Polski współcześnie

„W lipcu tego roku odbyła się uroczystość poświęcenia kamienia węgielnego pod ‘Dom Polski”, a w ubiegłą niedzielę, 31 października święcono tam już gotowy całkowicie, piękny i okazały budynek, w którym ludność Panki pomieści swą szkołę polską i znajdzie należycie oparcie dla swej pracy narodowej. Zaiste piękny to rekord pracy i ofiarności, boć przecież trzeba było zebrać moc grosza, aby rozpoczęte dzieło doprowadzić do końca.

Nad całą akcją budowy czuwał niestrudzony ks. Kanonik Kukla, proboszcz ze Storożyńca, a pracami na miejscu w Pance kierował p. Klusek, młody i energiczny działacz narodowy. Budowę „Domu polskiego” energicznie poparło okoliczne ziemiaństwo w osobach p. Janosza i pań hr. Wassilko, dając potrzebny budulec. Szlachetnym ofiarodawcom należy się prawdziwa i serdeczna wdzięczność całej Polonii. Plan „Domu Polskiego” w Pance wygotował bezinteresownie p. radca inż. Kossowski z Czerniowiec.

Aktu poświęcenia „Domu Polskiego” dokonał, w zastępstwie ks. Infułata Grabowskiego, wikariusza generalnego Bukowiny – ks. Gieszczykiewicz w obecności p. Konsula R.P.M. Grabińskiego, zastępcy prefekta p. Steli’a, burmistrza Storożyńca p. d-ra Sriby, pań hr. Wassilko, p. Janosza, delegata P.Z.S. p. dyr. Sedelmeyera, p. dyrektorowej Sedelmeyerowej, ks. Kanonika Kukli, p. inż. Br. Skibniewskiego, licznie zgromadzonej dziatwy szkolnej i całej ludności Panki.

Po dokonaniu aktu poświęcenia przemówił pierwszy ks. Gieszczykiewicz, podnosząc wartość narodową dzieła dokonanego przez polską ludność panki. Następnie zabrał głos zastępca prefekta p. Stelig, który wyraził radość, że może uczestniczyć w tak pięknej uroczystości i podkreślił lojalność państwową ludności polskiej, która, wychowując swe dzieci w szkole polskiej, dba jednocześnie o to, aby wyrośli z niej dobrzy obywatele Rumunii. P. komisarz rządowy Stelig zakończył swe przemówienie okrzykiem na część J Królewskiej Mości, co wszyscy powtórzyli trzykrotnie, a chór dzieci odśpiewał hymn państwowy. W dalszym ciągu przemówił p. dr. Skripa, a po nim p. dyr. Sedelmeyer w imieniu P.Z.S. podnosząc zasługi Komitetu Budowy i nauczycielstwa w osobach p. Andruchowiczówny i p. Sidaka.

foto z archiwum autora

W imieniu nauczycielstwa przemówił p. Sidak, a następnie mała dziewczynka Józia Stemplówna wręczyła k. Konsulowi Grabińskiemu bukiet kwiatów. Przy tej okazji p. Konsul Grabiński wygłosił krótkie przemówienie, zaznaczając, że jako reprezentant Rzeczypospolitej, duchowej Ojczyzny wszystkich Polaków na całym świecie, ma prawo wyrazić swą radość, że Polacy, w zaprzyjaźnionej z Polską Rumunii – tworzą swe ogniska kulturalne, w których ma promieniować kultura polska, duch lojalności i pomocy ze strony Polaków w wysiłku państwa rumuńskiego, zmierzającym do konsolidacji.

Jako ostatni zabrał głos ks. kanonik Kukla, który, jako prezes Komitetu, podziękował wszystkim, którzy przyczynili się do budowy „Domu Polskiego”. Następnie chóry dzieci szkolnych i storożynieckiego Związku Młodzieży Polskiej „Warta” odśpiewały „Boże coś Polską”.

Zakończenie uroczystości stanowiło skromne przyjęcie, urządzone przez komitet, przy śpiewie dzielnych chórzystów „Warta””.

Powstanie i rozwój Domu Polskiego było wydarzeniem niezwykłej wagi. Aż do drugiej wojny światowej obok kościoła był on ostoją polskości.

Nauczycielką języka polskiego w Pance była wówczas Wanda Andruchowicz ze Storożyńca, a w 1931 roku przybył nauczyciel Władysław Sidak z Czerniowiec. Nauczyciele języka polskiego mieszkali w nowo wybudowanym Domu Polskim. Po wyjeździe W. Andruchowicz i W. Sidaka do Czerniowiec ich obowiązki przejęły Anna Sawicka i Maria Tuszyńska, które uczyły w szkole w latach 1934-1935.

foto z archiwum autora

Po powrocie W. Andruchowicz i W. Sidak, już jako małżeństwo, kontynuowali oni naukę języka do roku 1940.

Po II wojnie światowej z przyczyn politycznych została zawieszona działalność w kierunku rozwoju polskości, a Dom Polski w Pance został odebrany Polakom. Władza radziecka była bardzo nieprzychylna wszelkim mniejszościom narodowym i etnicznym, co oczywiście nie pozostało bez wpływu na losy Polaków na całej Bukowinie. Bezpośrednio po wojnie budynek Domu Polskiego, podobnie jak wiele innych obiektów o charakterze kulturalno-oświatowym z czasów przedwojennych, został zaadoptowany przez władze radzieckie do przedsiębiorstwa przemysłowego, w którym produkowano obuwie sportowe, następnie wykorzystywany był jako zakład krawiecki, w krótkim czasie mieściły się tam również sale klasowe szkoły średniej.

Na początku lat dziewięćdziesiątych XX wieku udało się uzyskać zgodę na wznowienie działalności Domu Polskiego.

Dom Polski dzisiaj służy Polakom Panki. Osobiście niezmiernie się cieszę, że w mojej wsi jest Dom Polski, a Polakom Panki gratuluję 90-rocznicy jego powstania.

Dr hab. Helena Krasowska
prof. Instytutu Slawistyki PAN

X