Średniowieczny Lwów we Wrocławiu

Panorama Plastyczna Dawnego Lwowa – to niezwykły model architektoniczny, dzieło Janusza Witwickiego i jego współpracowników, budowany przez 10 lat.

Została ona otwarta do zwiedzania 25 września 2013 roku we wrocławskiej Hali Stulecia. Hala wybudowana została przez wybitnego architekta niemieckiego Hansa Berga w latach 1911-1913 i jako najwybitniejsze dzieło architektury została wpisana na Listę światowego dziedzictwa kulturowego UNESCO.

Według pierwotnego zamysłu autora Panoramy Janusza Witwickiego, miała ona prezentować całe miasto z okolicznymi wzgórzami. Jej otwarcie planowano na obchody 600-lecia przyłączenia Ziemi Lwowskiej do Korony w 1940 roku. Historia jednak potoczyła się inaczej.

Podczas pobytu na studiach uzupełniających w Paryżu młody lwowski architekt Janusz Witwicki pod wpływem wystawy modeli architektury militarnej wpadł na pomysł stworzenia modelu XVIII-wiecznego Lwowa. Po powrocie do kraju rozpoczyna żmudne studia nad architekturą miasta. Powoli powstają zarysy starówki lwowskiej. Na sześciu płytach o wymiarach 2 x 1,2 m każda Lwów przedstawiony jest w skali 1:200. Budynki tworzone są z kartonu, brystolu, sklejki. Modele domów pokryte są miedzianą i ołowianą blachami. Każdy komin, każde okienko są dokładnie odtworzone. Twórcy specjalnie „postarzali” obiekty umieszczając na nich zacieki czy ubytki tynku, aby oddać rzeczywisty charakter miasta. W poszczególnych fragmentach zaprojektowano oświetlenie żaróweczkami elektrycznymi (obecnie zamienione na LED diody).

Ekspozycja Panoramy obecnie została uzupełniona o część multimedialną, mająca na celu przedstawienie dramatycznych losów Janusza Witwickiego i innych twórców tego dzieła. Dowiadujemy się o życiu autora, który urodził się we Lwowie 10 września 1903 roku. Po ukończeniu Politechniki Lwowskiej studiuje historię sztuki na Uniwersytecie Jana Kazimierza. Pracuje jako projektant w różnych instytucjach i jako sekretarz wojewódzkiego konserwatora zabytków we Lwowie. Jest też asystentem, a potem adiunktem na Politechnice. Za projekt pawilonu lwowskiego na krajową wystawę w Poznaniu otrzymuje pierwszą nagrodę.

Dla realizacji swego pomysłu otrzymuje pomieszczenie w gmachu Politechniki przy ul. Ujejskiego (w dawnym klasztorze kościoła św. Marii Magdaleny). Po dwóch latach pracy władze Lwowa przekazują Witwickiemu dwa pomieszczenia w centrum miasta przy ul. Ormiańskiej 23, gdzie właściwie była montowana całość Panoramy. Większość prac Janusz Witwicki finansuje z własnej kieszeni i dopiero w 1939 roku władze miasta na zakończenie projektu wydzielają 10 tys. złotych z budżetu miejskiego. Wybuch wojny, okupacja sowiecka i niemiecka nie przerywają prac nad Panoramą. W 1944-45 roku Witwicki podejmuje starania o uzyskanie pozwolenia na wywiezienie swego dzieła do Polski. Na trzy dni przed wyjazdem zostaje zamordowany przez agentów NKWD. Pochowano go na Cmentarzu Łyczakowskim, ale nie ma pewności, czy tam właśnie spoczywają jego szczątki. Spakowaną już Panoramę wywozi jego żona.

Panorama zostaje zdeponowana w Muzeum Narodowym w Warszawie, a następnie przeniesiona do Zakładu architektury polskiej Politechniki Warszawskiej. W 1975 roku zostaje przewieziona do Wrocławia do Muzeum Architektury. W niewyjaśnionych okolicznościach ginie 5 najcenniejszych eksponatów (kościół dominikanów, ratusz, cerkiew wołoska, katedra łacińska i synagoga Złotej Róży). W 1988 roku Panoramę przeniesiono do Muzeum Archidiecezjalnego.

Dzięki staraniom rodziny Janusza Witwickiego rozpoczynają się prace nad rekonstrukcja całości dzieła, a sama Panorama jest wpisana na listę zabytków województwa wrocławskiego. Od 1994 roku na mocy umowy z rodziną Witwickich Panorama Plastyczna Dawnego Lwowa staje się depozytem Muzeum miejskiego Wrocławia.

Po raz pierwszy od czasów wojny Panorama udostępniona zostaje publiczności w gmachu wrocławskiego Arsenału, a następnie w kamienicy „Pod Złotym Słońcem” przy Rynku. Od 2007 roku Panorama staje się depozytem wrocławskiego Ossolineum.

Lata 2007–2012 – to okres żmudnych prac nad rekonstrukcją i konserwacją całości Panoramy przez wybitnych konserwatorów, plastyków, architektów, a także nad dokumentacją całości prac. W 2013 roku zespół otrzymuje kolejne fundusze i może przystąpić do organizacji ekspozycji. Tak, dzięki staraniu wielu wybitnych osobistości udało się doprowadzić do ekspozycji dzieła.

Wiele osób zwiedza Panoramę Plastyczną Dawnego Lwowa. Przeważnie są to Lwowiacy, którzy oglądając wystawę z łezka w oku wspominają swoje miasto – poszukują znajomych ulic, zakątków, wspominają wydarzenia ze swoim miastem związane – chrzty w kościołach, drogi do szkoły, do pracy… Młodzież, oglądając wystawę, podziwia piękno dawnego Lwowa lub wspomina swoje tam wyjazdy. Tak piękna jest nasza utracona perełka.

Stefania Łabaziewicz
Tekst ukazał się w nr 17 (261) 16-29 września 2016

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

X