Na Zamku Królewskim w Warszawie po raz dwudziesty drugi ogłoszono nazwiska nominowanych do tytułu Mistrza Mowy Polskiej. W tym roku zostało wybranych dziesięć osób, wśród których znaleźli się m.in. znani aktorzy Stanisław Brejdygant, Grzegorz Damięcki, Andrzej Ferenc, dziennikarze – Karolina Lewicka, Maria Szabłowska, Mariusz Szczygieł, a także pianista i kompozytor Leszek Możdżer. Nominacje wręczono również przedstawicielom placówek, zgłoszonych przez członków Akademii Mistrzów Mowy Polskiej do tytułu Kuźni Mistrzów Mowy Polskiej. Wyróżnienie to przyznawane jest inicjatywom życia publicznego mającym niekwestionowane zasługi w pielęgnowaniu najlepszych wzorców polszczyzny.
Placówki, które zostały nominowane do tytułu Kuźni Mistrzów Mowy Polskiej to: Centrum Języka i Kultury Polskiej dla Polonii i Cudzoziemców UMCS w Lublinie, miesięcznik poświęcony dramaturgii współczesnej Dialog, Narodowe Centrum Kultury za kampanię społeczno-edukacyjną Ojczysty − dodaj do ulubionych”, Zespół Szkół Ogólnokształcących w Bystrzycy Kłodzkiej. Jako jedyną placówkę z zagranicy nominowano Polski Teatr Ludowy we Lwowie.
Podczas uroczystego ogłoszenia kandydatów do Nagrody Mistrz Mowy Polskiej 2022 słynny reżyser Krzysztof Zanussi (laureat tej nagrody z 2003 roku) wspominał o niedawno zmarłych wspaniałych polskich aktorach – Barbarze Krafftównie, Ignacym Gogolewskim i Jerzym Treli, którzy przyczynili się do propagowania mowy polskiej i byli wzorem posługiwania się polszczyzną.
Pierwsza edycja konkursu odbyła się w 2001 roku. Mistrza Mowy Polskiej wybiera grono ekspertów złożone ze specjalistów w dziedzinie językoznawstwa, literaturoznawstwa i socjologów języka polskiego. Dodatkowo wręczane są nagrody Vox Populi, na które mogą głosować czytelnicy, internauci oraz widzowie telewizyjni. Tegoroczna gala wręczenia nagrody odbędzie się 3 października w Poznaniu.
Wśród dotychczasowych laureatów tytułu Mistrz Mowy Polskiej znajdują się m.in.: Jeremi Przybora, Wanda Chotomska, Przemysław Babiarz, Gustaw Holoubek, Irena Kwiatkowska, Danuta Szafarska, Stefan Stuligrosz, Jerzy Trela czy Wojciech Młynarski.
Podczas otwarcia konkursu każdy z kandydatów wygłosił krótką przemowę. Podczas swojego wystąpienia nominowane osoby mówiły o znaczeniu dbania o czystość języka polskiego, wspominały o tych, którzy zaszczepili w nich miłość do pięknej polszczyzny.
Poprosiłam podzielić się swoimi wrażeniami o nominacji Kuźni Mistrzów Mowy Polskiej dyrektora Polskiego Teatru Ludowego we Lwowie Zbigniewa Chrzanowskiego:
− Znalazłem się wśród bardzo znanych i popularnych osób, aktorów, dziennikarzy, radiowców, filmowców. W jury tego konkursu zasiadają bardzo wybitni znawcy języka polskiego z kilku uniwersytetów m.in. z Krakowa, Lublina oraz Poznania. Byłem bardzo szczęśliwy, że Polski Teatr Ludowy jest wśród nominowanych kandydatów. Kiedy przyszła kolej, żeby zaprezentować nasz zespół teatralny, znalazłem się na scenie i przyznałem się publicznie, że przeżyłem ogromne wzruszenie, dlatego, że w 1993 roku mieliśmy zaszczyt wystąpić na tej scenie. Teraz ta reprezentacyjna sala nosi nazwę sali koncertowej i znajduje się obok sali tronowej. Zaprezentowaliśmy tam Szopkę polską w dość okazałym składzie. To wzruszające spotkanie w tamtych latach było dla nas szalenie ważne i odpowiedzialne. Po tym występie już kilka lat później na tejże scenie zagraliśmy naszą wspaniałą pozycję Odprawę posłów greckich Jana Kochanowskiego. Ta sala jest dla mnie przeżyciem sentymentalnym. Pamiętam wszystko do dziś: zaplecze sali, jak się wchodziło… Znajduje się obok sali, w której kilka lat temu odbierałem nagrodę dla naszego teatru Kustosz Pamięci Narodowej.
Anna Gordijewska