100-lecie śmierci lwowskiego Apostoła Bożego Miłosierdzia Fot. Alina Wozijan

100-lecie śmierci lwowskiego Apostoła Bożego Miłosierdzia

W dniach 26–28 czerwca we Lwowie obchodzono jubileusz 100-lecia śmierci św. Zygmunta Gorazdowskiego.

Arcybiskup Mieczysław Mokrzycki, który w niedzielę wieczorem przewodniczył Mszy św. w Bazylice Metropolitalnej zaznaczył, że lwowski Kościół dziękuje dziś za dar jego życia w sposób bardzo skromny, tak jak skromnym było życie tego kapłana. Zauważył również, że z powodu pandemii nie odbyła się pielgrzymka do Lwowa sióstr józefitek z całego świata z matką generalną zgromadzenia na czele.

Metropolita przywołał słowa św. Jana Pawła II, który podczas beatyfikacji ks. Zygmunta we Lwowie 26 czerwca 2001 roku nazwał go prawdziwą perlą łacińskiego duchowieństwa tej archidiecezji. „Chociaż był słabego zdrowia, powodowany niezwykłą miłością bliźniego poświęcał się nieustannie służbie ubogim. Postać młodego kapłana, który nie bacząc na poważne niebezpieczeństwo zarażenia opiekował się chorymi w Wojniłowie i własnymi rękoma opatrywał ciała zmarłych na cholerę, pozostała w pamięci współczesnych jako żywe świadectwo miłosiernej miłości Zbawiciela. Żarliwe umiłowanie Ewangelii kazało mu być obecnym w szkołach, podejmować przedsięwzięcia wydawnicze i różne inicjatywy katechetyczne, zwłaszcza z myślą o młodzieży. Świadectwem autentyczności jego apostolstwa była nieustanna działalność charytatywna. W pamięci lwowskich wiernych pozostaje on jako ojciec ubogich i ksiądz bezdomnych. Okazywał w tej dziedzinie prawie niewyczerpaną pomysłowość i ofiarność. Jako sekretarz „Instytutu Ubogich Chrześcijan” był obecny wszędzie tam, gdzie rozlegał się krzyk ludzkiego cierpienia, na który starał się odpowiadać tworząc liczne dzieła charytatywne – właśnie tutaj, we Lwowie. Po jego śmierci uznano, że był prawdziwym zakonnikiem, choć nie złożył specjalnych ślubów, a ze względu na swą całkowitą wierność Chrystusowi ubogiemu, czystemu i posłusznemu pozostaje dla wszystkich szczególnie wiarygodnym świadkiem Bożego miłosierdzia” – zaznaczył papież.

Dziękując za założyciela, przełożona delegatury ukraińskiej Zgromadzenia Sióstr Józefitek s. Tobiasza Siemek powiedziała, że Święty w tej katedrze przyjął święcenia kapłańskie, często modlił się tam przed obrazem Matki Bożej Łaskawej. Siostra józefitka dodała, że z uczestnikami lwowskich obchodów łączy się całe zgromadzenie w różnych zakątkach świata.

26 czerwca siostry św. Józefa odwiedziły z relikwiami św. Zygmunta Gorazdowskiego miejsca powiązane z życiem i posługą Apostoła Bożego Miłosierdzia. Na podwórku macierzystego Domu Sióstr Świętego Józefa przy ul. Łysenki 53 (dawnej Kurkowej), gdzie mieści się Centrum Dydaktyczno-Rehabilitacyjne, biskup Leon Mały sprawował Mszę św. i wygłosił homilię. Po Mszy św. odmówiono wspólnie różaniec przy grocie Matki Bożej znajdującej się w ogrodzie domu macierzystego Zgromadzenia.

27 czerwca siostry nawiedziły dawny kościół pw. św. Mikołaja (obecnie katedra Kościoła Prawosławnego Ukrainy), gdzie św. Zygmunt Gorazdowski prawie 40 lat posługiwał, służąc żarliwie bliźnim. Sylwetkę lwowskiego Apostoła Bożego Miłosierdzia przedstawił prawosławny ksiądz Igor Musijowski. Odmówiony został różaniec z odpowiednimi rozważaniami o świętym lwowskim samarytaninie oraz litania ku jego czci z poleceniem Bogu przez wstawiennictwo św. Zygmunta całego świata, Kościoła i założonej przez niego rodziny zakonnej Sióstr świętego Józefa. We wspólnej modlitwie uczestniczył, ubogacając ją modlitewnym, harmonijnym śpiewem, chór z Szepetówki. A na zakończenie bracia prawosławni zaśpiewali „Akatyst ku czci św. Zygmunta”. W tym czasie każda z sióstr miała możliwość zapalenia świeczki przed relikwiami świętego i przedstawienia Bogu modlitewnych intencji zanoszonych za jego pośrednictwem.

Wieczorem 28 czerwca we Lwowskiej Kurii Metropolitalnej z udziałem arcybiskupa Mieczysława Mokrzyckiego i sióstr józefitek została otwarta wystawa prac malarskich i graficznych wykonanych przez studentów Lwowskiego Kolegium Sztuki Dekoracyjnej i Stosowanej im. Iwana Trusza – „Szlakiem posługi św. Zygmunta”.

Konstanty Czawaga
Tekst ukazał się w nr 12 (352), 29 czerwca – 16 lipca 2020

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

X