W deszczową Niedzielę Wielkanocną arcybiskup Mieczysław Mokrzycki poprowadził przez śnieżne zaspy procesję rezurekcyjną dookoła bazyliki metropolitalnej we Lwowie. Podczas mszy św. rezurekcyjnej lwowski metropolita, nawiązując do znaczenia święta Paschy, wyjaśniał za św. Pawłem znaczenie „przaśnego chleba”.
– Skoro Chrystus, jako prawdziwy baranek, poświęcił samego siebie za nas, to my, jego uczniowie, dzięki niemu i przez niego również możemy i powinniśmy być „przaśni” jak „nowe ciasto” – wolni od wszelkich pozostałości starego zaczynu grzechu: w naszych sercach nie ma miejsca na jakąkolwiek złośliwość i nieprawość, – mówił arcybiskup.
– Drodzy bracia i siostry, dajmy się zachęcić apostołowi: otwórzmy się na Chrystusa, który umarł i zmartwychwstał, aby nas odnowił, aby usunął z naszych serc truciznę grzechu i śmierci i napełnił je życiodajną limfą Ducha Świętego, życiem Bożym i wiecznym – wzywał arcybiskup Mokrzycki. – Niech orędzie paschalne szerzy się w świecie wraz z radosnym śpiewem „Alleluja”. – Śpiewajmy je ustami, przede wszystkim sercem i życiem, stylem życia „przaśnym”, czyli prostym, pokornym i obfitującym w dobre uczynki.
Arcybiskup Mieczysław Mokrzycki prosił wszystkich, aby w tym dniu przyjęli Chrystusa zmartwychwstałego. – Wam wszystkim, świętującym jego zwycięstwo nad śmiercią życzę, abyście wnosili tę wielkanocną radość w wasze codzienne życie, także w życie waszych rodzin i środowisk. Wasza radość niech zastanowi tych, którzy nie znają jeszcze sprawy Jezusa, albo o niej zapomnieli. Waszym życiem zgodnym z ewangelią przypomnijcie im, że Chrystus jest jedynym Zbawicielem człowieka i świata. Waszym chrześcijańskim świadectwem pomóżcie innym uwierzyć, aby mogli w imię Jezusa Chrystusa zmartwychwstałego otrzymać odpuszczenie grzechów i razem z nim ukazać się w jego chwale. Wesołego alleluja i smacznego święconego! – życzył hierarcha.
Po zakończeniu uroczystości arcybiskup Mieczysław Mokrzycki złożył serdeczne podziękowania wiernym, którzy mimo trudnych warunków pogodowych licznie uczestniczyli we wspólnych modlitwach.
W Wielką Sobotę do katedry lwowskiej nie przybył nikt z duchowieństwa Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego i reprezentantów Lwowskiej Rady Obwodowej, której przewodniczą przedstawiciele partii „Swoboda”. Nie było też transmisji z uroczystości nadawanej co roku przez państwową stację telewizyjną we Lwowie. Życzenia rzymskim katolikom przyszli złożyć jedynie burmistrz Lwowa Andrij Sadowyj i szef departamentu ds. wyznań i narodowości państwowej administracji obwodowej Igor Derżko.
W Poniedziałek Wielkanocny biskup pomocniczy archidiecezji lwowskiej Leon Mały przewodniczył mszy św. w jednej z największych parafii Lwowa – kościele św. Marii Magdaleny, w którym nadal znajduje się sala organowa.
Konstanty Czawaga
Obejrzyj galerię:
