Stulecie niepodległości tatarskiego Krymu (25.XI.1917 roku)

Historia Krymu tatarskiego rozpoczyna się w 1223 roku, gdy jeden z zagonów armii Czyngis-chana po bitwie nad Kałką ruszył przez Przesmyk Perekopski na Chersonez Taurydzki, któremu już w czasach rzymskich nadano nazwę Crimea.

Na trwałe ordy tatarskie zadomowiły się na Krymie po kolejnym najeździe Timura Lenka-Tamerlana, który nad Worsklą w 1399 rozgromił armię wielkiego księcia Witolda. Rozpad Złotej, a następnie Wielkiej Ordy w 1427 r. umożliwił powstanie czterech chanatów tatarskich: Kazańskiego, Astrachańskiego, Krymskiego i Syberyjskiego.

Wielkim chanem w Złotej Ordzie był Tochtamysz, pogromca Moskwy, a przyjaciel Jagiellonów. Syn jego Dżalladin, znany ze swego udziału w bitwie pod Grunwaldem, jako lennik w. księcia Witolda, uniezależnił się od Wielkiej Ordy i w 1411 r. ostatecznie wyodrębnił z niej Chanat Krymski i dokonał konsolidacji państwa w 1449 r. Wkrótce Hadżi Girej zw. „Melek-Anioł”, podległy Kazimierzowi Jagiellończykowi, stał się założycielem dynastii Girejów i pierwszym chanem. W wyniku sporu starszyzny z chanem Mengli Girejem o kolonie genueńskie, został Krym najechany przez Turcję Osmańską w 1475 i stał się na długie wieki, choć z przerwami, lennem Imperium Osmańskiego. Jedną z takich przerw był pięcioletni okres panowania Mehmed Gireja, między 1623 a 1628 r. gdy Chanat Krymski formalnie podlegał Rzeczypospolitej.

Brak zainteresowania z jej strony „nowym” nabytkiem jak i szybka interwencja Turcji na tronie chanów, przywróciła jego lenną zależność aż do 1774 r., kiedy to w traktacie z Rosją w Kuczuk-Kainardżi Krym znów się stał „niezależny” po to, by stać się protektoratem Rosji. „Jekaterina” II jednym aktem z 19/30 kwietnia 1783 r. zlikwidowała istniejące od czterystu lat krymskie państwo tatarskie.

Osmańska Turcja próbowała jeszcze trzykrotnie przywrócić niepodległość Krymu, najpierw w wojnie w obronie Rzeczypospolitej 1787-92, następnie w trakcie wojen napoleońskich 1812 i wreszcie w czasie wojny krymskiej 1854-56. W wyniku tych działań tysiące szlachty tatarskiej wyemigrowało do Turcji, pozostawiając prosty lud na pastwę powolnej rusyfikacji.

Budzicielem duchowym Tatarów krymskich stał się wtedy nauczyciel i redaktor pisma tatarskiego „Terciman” Ismail Bej-Gaspirali, zwany po rosyjsku Gasprińskim (1951-1914). To dzięki niemu odżył język krymskotatarski i kultura duchowa. Poznawszy swoją historię, Tatarzy Krymu stali się na nowo narodem. Na początku I wojny światowej w 1914 r. Jusuf Akczur, następca Gasprińskiego, powołał w Moskwie Komitet Pomocy Prawnej Muzułmańsko-Tatarskiej Ludności Rosji, jednoczący Tatarów Wołżańskich z Kazania (dziś Tatarstan), Astrachania (dziś nie istnieją), Syberii (Obwód Tomski) i Krymu. Pierwszym po obaleniu caratu przez rewolucję lutową w 1917 r. promieniem nadziei dla Tatarów była Deklaracja Rządu Tymczasowego z 20 III / 2.IV.1917 r. o równości wszystkich obywateli Rosji, w tym prześladowanych dotąd Tatarów i w ogóle muzułmanów. Na Krymie powstał od razu Obywatelski Komitet Gubernialny. Powstały też lokalne komitety obywatelskie i Rady miejskie robotników, żołnierzy i marynarzy.

Już 25 marca starego stylu (7 kwietnia nowego stylu) 1917 r. odbył się w Symferopolu Kongres Ludności Tatarskiej Krymu, łączący ok. 3 tys. Tatarów. Wybrał on Konstytuantę, która ogłosiła autonomię narodu krymskiego i jego kultury. Nowym muftim Krymu został Noman Czelebi Dżihan, a dyrektorem-premierem Dżafar Sejdamet, wybitny polityk, później przebywający w Polsce krymski działacz emigracyjny, uczestnik ruchu prometejskiego. Działania Tatarów krymskich uzyskały akceptację Rządu Tymczasowego. Odwiedzający Symferopol premier Aleksander Kiereński zgodził się na wydzielenie Tatarów z wojska i utworzenie odrębnego Korpusu Wojsk Tatarskich, którym dowodził Murza Szabarow.

Jednak już 5 sierpnia 1917 wszyscy działacze tatarscy zostali aresztowani przez gubernatora Krymu. Po ostrym proteście Tatarów, grożących buntem, wszystkich wypuszczono. Na dzień przed bolszewickim przewrotem w Piotrogrodzie na Krymie 24.X – 6.XI.1917 r. zebrał się Komitet, który zapowiedział zwołanie Kurułtaju, starodawnego Sejmu Tatarskiego, wzorowanego na Sejmie Rzeczypospolitej. Rzeczywiście, zebrał się on i zainaugurował swe obrady w sali dawnego Pałacu Chanów w Bachczysaraju. W ten sposób nawiązano do długiej tradycji niezależnej państwowości krymskiej, którą zamierzano po latach niewoli kontynuować.

Na wieść, że prawowity Rząd w Piotrogrodzie został nagle obalony, już 12 starego st., tj. 25 listopada 1917 r. Kurułtaj proklamował niepodległość Krymu jako Krymską Republikę Ludową. Jej pierwszym prezydentem został Noman Czelebi Dżihan, premierem Dyrektoriatu, czyli krymskiego rządu, został Dżafar Sejdamet, który stanął też na czele tatarskiej armii: Krymskiego Pułku Dragonów. Bolszewicki Rewkom (Komitet Rewolucyjny – red.) początkowo uznał niepodległość Tatarów, aby na początku stycznia napaść na ich Krym. W bitwie nad Almą 13-26 stycznia 1918 r. armia tatarska, mimo wielkiego bohaterstwa, została rozbita. Zaczęła się pierwsza okupacja Krymu, która trwała do początków maja 1918 r. W trakcie jej trwania, w lutym został zamordowany pierwszy prezydent Krymu Noman Czelebi Dżihan. 21 marca 1918 r. proklamowano Sowiecką Republikę Taurydy. Reszta rządu, aby przeżyć, zeszła do podziemia. Tam doczekała się podpisania traktatów brzeskich przez Ukrainę i Rosję, w których wyniku bolszewicy musieli opuścić Krym. 29 marca 1918 r. zostało podpisane specjalne porozumienie pomiędzy Rosją Sowiecką a Austro-Węgrami, dotyczące przejęcia kontroli nad południową Ukrainą, w tym nad Krymem. 18 kwietnia 1918 r. Krym zaatakowały wojska ukraińskie Petra Bołboczana, rozbijając komunistyczny rząd, a 3 maja 1918 r. wkroczyły na Krym wojska niemieckie.

Niemcy od razu podjęli rozmowy z Tatarami, wskrzeszając Republikę Krymską. Na czele jej rządu i armii tatarskiej stanął polski Tatar gen. Maciej Sulejman Sulkiewicz (1865-1920), wcześniej dowódca Korpusu Muzułmańskiego na froncie rumuńskim, bliski krewny poległego w Legionach w 1916 r. Aleksandra Guzman-Sulkiewicza, nazywanego przez kolegów, w tym Piłsudskiego, „Czarnym” lub „Kizią”. Już 5 czerwca 1918 r. Sulkiewicz uformował rząd krymski, którego został premierem i naczelnym wodzem armii. Założył też Uniwersytet Tatarski w Symferopolu. W jego rządzie znalazło się kilka osób z Polski: Mustafa Kipczacki, Aleksander Achmatowicz i Jan Dąbrowa. Przetrwał on do października 1918 r., kiedy to na Krym wkroczyła Ochotnicza Armia gen. Antona Denikina, przejmując władzę od ustępujących z niego Niemców. Na czele nowego rządu stanął posłuszny Rosjanom Karaim krymski Salomon Krym. Gen. Maciej Sulkiewicz udał się wtedy do Azerbejdżanu, gdzie został szefem sztabu młodej armii azerskiej. Zginął 15 lipca 1920 r. uwięziony i rozstrzelany przez bolszewików.

Tymczasem 25 kwietnia 1919 r. po raz drugi na Krym wdarła się Armia Czerwona, która 30.IV.1919 proklamowała znów Sowiecką Republikę Krymu, ale już w maju 1919 r. powróciły wojska „białych” Denikina, który w odwecie za współpracę części lewicowych Tatarów z bolszewikami zakazał Tatarom wszelkiej działalności niepodległościowej, co było ostrzeżeniem dla innych narodów, odrywających się właśnie od Rosji, w tym świeżo wyzwolonej z zaborów Polski. Taki stan rzeczy utrzymał się do końca jego rządów na Krymie, to jest do 4 kwietnia 1920 r., kiedy władzę nad Armią Ochotniczą „białych” przejął gen. Piotr Wrangel. Ten, chcąc pozyskać Tatarów do współpracy, zezwolił im na przeprowadzenie reformy rolnej, ogłaszając 12 maja 1920 r. dekret o ziemi.

30 maja 1920 r. został zwołany do Symferopolu Kongres Narodów Krymu, który miał przywrócić Tatarom autonomię. Przywódcy tatarskiej społeczności nie odpowiedzieli na pojednawcze próby Wrangla, pragnąc niepodległości, i przez swych przedstawicieli na emigracji zaczęli starania na forum Ligi Narodów o przyznanie mandatu i opieki nad ich krymskim państwem odrodzonej Rzeczypospolitej Polskiej. Do poselstwa RP w Bernie udał się przebywający na emigracji w Lozannie premier Dżafar Sejdamet, składając w tej sprawie specjalny memoriał na ręce polskiego posła Erazma Piltza, opierający się na 22 artykule Paktu Ligi Narodów, o możliwości powierzenia mandatu innemu państwu. W tym przypadku była to Polska.

Mimo dalszych pojednawczych gestów Wrangla jak przyznanie Tatarom praw Kozaków Donu, Kubania, Tereku i Astrachania, nie podjęli oni z nim współpracy, aż 12 listopada 1920 r. nastąpiła trzecia już ofensywa Armii Czerwonej na Krym, przez tzw. „Gniłoje Morie”. Położyła ona kres władzy „białych” i gen. Wrangla. Zaczął się i dla Tatarów, choć głównie dla „białych Rosjan”, czas krwawego terroru. Krym opuściło w popłochu ponad 170 tys. osób. Krwawy terror Czeka (Komisji Nadzwyczajnej – red.), rozpętany przez kata Węgier Belę Kuhna kosztował życie od 60 do 70 tys. ludzi, najczęściej topionych w brutalny sposób w Morzu Czarnym – wspólnie związanymi grupami. W Górach Krymskich trwał nadal opór podziemnej armii krymskiej, liczącej w oddziałach partyzanckich ponad 3 tys. żołnierzy. Chcąc unormować sytuację, bolszewicy poszli na ustępstwa i po spotkaniu z tajnym rządem tatarskim w Symferopolu uchwalili 23 września 1921 r. dla Tatarów amnestię, dopuszczając odtąd mieszkańców Krymu do współrządzenia swoim krajem. 18 października 1921 r. Rada Komisarzy Ludowych uznała istnienie Krymskiej Republiki Autonomicznej pod warunkiem, że będzie również i Socjalistyczna, i Sowiecka zarazem.

Przetrwała ona II wojnę światową. Nie przetrwała wielkiej deportacji w dniu 18 maja 1944 r wszystkich żywych Tatarów z Krymu w obce im regiony Związku Sowieckiego, tj. na piaski Fergany Uzbekistanu i w lasy Powołża Republiki Maryjskiej, zakazując im powrotu pod karą dalszego zesłania lub śmierci. Przyczyną tak drastycznego i nieludzkiego potraktowania wszystkich Tatarów było rzekome ich współdziałanie z Niemcami podczas okupacji. W rzeczywistości chodziło bolszewikom o zagarnięcie ich ziemi i domów, położonych w niezwykle atrakcyjnych miejscach.

Ostatecznie Tatarzy przetrwali wygnanie i w ramach tzw. „chajtarmy” powrócili na Krym w 1991 roku, już po upadku zbrodniczego Związku Sowieckiego, choć nie wszyscy. Połowa wymarła na wygnaniu, reszta podjęła trud odrodzenia narodu. Jego tragedię i ból wygnania wykrzyczała światu i Europie tatarska piosenkarka Dżamala utworem pod wymownym tytułem „1944” podczas 61 konkursu Eurowizji w Sztokholmie w 2016 r., zdobywając tą pieśnią i jej krzykiem zarazem pierwszą nagrodę dla Ukrainy. Był to poważny cios w Rosję.

Tymczasem opustoszały Krym był stopniowo zaludniany przez emerytów z NKWD jako nagroda za ich zbrodniczą działalność. W 1954 r. w 300 rocznicę przyłączenia Ukrainy do Rosji tow. Nikita Chruszczow, jako ówczesny sekretarz generalny KPZR, podarował Krym sowieckiej Ukrainie. Wraz z nią Krym stał się znów niepodległym od 25 sierpnia 1991 r, co potwierdził plebiscyt, przeprowadzony na Krymie w wolnych warunkach 1 grudnia 1991 r. Krym stał się Republiką Autonomiczną w ramach ukraińskiego państwa. Pozostawiono jedynie bazę rosyjskiej marynarki wojennej w Sewastopolu, która stała się zalążkiem kolejnej agresji. W lutym 2014 r. Krym doznał ataku, gdy zajęły go „zielone ludziki” Putina, udające „bezpaństwowe siły zbrojne” z własnymi czołgami i rakietami. Po sfałszowanym plebiscycie z marca 2014 Krym znów wcielono do Federacji Rosyjskiej jako 22 republikę autonomiczną.

Trud proklamowania 25.XI.1917 i utrzymania aż do 1921 r. niepodległego państwa tatarskiego jednak się opłacił, gdyż zamanifestowano nim światu istnienie narodu Tatarów krymskich i utrzymano, mimo zmiennych losów, jego autonomię. Wzruszające jest przy tym głębokie przywiązanie Tatarów do Rzeczypospolitej, z którą przecież wojowali, ale z której brali nie tylko jasyr, lecz też przykład i kulturę. Był czas, że język polski był urzędowym językiem Krymu. I dziś język polski nie jest zapomniany wśród Tatarów. Wielu uczy się go już w szkołach. Pomaga im w tym piękny przekład na język krymski „Sonetów krymskich” A. Mickiewicza i rozpoczęty przekład „Pana Tadeusza”. Kulturę sarmacką kultywowało na Krymie wielu murzów tatarskich. Niektórzy z nich osiedlali się na trwałe w Rzeczypospolitej. Dali tym początek zarówno Tatarom litewskim pod Wilnem, łotewskim w Łatgalii, białoruskim w Nowogródku, ukraińskim w Ostrogu oraz polskim w Kruszynianach i Bohonikach na Podlasiu. Przez swoją obecność Tatarzy Krymu stali się bliskim nam narodem Rzeczypospolitej.

Krzysztof Jabłonka
Tekst ukazał się w nr 1 (293) 15-29 stycznia 2018

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

X