Przez długi czas Polesie pozostawało dla mnie regionem zupełnie nieznanym, odległym i tajemniczym, kojarzącym się ze wspomnieniami słynnego rosyjskojęzycznego pisarza polskiego pochodzenia Konstantina Paustowskiego o jego dzieciństwie. Pamiętam, jak jego opowieść, przenosząc czytelnika z hałaśliwego Kijowa do puszcz Polesia, jakby porywała go z początku XX wieku i przenosiła w niemal bajeczne średniowiecze z rozbójnikami, czarownikami, […]