Uroczystość ku czci św. Jana z Dukli

23 czerwca we Lwowie odbyła się doroczna uroczystość ku czci św. Jana z Dukli, patrona Lwowa.

Na nabożeństwie w dawnym kościele ojców bernardynów pw. św. Andrzeja, użytkowanym obecnie przez ojców bazylianów z Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego zgromadzili się wierni z całej Ukrainy oraz Polski.

Mszy św. przewodniczył biskup pomocniczy lwowski o. Edward Kawa, który na zakończenie podziękował wszystkim wiernym, księżom oraz siostrom zakonnym za wspólną modlitwę. Tegoroczną uroczystość uświetnił swoim śpiewem chór z Szepetówki w obwodzie chmielnickim.

Ze względu na ulewny deszcz po mszy św. nie odbyła się tradycyjna procesja z kościoła Bernardynów do Katedry Łacińskiej. Wierni uszanowali swego patrona, całując relikwie.

Św. Jan z Dukli ponad 40 lat swojego życia spędził we Lwowie. Za swojego pobytu u franciszkanów był przełożonym ich lwowskiego konwentu, a następnie – kustoszem kustodii.

Kult świętego rozpoczął się we Lwowie przy jego grobie w roku śmierci (1484). Utrwaliły go w sposób szczególny zagrożenia miasta Lwowa podczas najazdów w XVII wieku. Mieszkańcy wypełniali wtedy kościoły, błagając Boga o pomoc za pośrednictwem swoich patronów, szczególnie w kościele bernardynów św. Andrzeja, przy grobie św. Jana.

Na słynnym obrazie Jana Matejki widzimy w obłokach św. Jana z Dukli z podniesionymi do nieba rękami. Wierzono powszechnie, że jego modlitwa do Boga uratowała miasto Lwów. Jego grób stał się sławny. Miasto urządzało dziękczynne procesje, umieszczając przy jego grobie srebrną tablicę wotywną z płaskorzeźbą świętego. Ponadto mieszczanie lwowscy umieścili marmurowy posąg św. Jana nad Bramą Halicką, a jego obraz – na ścianie Ratusza. Należy dodać, że nie tylko katolicy, ale również prawosławni i Ormianie należeli we Lwowie do gorliwych czcicieli św. Jana.

Karina Wysoczańska

Fot. Karina Wysoczańska

{gallery}gallery/2018/jan_z_dukli_lwow_wysoczanska{/gallery}

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

X