Z Ukrainy na IV Europejski Kongres Samorządów w Krakowie

Ponad 130 samorządowców i ekspertów z Ukrainy uczestniczyło w IV Europejskim Kongresie Samorządów, który w dniach 26-27 kwietnia odbył się w Krakowie i zgromadził około 2000 gości z kilkunastu krajów świata.

Podczas blisko 80 paneli dyskutowano o problemach i wyzwaniach, które stoją przed samorządami. Uczestnicy Kongresu starali się znaleźć odpowiedzi na pytania w dziedzinie gospodarki, finansów, innowacji czy polityki. Była to też doskonała platforma wymiany myśli i doświadczeń dla osób związanych z lokalną władzą i biznesem. Również gości z różnych terenów Ukrainy, gdzie trwa reforma samorządowa uczestniczyli w panelach oraz aktywnie poszukiwali polskich partnerów do współpracy.

Uroczystą galę, podczas której wręczono nagrody dla najlepszych samorządów polskich zaszczyciła swoją obecnością wicepremier do spraw społecznych RP Beata Szydło.

Fot. Konstanty Czawaga, Andrzej Borysewicz
{gallery}gallery/2018/4_europejski_kongres_samorzadow_krakow_czawaga{/gallery}

Współpraca samorządów polskich i ukraińskich
– Europejski Kongres Samorządowy jest okazją do spotkania samorządowców z Polski i z Ukrainy, co pozwala nawiązać nową współpracę, szczególnie w kontekście pozyskiwania środków europejskich w ramach Programu Polska – Białoruś – Ukraina – powiedział dla Kuriera Leszek Buller, dyrektor Centrum Projektów Europejskich w Warszawie. – Ważnym elementem tej współpracy jest nawiązanie partnerstwa, ale również pilnowanie terminów, które są niestety narzucone w harmonogramie aplikowania ośrodków w ramach naszego programu, a mianowicie przede wszystkim w przygotowaniu wniosku. Aby przygotować taki wniosek potrzeba wiele pracy. Dwie strony, polska i ukraińska powinny się spotykać, by wypracować pewne koncepcje, a następnie wspólnie uczestniczyć w szkoleniach, które będziemy prowadzili zarówno w Polsce, jak na Ukrainie. Będziemy monitorować naszą stronę internetową, konsultować się z naszymi konsultantami we wspólnym sekretariacie technicznym Polska – Białoruś – Ukraina, aby móc bardzo dobrze przygotować wniosek o nabór na mikroprojekty, który będzie się odbywał na jesieni tego roku. Serdecznie zapraszamy do współpracy – oznajmił szef Centrum Projektów Europejskich.

– Jeżeli mówimy o współpracy między poszczególnymi samorządami, to widać, że bardzo prężnie współpracują województwo podkarpackie z obwodem lwowskim. Ta współpraca jest dosyć intensywna, bardzo często te dwa samorządy składają wnioski. Składali je w poprzednim konkursie, wnioski przeszły i będą nadal będą realizowane wspólne projekty. Wśród nich jest budowa dróg, zmiana infrastruktury szpitalnej – dodał Leszek Buller.

Zapytany o kwestie rozliczeniowe projektów dyrektor Buller zaznaczył, że jest coraz lepiej. – Współpraca pomiędzy Polską a Ukrainą w ramach Programu Polska – Białoruś – Ukraina trwa już prawie 15 lat i doświadczenia, które zostały wypracowane, teraz procentują, zarówno po stronie polskiej, bo Polacy też musieli uczyć się wszystkiego. Ale po stronie ukraińskiej też jest coraz lepiej. Myślę, że współpraca owocuje tym, że coraz lepiej te projekty są rozliczane, coraz lepiej dzięki temu te środki są wykorzystywane – podsumował dyrektor Centrum Projektów Europejskich.

Przed Kongresem w Krakowie, w województwie podkarpackim przebywała delegacja samorządowców z Ukrainy, którzy także gościli w gminie Zarszyn w powiecie sanockim.

– Prezentowaliśmy dokonania naszych samorządów i doświadczenia w pozyskiwaniu środków unijnych oraz korzyści, jakie poszczególne samorządy mają z pozyskanych środków – powiedział Andrzej Betlej, wójt gminy. – Ja prezentowałem swoją gminę, gdzie przedstawiłem wszystkie problemy, bo samo pozyskanie środków to już jest finał, ale zanim te środki się pozyska, trzeba o wiele wcześniej przygotować się organizacyjnie, czyli mieć przede wszystkim dobry pomysł, znaleźć dobrego partnera z danego państwa, często się spotykać, żeby wspólnie opracować taki wniosek na dofinansowanie. Później trzeba opracować dokumentację techniczną, uzyskać wszelkiego rodzaju pozwolenia.

Wójt gminy Zarszyn zaznaczył, że potrzebne są także środki własne, bo Unia Europejska dofinansowuje maksymalnie 85%, a 15% to wkład własny. – I tu też często jest problem: skąd te 15% wziąć? O tym też warto pamiętać. I ważne jest mieć godnego partnera po drugiej stronie, żeby ten pomysł mógł być zrealizowany. Zadanie powinno być również skonsultowane z mieszkańcami, bo to wszystko, co realizujemy jest dla ludzi, dla mieszkańców gminy.

Samorządowcy z Ukrainy, burmistrzowie mieli możliwość wysłuchać praktycznych porad i zobaczyć co zostało w danej gminie zrobione ze środków unijnych. – Najlepszą współpracę mamy ze Słowacją, bo współpracujemy prawie już od 20 lat, gdy jeszcze nie było środków UE, realizowaliśmy pewne zadania – mówi Andrzej Betlej. – Natomiast z Ukrainą podpisaliśmy współpracę z Samborem, Starym Samborem i z Borysławiem. Myślę, że są to bardzo ciekawe wnioski, ale na razie, niestety nie uzyskaliśmy dofinansowania. Wiadomo, że trudno pozyskać środki, konkurencja jest duża, jest wielu chętnych, pieniędzy zaś nie ma dużo, aby mogły być przyznane wszystkim. Trzeba walczyć i trzeba aplikować, aż do skutku – uważa wójt gminy Zarszyn.

We wspomnianej delegacji samorządowców ukraińskich był też Iwan Szkindiuk, przewodniczący werchowyńskiej rady rejonowej w obwodzie iwanofrankiwskim. – Jest mi niezmiernie miło, że jestem w składzie delegacji Euroregion Karpaty, której przewodniczy Hałyna Łytwyn. Przyjechałem do Polski, gdzie widać piękną infrastrukturę, drogi, autostrady, są mili ludzie. Zwiedziliśmy miasta i gminy. Gołym okiem widać, że te miejscowości rozwijają się i mają wizję przyszłości. Widzimy realny rozwój i realizację projektów. Powinniśmy brać przykład z Polaków, ale przy tym brać pod uwagę mentalność ukraińską – zaznaczył.

Podczas Kongresu w Krakowie przewodniczący werchowyńskiej rady rejonowej zapoznał się z prezydentem Przemyśla Robertem Chomą. – Wspólnie umówiliśmy się o współpracę w sektorze narciarstwa górskiego, aby rozwijać turystykę i dobre stosunki polsko-ukraińskie – zaznaczył Iwan Szkindiuk.

– Reforma samorządu lokalnego, rozpoczęta w 2014 roku ma na celu dostosowanie lokalnego ustawodawstwa ukraińskiego do prawodawstwa Unii Europejskiej. Umożliwi to nam uproszczenie naszych relacji i skuteczniejsze reagowanie na bieżące wyzwania – zaznaczył Ołeksandr Danyłenko z Ukraińskiego Stowarzyszenia Rad Regionalnych i Powiatowych.

– Naszym zadaniem jest zapoznanie się z praktykami i zadaniami, które są dziś przedmiotem debaty w społeczeństwie polskim w odniesieniu do różnych form aktywności samorządu lokalnego – sportu, medycyny, użyteczności publicznej, atrakcyjności inwestycyjnej etc. Cieszę się, że mogę już po raz kolejny wziąć udział w forum. Uważam, że Polska jest dziś krajem bardzo dynamicznie rozwijającym się i ma duże doświadczenie w rozwoju samorządu lokalnego. Miasta i społeczności ukraińskie powinny uczyć się od Polaków, aby tworzyć i bronić samorządu oraz czynić go skutecznym – podsumował Jurij Bowa, mer miasta Trostianeć w obwodzie sumskim.

Kabina fotograficzna dla składania dokumentów
Samorządowcy z Polski, a także z Ukrainy i innych państw zwrócili uwagę na oryginalną kabinę fotograficzną.

– Na Europejskim Kongresie Samorządów prezentujemy kabinę fotograficzną „Photo-Me”, w której można nie tylko robić zdjęcia do dowodów, paszportów, prawa jazdy, oficjalnych dokumentów, ale również można składać elektroniczne wnioski w siedmiu różnych krajach Europy, w Chinach, w Japonii – wyjaśnił Tomasz Krysiak, dyrektor zarządzający w Photo-Me International Group. – W Polsce na obecną chwilę można robić zdjęcia. Rozmawiamy z rządem polskim, aby można było wprowadzić składanie wniosków. Jest duże zainteresowanie nie tylko rządu polskiego, ale też wiele osób z Ukrainy pytało się, próbowało, robiło zdjęcia. Bardzo im się podoba ta kabina, więc zachęcamy do rozmów i do wprowadzenia tego typu urządzeń na Ukrainie – powiedział szef Photo-Me.

Tomasz Krysiak pokazał nam, jak funkcjonuje kabina fotograficzna. – Osoba wsiada do kabiny. Ma do wyboru cały ekran dotykowy. Na tym ekranie ma informacje jaki produkt może wybrać. Dodatkowo jest informacja głosowa. Może wybrać paszport, może wybrać dowód osobisty, może wybrać prawo jazdy. Po przejściu całej aplikacji, przy wybraniu paszportu, są skanowane odciski palców, jest elektroniczny podpis i taki wniosek jest wysyłany od razu na serwer rządowy. Tam jest weryfikowany i jest wystawiany dokument. Obywatel po tygodniu idzie do urzędu tylko i wyłącznie po to tylko, aby odebrać już gotowy dokument. To optymalizuje cały proces składania wniosków o dokumenty. Nie trzeba stać w kolejkach, nie trzeba wypisywać różne formularze. Cena za zdjęcia od 4 do 6 euro. W Polsce to 17 zł. Natomiast jeżeli chodzi o wnioski, to cena jest podawana w każdym urzędzie, w każdym kraju, adekwatna do tego, jaką cenę ustali dany urząd państwowy – podsumował Tomasz Krysiak.

Gala wręczenia nagród dla najlepszych polskich samorządów
Zwieńczeniem pierwszego dnia kongresu była uroczysta gala, podczas której wręczono nagrody dla najlepszych samorządów. Odbyło się to na podstawie szczegółowego Rankingu Finansowego Samorządu Terytorialnego w Polsce. Został on przygotowany przez Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie i Fundację Instytutu Studiów Wschodnich.

Najlepszą wiejską gminą zostały Kobierzyce. Tytuł najlepszej miejsko-wiejskiej gminy trafił do gminy Dziwnów. Nagroda dla najlepszego powiatu powędrowała do powiatu pruszkowskiego. Najlepszym miastem na prawach powiatu zostały Gliwice, a najlepszym miastem Legionowo.

Dodatkowo wręczone zostały jeszcze trzy nagrody. Najlepszym startupem została firma KreaTech, która za pomocą zabawy uczy dzieci programowania. Szczególne wyróżnienie trafiło do startupu Hyper Poland. Dzięki temu ta druga firma będzie mogła swoją kapsułę do szybkiego podróżowania zaprezentować podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy.

Specjalna nagroda – Złoty Klucz tygodnika „Wprost” powędrowała do Nowej Soli. W emocjonalnym wystąpieniu prezydenta tego miasta – Wadima Tyszkiewicza, najmocniej wybrzmiały słowa o obronie samorządu, jego kompetencji i roli w systemie państwa, szczególnie w setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości.

Konstanty Czawaga,
Eugeniusz Sało
Tekst ukazał się w nr 9 (301) 15-28 maja 2018

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

X