2 kwietnia LKS Pogoń Lwów rozpoczęła sezon piłkarski Premier Ligi Obwodowej (III liga), wygrywając z FC „Hałyczyna” Doroszów Wielki 2:0. Juniorzy Pogoni również wygrali swój mecz 3:0.
W niedzielne popołudnie na stadionie „Sokił” przy ul. Patona 10 w pierwszej kolejce sezonu Pogoń Lwów zmierzyła się z FC „Hałyczyna” Doroszów Wielki. Po zimowej przerwie mecz ten stał się sprawdzianem dla całego zespołu Pogoni, do której dołączyło pięciu zawodników-juniorów.
W pierwszej połowie meczu pogoniarze kontrolowali środek boiska, włączali do ataków skrzydłowych piłkarzy, co przełożyło się na bramkę. W 31 minucie Roman Majowiecki celnym strzałem dał Pogoni prowadzenie.
W drugiej połowie meczu piłkarze Pogoni Lwów chcieli przypieczętować swoją wygraną, stwarzając wiele groźnych akcji, i tylko słupki i poprzeczki uratowały gości z Doroszowa Wielkiego przed utratą kolejnych bramek. Gdy wydawało się już, że mecz zakończy się wynikiem 1:0, w 92 minucie bramkę zdobył Jurij Kisiłowski, ustalając końcowy wynik 2:0.
Na meczu byli obecni prezes Pogoni Lwów Marek Horbań, kierownik sekcji piłkarskiej Czesław Zajdel, członek klubu Andrzej Leusz. Kibicował Pogoni Lwów również konsul Rafał Kocot z rodziną.
Po pierwszej kolejce Pogoń Lwów dzieli pierwsze miejsce w tabeli ligowej z FC „Górnikiem” Sosnówka. W następnym meczu w niedzielę, 9 kwietnia o godz. 16:00 Pogoń zagra wyjazdowy mecz z FC „Junist” Białka Wielka.
{gallery}gallery/2017/salo_pogon_lwow_1{/gallery}
Po zakończeniu meczu udało mi się porozmawiać z trenerem Pogoni Lwów Witalijem Łobasiukiem.
Czy jest Pan zadowolony z dzisiejszego meczu? Czy drużyna Pogoni zrealizowała postawione zadania?
Jestem zadowolony z naszego pierwszego ligowego meczu. Zdobyliśmy potrzebne trzy punkty w domowym meczu. Zadaniem drużyny było powstrzymać ataki rywali w środku boiska oraz maksymalnie zaangażować się do ataków naszych skrzydłowych graczy. Dwie bramki dla Pogoni strzelili Jurij Kisiłowski i Roman Majowiecki, którzy jeszcze rok temu grali w drużynie juniorów Pogoni.
Czy było dla Pana niespodzianką, że młodzi zawodnicy tak dobrze się zaprezentowali w tym meczu?
Nie było to niespodzianką, gdyż w ubiegłym roku mieliśmy bardzo mocnych juniorów, którzy zdobyli Puchar Ligi Lwowskiego Obwodu i zostali wicemistrzami Ligi. Ze składu juniorskiego do seniorów dołączyło pięciu zawodników. Każdy chce jak najlepiej wykazać się w dorosłej piłce. Mam nadzieję, że w najbliższej przyszłości, któryś z naszych młodych zawodników zagra w zawodowych klubach piłkarskich, z którymi podpisaliśmy porozumienie o współpracy.
Jak ocenia Pan ligowych rywali? Czy są wśród nich drużyny, z którymi będzie ciężko rywalizować?
Każda z drużyn Premier Ligi Obwodowej jest dobra. Każda godnie odbyła okres przygotowawczy i wzmocniła się dobrymi zawodnikami. Tutaj nie ma słabych drużyn. Z każdą musimy grać i zwyciężać. Naszym zadaniem jest zwyciężać w każdym meczu.
Eugeniusz Sało
