Pierwszego czerwca z okazji obchodów 15. rocznicy beatyfikacji S. Marty Wieckiej, należącej do zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia, przed Bazyliką Metropolitalną została otwarta wystawa okolicznościowa. Ekspozycja upamiętnia moment beatyfikacji, a także najważniejsze momenty z życia błogosławionej.
Foto Aleksander Kuśnierz/ Nowy Kurier Galicyjski
Uroczysta beatyfikacja Siostry Marty Wieckiej miała miejsce 24 maja 2008 we lwowskim Parku Kultury im. Bohdana Chmielnickiego. W Eucharystii beatyfikacyjnej uczestniczyło ponad 7 tysięcy wiernych, w tym około tysiąc Polaków.
– Kiedy przyjechałam do Lwowa, spotkałam się w Katedrze z kultem bł. Siostry Marty. Jest tutaj odprawiana cotygodniowa nowenna. Wielu przeżyło beatyfikacje albo też słyszało o niej. Po 15 latach wyrosło już następne pokolenie i trzeba było przypomnieć to wydarzenie, aby ci, którzy w nim uczestniczyli, odświeżyli w sobie ten moment, ci zaś, którzy nie brali w nim udziału, mogli zapoznać się z tym wydarzeniem, jakim była beatyfikacja i poznać bliżej Siostrę Martę Wiecką. Stąd ta wystawa – powiedziała siostra Józefa Wątroba ze Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego a Paulo.
Dla Siostry Marty Wieckiej każdy cierpiący człowiek był tak samo ważny, bez względu na to, czy był Polakiem, Ukraińcem czy Żydem. Wszystkim służyła pomocą z takim samym oddaniem. Zakonnica zaraziła się tyfusem opatrując chorych i zmarła 30 maja 1904 r., mając zaledwie 30 lat. Została pochowana na cmentarzu w Śniatyniu w obwodzie Iwano-frankiwskim.
– Postać Siostry jest bardzo aktualna, szczególnie w dobie wirusów, ponieważ nie bała się pomagać bliźniemu. Jest przykładem osoby, która poświęca swoje życie dla bliźniego nie zważając na niebezpieczeństwo. Może być przykładem dla współczesnej młodzieży, ponieważ czynem ukazuje, jakim powinien być chrześcijanin. Aktualna w naszych czasach wojny i wirusów – powiedziała Wiktoria Kompanowicz, wychowawczyni świetlicy katedralnej.
Kult błogosławionej Siostry Marty jest wciąż bardzo żywy i bardzo popularny. Jest świętą na dzisiaj, świadczą o tym liczne prośby do świętej oraz podziękowania z całego świata za otrzymane łaski. Jej grób odwiedzają ludzie w różnym wieku, wielu narodowości i wyznań.
– Święci są zawsze aktualni i Siostra Marta nie jest wyjątkiem. Jej świętość jest darem dla Ukrainy od momentu jej śmierci, kiedy spoczęła na śniatyńskim cmentarzu. Od roku 1904 po dzień dzisiejszy ludzie przychodzą na jej grób, by wypraszać potrzebne łaski i je otrzymują. Świadectwem tego jest dzisiejsza uroczystość. Trudny mamy teraz czas dla Ukrainy, jest wojna i jest więcej próśb, więcej modlitw, jeszcze więcej pali się świec na jej grobie, gdyż potrzebujemy więcej łask i Siostra Marta je wyprasza – powiedziała s. Marianna Agałarowa ze Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego a Paulo.
Proces beatyfikacyjny zakonnicy wszczęto w 1997 roku. W grudniu 2004 roku papież Jan Paweł II wydał dekret uznający Siostrę Martę Wiecką za błogosławioną.
Otwarcie wystawy poprzedziła uroczysta Msza święta w katedrze lwowskiej z licznym udziałem wiernych, podczas której też zostały wprowadzone relikwie bł. Siostry Marty. Uroczystościom przewodniczył przewodniczący Konferencji Episkopatu w Ukrainie bp Witalij Skomarowski. Kazanie wygłosił arcybiskup Mieczysław Mokrzycki, metropolita lwowski.
Foto Aleksander Kuśnierz/ Nowy Kurier Galicyjski
– Żyjemy w czasach trudnych, w jakich nigdy nie chcielibyśmy żyć. Ta uroczystość ukazuje, że pomimo wszystko można trwać w radości, pomagać, można żyć dalej – powiedziała Larysa Dubrawska, parafianka lwowskiej katedry.
Wystawa przed bazyliką katedralną składa się z siedmiu dwustronnych plansz w językach polskim i ukraińskim i jeszcze przez długi czas będzie dostępna dla wszystkich mieszkańców i gości Lwowa.
Julia Bert
