W związku z 75. rocznicą powstania w getcie warszawskim Instytut Polski w Kijowie zaprezentował w poniedziałek film „Historia Ireny Sendlerowej”. Po pokazie ukraińska publiczność spotkała się z jej córką, Janiną Zgrzembską.
„Działalność Ireny Sendlerowej, Polki, która w czasie II wojny światowej ratowała Żydów, jest symbolem wielkiego ruchu w Polsce, świadczącym o tym, że okupantowi nie udało się zniszczyć ducha Polaków, którzy pomagali nie tylko sobie, ale i innym” – powiedział dyrektor Instytutu Polskiego Bartosz Musiałowicz.
„Tego typu postawy warto pokazywać w każdym kraju” – podkreślił.
Córka Sendlerowej mówiła po projekcji, że jej matka nie lubiła, kiedy nazywaną ją bohaterką. „Bohater to człowiek, który jest z karabinem na froncie. Mama robiła to, co robić należało. Szła przez życie z hasłem „tonącemu trzeba podać rękę” i być człowiekiem” – mówiła.
Irena Sendlerowa, ps. Jolanta, była działaczką społeczną, członkinią PPS, a w czasie wojny kierowniczką referatu dziecięcego Rady Pomocy Żydom „Żegota”. Ratowała żydowskie dzieci z warszawskiego getta. Została uhonorowana tytułem Sprawiedliwej wśród Narodów Świata. Zmarła w 2008 r. w wieku 98 lat.
Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)
Źródło: dzieje.pl
