Adrian Pohl z Belgii od lat zajmuje się identyfikowaniem nieznanych grobów i poszukiwaniem zaginionych pochówków z czasu II wojny światowej.
Adrian Pohl szuka krewnych Stanisława Jakubiszyna z Zaleszczyk, który zginął w Normandii podczas II wojny światowej.
Z informacji zawartych w teczce personalnej dowiadujemy się, że Stanisław Jakubiszyn urodził się 13 listopada 1919 r. w Zaleszczykach w województwie tarnopolskim w rodzinie Józefa i Jadwigi z domu Kotomskiej. Przed wojną mieszkał przy ul. Kopernika 14 w Zaleszczykach. Pracował jako pomocnik ślusarski. W czasie II wojny światowej był starszym strzelcem w 2 Pułku Pancernym walczącym w składzie 1 Polskiej Dywizji Pancernej gen. Stanisława Maczka. Nie wiadomo, jak i kiedy zaciągnął się do wojska.
Stanisław Jakubiszyn spłonął w czołgu 8 sierpnia 1944 roku w czasie akcji pod Caen w okolicach Saint-Aignan-de-Cramesnil. Do dziś nie odnaleziono miejsca jego pochówku. Był on żołnierzem 2 szwadronu 2 Pułku Pancernego. Nazwisko Jakubiszyna figuruje na tablicy na Polskim Cmentarzu Wojennym w Langannerie-Urville. Upamiętnia ona żołnierzy, którzy spoczywają na tym cmentarzu jako nieznani lub niezidentyfikowani.
Osoby, które coś wiedzą na ten temat proszone są o przysyłanie informacji na adres: adrian.pohl@telenet.be
Trzeba zaznaczyć, że tą drogą w ostatnich dniach udało się już odnaleźć krewnych Kazimierza Stafija z Bolechowa.
Kazimierz Stafij urodził się 25 maja 1916 r. w Bolechowie w powiecie dolińskim w województwie stanisławowskim w rodzinie Jana i Karoliny z domu Iwańskiej. Wiadomo, że przed wojną był urzędnikiem państwowym.
Podczas II wojny światowej był kapralem podchorążym 24 Pułku Ulanów Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie (numer ewidencyjny 22145/157/I). Jako radiooperator Kazimierz Stafij zginął razem z dowódcą czołgu oficerem pośredniczenia ppor. Stanisławem Chybą 9 sierpnia 1944 pod Estress la Campagne. Ppor. Stanisław Chyba został zabrany przez swój szwadron i pochowany z dala od miejsca śmierci. Natomiast Kazimierz Stafij został pochowany na miejscu. Jego grób jest obecnie zaginiony. Jest hipoteza, że spoczywa w bezimiennym grobie w Langannerie, co jest obecnie weryfikowane.
Kazimierz Stafij pisał listy do matki i sióstr. Jako adresat widnieje na nich matka Karolina zamieszkała w Bolechowie przy ul. Żórawia 9 (taki adres figuruje na korespondencji z 1943 i 1944 roku). W listach wspominane są siostry: Krystyna i Bronisława.
Kazimierz Stafij miał też brata Adama (prawdopodobnie internowany w Szwajcarii). Strz. Adam Stafij służył w Centrum Wyszkolenia Łączności według wzmianki z czerwca 1944 roku.
Natalia Denysiuk/Monitor Wołyński