„Tu Radio Lwów. Program w języku polskim na lwowskiej fali w radiu Nezależnist 106,7 FM”. Już od ponad dwudziestu lat miłośnicy jedynego polskiego radia we Lwowie, co soboty słyszą taki sygnał, który informuje w ukraińskim eterze o polskiej audycji radiowej we Lwowie. 7 kwietnia br. odbyły się obchody dwudziestolecia Polskiego Towarzystwa Radiowego.
Uroczystości rozpoczęły się mszą św. w kościele Marii Magdaleny w intencji byłych i obecnych pracowników radia. Następnie wszyscy przenieśli się na ul. Rylejewa 9, aby tam kontynuować obchody jubileuszu. Przyjaciół, słuchaczy i gości radia przywitali prezes polskiego towarzystwa radiowego Teresa Pakosz i członek zarządu Barbara Baczyńska.
– Czerpiemy z przebogatej tradycji polskiego Radia Lwów założonego w 1930 roku. Na przestrzeni tych dwudziestu lat wiele się zmieniło, ale mimo różnych trudności udało nam się utrzymać na fali i rozwinąć się, – powiedziała prezes Teresa Pakosz.
W siedzibie radia została zaprezentowana wystawa fotograficzna przedstawiająca dwudziestoletnią działalność Radia Lwów, którą wsparł finansowo Konsulat Generalny RP we Lwowie. Ze słów prezes Teresy Pakosz dowiedzieliśmy się, że wystawa ma stać się zalążkiem przyszłego muzeum radiofonii polskiej we Lwowie. – Ponieważ, są to nie tylko fotografie. Do tych zdjęć są też ilustracje dźwiękowe. W przyszłości można będzie sobie przyjść i posłuchać jak w bibliotece fonograficznej – podsumowuje Teresa Pakosz.
– Jest ten pierwszy element: polskie towarzystwo radiowe i chciałbym zaapelować o rozbudowę tego towarzystwa. Możliwości i zapotrzebowania Lwowa na was są znacznie większe. Zamiast oceniać przeszłość, róbmy przyszłość – mówił podczas wystąpienia konsul Marian Orlikowski. Apelował, żeby towarzystwo radiowe do spółki z odpowiednimi partnerami z Polski stworzyło fundację np. „Eter polski we Lwowie”.
Piękne chwile przypomniała zebranym prezentacja wideo podsumowująca dwadzieścia lat działalności radia, w której zostały wykorzystane archiwalne nagrania piosenek „Tylko we Lwowie” oraz „Halo. Tu Radio Lwów”, wypowiedź Tońcia – Henryka Vogelfängera , a także zdjęcia i filmiki ilustrujące działalność obecnej redakcji radiowej.
– Cześć i chwała zespołowi radiowemu za to, że to radio przez okres ponad dwudziestu lat utrzymali. To jest wielka rzecz. Radio jest naszym sztandarem Polaków mieszkających tu we Lwowie – powiedziała prezes FOPnU Emilia Chmielowa.
– Nie ma chyba rodziny we Lwowie, która by się nie zwracała do was w przekazaniu życzeń urodzinowych, imieninowych czy jubileuszowych. Zawsze służyliście nam pomocą – podsumował prezes TKPZL Emil Legowicz, który wręczył honorową odznakę za zasługi dla polskiego towarzystwa prezes Teresie Pakosz.
– To nie jest tak, że są to tylko dziennikarze, zimna instytucja. To są ciepli, otwarci, wspaniali ludzie. Jak jestem daleko od Lwowa i was słucham, to chce mi się płakać. Za to wam bardzo dziękuje – powiedział fotograf i dziennikarz Piotr Sobota. Wielu następnych lat, wspaniałych głosów, rozmówców i słuchaczy życzyła także dziennikarka „Radia Rzeszów” Iwona Piętak.
Pod koniec wszystkim obecnym została wręczona płyta „Dumne brzmienie. Przewodnik dźwiękowy po Lwowie” sfinansowana przez fundacje „Pomoc Polakom na Wschodzie”, autorami której są wszyscy redaktorzy i realizatorzy Radia Lwów. Na płytę składają się stare i nowe nagrania o historii naszego miasta.
W miłej atmosferze przy rozmowach i symbolicznym kieliszku wina padały życzenia dla redakcji Radia Lwów, żeby zawsze kierowała się hasłem swoich wielkich poprzedników:
„Wesoła fala” żyje,
Jej humor ciągle trwa.
Gdzie polskie serce bije,
Tam Radio Lwów głos ma!
Eugeniusz Sało
Czytaj także:
