Polak, Japończyk – dwa bratanki (cz. I)

Polak, Japończyk – dwa bratanki (cz. I)

8 grudnia 1941 r. prawie cały świat wypowiedział wojnę Japonii. Zabrakło jedynie głosu Polski. Rozpoczęły się naciski na rząd gen. Sikorskiego. Polska wypowiedziała wojnę Japonii 11 grudnia. „Wyzwania Polaków nie przyjmujemy. Polacy, bijąc się o swoją wolność, wypowiedzieli nam wojnę pod presją Wielkiej Brytanii” – powiedział premier Japonii, gen. Hideki Tojo.

7 grudnia 1941 roku, z japońskich lotniskowców, które skrycie podeszły pod archipelag Wysp Hawajskich wystartowało 350 samolotów. Ich celem była wielka amerykańska baza morska w Pearl Harbor na wyspie Oahu.

 

Nic nie pomogła Amerykanom najnowocześniejsza technika wojskowa, radary, nasłuch radiowy, czy co tam jeszcze. Była przecież niedziela i wojsko świętowało dzień święty jak tylko kto potrafił. Japończycy, nie zważając na to, rozpoczęli bombardowanie bazy i stojące w porcie amerykańskie okręty wojenne oraz amerykańskie samoloty wojskowe zaparkowane równiutko na okolicznych lotniskach. Nalot trwał kilka godzin i było to strzelanie tylko do jednej bramki. Amerykanie właściwie nie odpowiedzieli Japończykom; nie zdołali zorganizować obrony. Zaskoczenie było zbyt silne. Podczas tego ataku zniszczona została podstawa amerykańskiej Floty Pacyfiku. Zostało rozbitych lub zatopionych 21 okrętów, a blisko 260 samolotów spalono Amerykanom na lotniskach. Z całej floty ocalały w zasadzie tylko lotniskowce, których akurat nie było tego dnia w porcie.

Na tym przykładzie widać korzyści, jakie przynosi stronie atakującej rozpoczęcie wojny bez jej uprzedniego, oficjalnego wypowiedzenia i atak na Pearl Harbor był właśnie taką, może spektakularną, ale i krótkotrwałą korzyścią. Bo oto następnego dnia, czyli 8 grudnia 1941 roku, prawie cały świat wypowiedział wojnę Japonii! Oczywiście wypowiedziały jej wojnę Stany Zjednoczone wraz z wieloma państwami Ameryki Południowej, ale i Wielka Brytania wraz ze wszystkimi swoimi dominiami, czyli Kanadą, Nową Zelandią, Australią i Związkiem Południowej Afryki, a także z państwami sprzymierzonymi, posiadającymi rządy emigracyjne na terenie Wielkiej Brytanii, takimi jak Belgia, Holandia, Komitet Wolnej Francji.

 

Jedyne wypowiedzenie wojny przez Polskę
Ktoś zaczął robić listę państw, które jak jeden mąż potępiły Japonię i wypowiedziały jej wojnę, ale coś na tej liście nie pasowało. W tym zgodnym chórze zabrakło głosu Polski! Polska nie wypowiedziała wojny Japonii! Zdziwienie było ogromne. Polska! Zawsze taka „wyrywna”, pierwsza do każdej draki, a teraz? Co się stało? Polska psuła od dawna przyjęty i dobrze zarysowany obraz jedności Aliantów. Prawie, że rozwalała Koalicję. Nie chodziło o to, że obecność Polski potrzebna była Koalicji militarnie. Chodziło właśnie o jednolitość sojuszu, który bez Polski wyglądał niezbyt pięknie. Rozpoczęły się więc naciski na rząd generała Sikorskiego, żeby Polacy jednak wojnę Japonii wypowiedzieli.

Wreszcie, po wielu połajankach z każdej prawie strony, Polska wypowiedziała wojnę Japonii, ale dopiero 11 grudnia 1941. Obliczono, że od momentu odzyskania niepodległości w roku 1918 aż do chwili obecnej, było to pierwsze i jedyne wypowiedzenie komuś wojny przez Polskę. W wieku XX Polacy nawojowali się na pewno dużo więcej niż inne narody Europy, ale zawsze były to wojny niewypowiedziane.

Jedyną wypowiedzianą, była właśnie ta, wymuszona na Polsce wojna z Japonią. Dzisiaj, chyba dla głupio pojętej poprawności politycznej, bo czego innego, kłamliwie twierdzi się, że Polska wraz z innymi wypowiedziała Japonii wojnę dnia 8 grudnia 1941. A ja mam przed sobą Dziennik Ustaw RP z 20 grudnia 1941, gdzie podano datę wypowiedzenia wojny na 11 grudnia! Niech więc panowie od poprawności pamiętają, że nie da się beztrosko zmyślać, cokolwiek tylko przyjdzie im do głowy. Rosjanie mówią, że „co się zapisze piórem, tego nie wyrąbiesz toporem” – Prawda?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

X