Struktury archidiecezji lwowskiej i jej rządca Marian Franciszek Jaworski (1991-2008). Część 5 Kardynał Marian Jaworski przewodniczy mszy św. w czasie ingresu do bazyliki św. Sykstusa w Rzymie. Z archiwum autora

Struktury archidiecezji lwowskiej i jej rządca Marian Franciszek Jaworski (1991-2008). Część 5

Po lwowskich uroczystościach, związanych z ingresem pierwszego w historii archidiecezji lwowskiej kardynała, przyszedł czas na uroczystości w Kalwarii Zebrzydowskiej, dokąd kardynał Marian Jaworski przybył 11 marca 2001 roku. W trakcie celebry w darze dla Matki Bożej Kalwaryjskiej złożył pierścień biskupi, a następnego dnia w Krakowie poddał się zabiegowi medycznemu na przepuklinę. Należy dodać, że 8 lutego 2002 roku w czasie mszy św. w Kalwarii Zebrzydowskiej kardynał jako wotum do obrazu ofiarował swój krzyż kardynalski.

W trakcie mszy św. w bazylice Matki Bożej Anielskiej w Kalwarii Zebrzydowskiej wyraził swą wdzięczność w następujących słowach: „Z wielką wdzięcznością przybywam do tej bazyliki dlatego, że mam wielki dług wdzięczności, i wobec Pani Kalwaryjskiej i tych, którzy Jej tutaj posługują, ojców bernardynów”. Jeszcze raz przypomniał lata powojenne, kiedy odbywał w Kalwarii Zebrzydowskiej studia seminaryjne, zaznaczając przy tym, że „wdzięczność nasza, wdzięczność archidiecezji lwowskiej dla ojców bernardynów jest ogromna”. To właśnie wówczas prowincjał bernardynów Romuald Kośla po raz pierwszy użył sformułowania „Kardynał Kalwaryjski”, które stało się przydomkiem kardynała Jaworskiego do końca życia i to określenie zostało wypisane na epitafium grobowym. O. Kośla wówczas mówił: „Ksiądz kardynał Marian Jaworski, pierwszy łaciński kardynał Lwowa – to nasz kardynał i nie będzie chyba w tym stwierdzeniu żadnej przesady ani cienia mało zasadnych naszych ludzkich pragnień. Eminencjo, możesz być nazwanym kardynałem naszym kalwaryjskim, odwołuję się do twojego ścisłego związku z Kalwarią”.

Na wzór lwowskiego ingresu, kardynał Marian Jaworski 4 kwietnia odbył ingres do konkatedry św. Aleksandra w Kijowie, gdzie był witany przez tamtejszego ordynariusza bpa Jana Purwińskiego. Wcześniej jednak 29 marca 2001 roku we Lwowie w greckokatolickiej katedrze św. Jura uczestniczył w ingresie kardynała Lubomira Huzara.

Wreszcie uroczystości ingresu miały miejsce w Rzymie, gdzie 20 maja 2001 roku w kościele tytularnym – bazylice św. Sykstusa odprawił mszę św. Natomiast ingres kard. Lubomira Huzara do bazyliki św. Zofii w Rzymie przeniesiono na 17 listopada 2001 roku. W nim też brał udział kard. Jaworski. Wcześniej w Rzymie kard. Marian Jaworski uczestniczył w nadzwyczajnym konsystorzu kardynałów, na którym 22 maja 2001 roku wygłosił przemówienie, a 24 maja w bazylice św. Piotra współkoncelebrował wraz z kolegium kardynałów we mszy św. pod przewodnictwem papieża Jana Pawła II. W ostatnim dniu przebywania w Rzymie (25. 05.) wziął udział w sympozjum nt. Przygotowania pielgrzymki Jana Pawła II na Ukrainę, organizowanego przez uniwersytet gregoriański.

10-lecie pielgrzymki Jana Pawła II do Lubaczowa

Arcybiskup Jaworski jako kardynał sprawował też 3 czerwca 2001 roku w Lubaczowie w konkatedrze mszę św. dziękczynną z racji 10. rocznicy pielgrzymki Jana Pawła II do Lubaczowa. W tym dniu już jako honorowy obywatel gminy Lubaczów (tytuł otrzymany 2 czerwca 2001 roku), wspominał wydarzenia sprzed 10. lat: „Obchodzimy dzisiaj 10. rocznicę wielkiego daru Opatrzności Bożej dla Lubaczowa, dla tych ziem – wizyty apostolskiej Ojca Świętego Jana Pawła II. Tak! To był wielki dar Chrystusa, który w osobie następcy św. Piotra Apostoła nawiedzał swój lud. Pamiętamy wszyscy, za wyjątkiem tych najmłodszych, płynące z wiary i miłości nie tylko bezinteresowne, ale pełne poświęcenia przygotowania i prace wiernych, by jak najgodniej przyjąć Piotra naszych czasów. Na wątpliwości, które się pojawiały nawet w prasie, na pytanie – jak potraficie to zrobić, przy swoich skromnych możliwościach, odpowiadaliście z głębi serc – zrobimy wszystko co w naszej mocy. I stało się. Zbudowaliście ołtarz, a naokoło cały dywan kwiatów, stadion, łąki były tak przygotowane, że ludzie mogli w bliskiej odległości Ojca Świętego przebywać, patrzeć się prosto w jego twarz, a wojsko odwadniało łąki, i całe miasto, łącznie ze stacją przybrały odświętne szaty. I cały ten odnowiony Lubaczów, a potem także upiększany można nadal widzieć. Zaowocowało to także skutkami duchowymi, spowiedzi i Komunie św., powiew pogłębionego życia z wiary wstępował w dusze ludzkie. Trudno oczywiście to wszystko zmierzyć, tak jak można mierzyć i obliczać rzeczy materialne, ale przecież było widoczne to, jak nowe energie wstępowały w wasze wnętrze, to była radość, to było odnalezienie siebie i ufność, które przenikały was jak najgłębiej. Po tylu latach ograniczeń zapomnieliście, przynajmniej na krótko o stanie wojennym, o wszystkich innych represjach i doświadczyliście wy wszyscy, że jesteście ludem Bożym, Kościołem i możemy Boga wychwalać całym naszym nieskrępowanym zachowaniem i życiem. Wyznawaliście w ten sposób tę władzę Chrystusa Pana. Tak! To On tego wszystkiego dokonał, On jest Panem, On jest władcą historii. To co wydawało się niemożliwe, stawało się rzeczywistością”. W tym duchu nawoływał: „Podejmijmy całe posłanie Ojca Świętego, które skierował tutaj do nas, tak konkretyzując je, biorąc pod uwagę czym jest Lubaczów, co stanowi jego dziedzictwo i starajmy się pogłębić naszą tożsamość sięgając do korzeni, do tych wartości, które nadawały oblicze tej ziemi przez kilka wieków. Nie zapominajmy także, że te ziemie naznaczone są obecnością św. Alberta Chmielowskiego i bł. Bernardyny Jabłońskiej. Żyjmy świętością, którą daje nam Chrystus w swoim Duchu Świętym”.

Kardynał Marian Jaworski wraz z kardynałem Franciszkiem Macharskim. Z archiwum autora

Kard. Marian Jaworski i apostolska podróż papieża Jana Pawła II na Ukrainę

Wreszcie w 2001 roku Ukraina – Kijów i Lwów stały się centrami nawiedzenia przez papieża Jana Pawła II. Swój wkład w przybycie papieża na Ukrainę miał również kardynał Jaworski, który w czasie jednego ze spotkań z prezydentem Ukrainy zachęcił go do wystosowania specjalnego zaproszenia do papieża na przyjazd do Ukrainy. W czasie tego nawiedzenia kardynałowie Jaworski i Huzar towarzyszyli papieżowi w Kijowie i Lwowie, a czas ten był określany jako całkowita jedność wspólnot katolickich na Ukrainie.

Kardynał Marian Jaworski wyjechał do Kijowa 22 czerwca 2001 roku, aby w następnym dniu wziąć udział w powitaniu Jana Pawła na lotnisku „Boryspol”. 24 czerwca papież na stadionie „Czajka” sprawował mszę św. w obrządku łacińskim, a następnie w kijowskiej filharmonii, gdzie z racji spotkania papieża z Radą Kościołów na Ukrainie kard. Marian Jaworski wygłosił specjalne przemówienie. Następnego dnia miała miejsce celebra mszy św. w rycie wschodnim, z udziałem papieża Jana Pawła II, po czym papież wyleciał do Lwowa. Wraz z papieżem do Lwowa udali się również dwaj kardynałowie. Po powitaniu na lwowskim lotnisku papież udał się do katedry łacińskiej, w której witał go kardynał Marian Jaworski oraz oprowadził dostojnego gościa po prastarej katedrze. Papież modlił się również przed cudownym wizerunkiem Matki Bożej Łaskawej. Następnie nawiedził katedrę ormiańską oraz dawny pałac arcybiskupów lwowskich, gdzie władze zobowiązały się do zwrotu budynku rzymskim katolikom. Następnie papież udał się do cerkwi św. Jura. Tutaj też, w pałacu świętojurskim, papież mieszkał przez cały czas pobytu we Lwowie.

Następnego dnia po przybyciu do Lwowa papież przewodniczył mszy św. na lwowskim hipodromie, podczas której beatyfikował abpa Józefa Bilczewskiego i ks. Zygmunta Gorazdowskiego. Ponadto także koronował obraz Matki Bożej Łaskawej z katedry lwowskiej oraz poświęcił korony do obrazów Matki Bożej z Mościsk, Stryja i Żółkwi. Po zakończonej mszy św. papież przybył na odpoczynek i obiad do seminarium w Brzuchowicach, gdzie spotkał się z klerykami i zaproszonymi gośćmi. Tego samego dnia w strugach deszczu odbyło się na Sichowie niezapomniane spotkanie papieża z młodzieżą, a w godzinach wieczornych na zaproszenie kardynała Mariana Jaworskiego udał się do jego skromnej rezydencji przy ul. Samczuka 14 a, gdzie spożywał kolację oraz miał okazję do rozmowy z przyjacielem z lat młodości kapłańskiej.

Wreszcie 27 czerwca na lwowskim hipodromie papież uczestniczył we mszy św. w obrządku wschodnim, w czasie której beatyfikował 26 męczenników i wyznawców Kościoła greckokatolickiego. Po uroczystym obiedzie w pałacu świętojurskim udał się na lotnisko, gdzie był żegnany przez biskupów dwóch obrządków i prezydenta Ukrainy Leonida Kuczmę. Po dwóch dniach od tych wydarzeń w katedrze lwowskiej kard. Marian Jaworski odprawił dziękczynną mszę św. za pielgrzymkę Jana Pawła na Ukrainę oraz uroczyście umieścił relikwie bł. abpa Józefa Bilczewskiego w pomniku błogosławionego, zaś ks. Zygmunta Gorazdowskiego w relikwiarzu. Dziękczynne msze św. za beatyfikację były sprawowane w katedrze kolejno 11 września 2001 roku – za dar beatyfikacji ks. Zygmunta Gorazdowskiego i 12 września – za beatyfikację abpa Józefa Bilczewskiego.

W duchu dziękczynienia za dar pielgrzymki papieża na Ukrainę oraz lwowskie beatyfikacje kardynał zorganizował kolejną pielgrzymkę wiernych z Ukrainy do Watykanu. Wierni 19 listopada 2001 roku uczestniczyli w audiencji generalnej papieża Jana Pawła II. W imieniu pielgrzymów słowo dziękczynienia skierował do papieża kardynał Marian Jaworski. Natomiast w drugą rocznicę pobytu papieża Jana Pawła II we Lwowie, na frontonie katedry została odsłonięta i poświęcona płaskorzeźba tego papieża.

Ingres kardynała Mariana Jaworskiego do bazyliki św. Sykstusa w Rzymie. Z archiwum autora

Sakra biskupia we Lwowie w 2002 roku

Jednym z ważniejszych wydarzeń w 2002 roku było udzielenie 20 czerwca sakry biskupiej biskupom pomocniczym archidiecezji lwowskiej ks. Marianowi Buczkowi i ks. Leonowi Małemu. Na terenie Ukrainy zaś w tym roku zostały ogłoszone dwie nowe diecezje Charkowsko-Zaporoska, której pierwszym ordynariuszem został dotychczasowy biskup pomocniczy archidiecezji lwowskiej bp Stanisław Padewski OFM Cap oraz Odesko-Symferopolska wraz z nominacją pierwszego ordynariusza w osobie biskupa Bronisława Bernackiego. Współkonsekratorami sakry biskupiej we Lwowie byli: nuncjusz apostolski na Ukrainie abp Nicola Eterowicz i bp Stanisław Dziwisz, prefekt domu papieskiego. Licznie przybyli biskupi z Ukrainy i Polski. Również z Austrii przybył biskup Kurt Krenn.

Władze Lwowa reprezentował wicewojewoda Lwowski Włodzimierz Melnyk, przekazując list gratulacyjny od wojewody lwowskiego Myrona Jankiwa, który na odmianę od 1991 roku zapewnił, że władze państwowe „będą sprzyjać w realizowaniu planów duszpasterskich na chwałę Kościoła i społeczeństwa”. Byli obecni przedstawiciele władz miasta i wojska. Ponadto także przedstawiciele władz z Polski: wicewojewoda małopolski, przedstawiciele sejmiku województwa podkarpackiego, powiatu lubaczowskiego oraz delegacja Rady Miasta Cieszanowa na czele z burmistrzem.

Poświęcenie cmentarza pomordowanych w Porycku 

Mądre postępowanie kardynała Mariana oraz jego dyplomacja doprowadziły do wydania zgody na upamiętnienie Polaków pomordowanych na Wołyniu przez UPA w czasie II wojny światowej. W 60. rocznicę tragicznych wydarzeń na Wołyniu we wsi Pawliwka, dawniej Poryck, kard. Marian Jaworski 11 lipca 2003 roku odprawił mszę św., w czasie której poświęcił cmentarz pomordowanych. Po mszy św. prezydenci Polski Aleksander Kwaśniewski i Ukrainy Leonid Kuczma odczytali deklaracje osądzające wydarzenia na Wołyniu w 1943 roku. Również w czasie mszy św. zostało odczytane orędzie papieża Jana Pawła II, który pisał: „Kościół dziś proponuje społeczeństwu i zachęca wszystkich do szczerego przebaczenia, z uświadomieniem tego, że nie ma sprawiedliwości bez przebaczenia, a współpraca bez wzajemnego otwarcia się – byłaby bardzo krucha”.

Kardynał Jaworski podziękował prezydentom Ukrainy i Polski i określił to wydarzenie jako „milowy krok w stosunkach między naszymi narodami”. Podkreślił również, że uroczystość, która upamiętnia przeszłość, nie jest skierowana przeciwko „obecnym mieszkańcom tej ziemi”. W homilii biskup polowy Leszek Sławoj Głódź wspominał o „niekończącym się dramacie sprzeniewierzenia się nakazowi nie zabijaj i przykazania miłości, które doprowadziły do zbrodni wołyńskiej. Nie byłoby tych mogił, gdyby nie zaślepienie i pycha”. Kaznodzieja przypominał kilkudziesięcioletnie przemilczania, kłamstwa i manipulacje wokół „kainowej zbrodni na Wołyniu”. Biskup powiedział, że „jedynie spotkanie w prawdzie, choćby była to prawda tak tragiczna jak ta, może stać się podstawą do budowania lepszej przyszłości, do otwierania ku sobie serc”.

Pielgrzymka do Rzymu w 2004 roku

Kardynał Marian Jaworski 7 stycznia 2004 toku wraz z pielgrzymami z archidiecezji lwowskiej do Rzymu zostali przyjęci na audiencji generalnej przez papieża Jana Pawła II. W trakcie tego trzeciego już spotkania ofiarowano papieżowi mitrę i stułę. Na mitrze na rewersie został wyszyty obraz Matki Bożej Łaskawej, a na awersie herb miasta Lwowa. Stułę udekorowano wizerunkami dwóch lwowskich błogosławionych abpa Józefa Bilczewskiego i ks. Zygmunta Gorazdowskiego. Było to przypomnienie, a zarazem dziękczynienie papieżowi za jego wizytę apostolską we Lwowie w 2001 roku. Wszystkie te wizerunki zostały wyhaftowane przez siostry franciszkanki od Wieczystej Adoracji. Siostry wykonały również mitry dla kardynała Jaworskiego oraz dwóch biskupów pomocniczych. Wśród pielgrzymów z archidiecezji lwowskiej byli obecni ofiarodawcy pamiątkowej tablicy ku czci papieża Jana Pawła II, umieszczonej w 2003 roku na frontonie katedry lwowskiej. W 2004 roku kardynał Jaworski obchodził 20. rocznicę sakry biskupiej, a w 2005 roku 55-lecie święceń kapłańskich.

Wierność w przyjaźni

Kardynał Marian Jaworski bardzo mocno przeżywał wydarzenia roku 2005 w Watykanie, którymi były choroba i śmierć papieża Jana Pawła II oraz wybór nowego papieża Benedykta XVI.

19 lutego kardynał udał się do Rzymu, by w dniu następnym uczestniczyć w otwarciu nowej siedziby Ambasady Ukrainy przy Stolicy Apostolskiej. W tym czasie papież Jan Paweł II poczuł się źle. „Na modlitwie Anioł Pański, w ostatnią niedzielę miesiąca [stycznia], mówił z wielkim trudem, zachrypniętym głosem – pisał kard. Stanisław Dziwisz. Wydawało się, że było to jedynie przeziębienie, ale w ciągu kilku dni i kolejnych godzin stan się pogorszył. Lekarze wyjaśnili, że to ostre zapalenie krtani i tchawicy, czemu towarzyszyły momenty zaciskania się krtani. Wieczorem 1 lutego, podczas kolacji Jan Paweł II nie był w stanie oddychać. Usiłowaliśmy mu pomóc, ale duszności nie mijały i niezbędna była hospitalizacja w Poliklinice Gemelli”. Papież powrócił do Watykanu 10 lutego.

Jednak niebawem stan papieża po raz kolejny uległ pogorszeniu. „Coraz większe problemy sprawiało Ojcu Świętemu oddychanie, zarówno w ciągu dnia i nocą. Przykro było patrzeć przede wszystkim, jak wdychał powietrze. Oddech stawał się świszczący, wręcz chrapliwy”. W tym czasie był już w Watykanie kardynał Jaworski, o którym też wspominał kard. Dziwisz: „Tragiczny był wieczór 23 lutego. Papież przeżywał kolejny kryzys, który groził zaduszeniem. Na kolacji obecny był jego stary przyjaciel, kardynał Marian Jaworski, arcybiskup Lwowa obrządku łacińskiego. Tak się przeraził, że natychmiast chciał udzielić swemu przyjacielowi sakramentu Namaszczenia Chorych. W nocy sytuacja na tyle się skomplikowała, że następnego ranka zadecydowano o ponownej hospitalizacji w Gemelli”.

Dwaj przyjaciele – papież Jan Paweł II i kardynał Marian Jaworski. Z archiwum autora

Gdy papieża odwieziono do szpitala, kardynał Jaworski wziął udział w nadzwyczajnym konsystorzu w Watykanie, w czasie którego zostały zatwierdzone wota kardynałów dotyczące kanonizacji bł. abpa Józefa Bilczewskiego i bł. ks. Zygmunta Gorazdowskiego. Obradom konsystorza przewodniczył kard. Angelo Sodano. Papieża Jana Pawła II poddano zabiegowi tracheotomii, polegającym na umieszczeniu w tchawicy rurki ułatwiającej oddychanie. Tam, w klinice Gemelli, kardynał odwiedzał papieża w dniach 27 i 28 lutego. Papież 13 marca 2005 roku po 18 dniach pobytu w szpitalu powrócił po raz kolejny do Watykanu. Kardynał Marian Jaworski natomiast 1 marca wyjechał do Krakowa, a następnie do Lwowa. Z Watykanu na ręce kardynała Mariana Jaworskiego nadesłano list, podpisany przez papieża Jana Pawła II, w którym chory papież tak pisał: „Bardzo jestem wdzięczny za Jego obecność tutaj w tych trudnych chwilach za duchową łączność w modlitwie w intencji mego powrotu do zdrowia. Wszystko w rękach Boga.

Odwzajemniam serdeczne życzenia wielkanocne, będziemy się łączyć w przeżywaniu Wielkiego Tygodnia, zwłaszcza Wielkiego Czwartku. Życzę głębokiego udziału w Tajemnicy Męki i Zmartwychwstania Pańskiego, z których płyną łaski, wzbogacające siły ducha na codzienny trud w służbie Kościołowi Chrystusa.

Niech Maryja napełni serce miłością, pokojem i ufnością w Jej opiekę. Serdecznie pozdrawiam i błogosławię. Jan Paweł II”. Był to ostatni list papieża skierowany do lwowskiego metropolity kardynała Mariana Jaworskiego.

Marian Skowyra

Tekst ukazał się w nr 17 (429), 15 – 28 września 2023

X