Rok 2014 polski Teatr Ludowy ze Lwowa rozpoczął w Mościskach. 5 stycznia zespół wystąpił z „Szopką Lwowską” w kościele parafialnym p.w. Narodzenia Św. Jana Chrzciciela. Jest to przedstawienie, które odgrywane jest już od ponad 20 lat w okresie świątecznym.
Premiera „Szopki” odbyła się w 1992 roku. Jest to program słowno-muzyczny, w którym wykorzystano zapomniane kolędy lwowskie, wiersze lwowskich poetów o tematyce bożenarodzeniowej i skecze lwowskich autorów – Mariana Hemara, Wiktora Budzyńskiego, Witolda Szolgini. „Szopka” przenosi widza do lwowskich domów z okresu międzywojennego. Odgrywana we Lwowie czy w Stryju, w Trembowli, Malechowie czy Jazłowcu budzi zazwyczaj wzruszenie – stare lwowskie kolędy i nastrój lwowskich ulic, rywalizujących ze sobą „partii” kolędników zawsze przyjmowany jest z nostalgią i łezką w oku.
Tym razem w wypełnionym po brzegi kościele parafialnym w Mościskach wdzięczna publiczność podchwytywała śpiewane kolędy, dzieci radośnie biły brawo rywalizującym kolędnikom i starały się dotknąć po przedstawieniu lalek Trzech Króli.
Walorem spektaklu są jego dekoracje, przygotowane jeszcze przez znakomitego scenografa Walerego Bortiakowa. Pomyślane w taki sposób, że złożone mogą być przewiezione nawet w bagażniku samochodu osobowego, a po rozłożeniu tworzą wspaniała panoramę wież lwowskich kościołów, prawie dwumetrowej wysokości. To właśnie na tym tle rozgrywa się cała akcja przedstawienia.
Pobyt w Mościskach uwieczniono na pamiątkowych zdjęciach m.in. z członkami teatralnego Zespołu „AS” (dokonania artystyczne zespołu znane są również we Lwowie) i proboszczem Władysławem Derunowym. Artyści teatru lwowskiego mają nadzieję na ponowne spotkania z mościską publicznością.
Krzysztof Szymański
