Pamięć różnorodności – IV Bukowiński Festiwal Nauki

Pamięć różnorodności – IV Bukowiński Festiwal Nauki

W dniach 21–23 czerwca w Jastrowiu odbyła się pierwsza część czwartej edycji Bukowińskiego Festiwalu Nauki.

Pomysłodawczynią Festiwalu jest dr hab. Helena Krasowska, prof. IS PAN, kontynuująca zapoczątkowaną przez prof. Kazimierza Feleszkę tradycję badań spuścizny kulturowej Bukowiny. Organizowane od czterech lat przedsięwzięcie towarzyszy Międzynarodowemu Festiwalowi Folklorystycznemu „Bukowińskie Spotkania”, który w tym roku odbył się już po raz 29.

Celem Bukowińskiego Festiwalu Nauki jest popularyzacja wiedzy o Bukowinie – krainie geograficzno-historycznej leżącej na pograniczu ukraińsko-rumuńskim. Przez wiele lat na terenie tym osadzała się ludność zróżnicowana etnicznie: Ukraińcy, Rumuni, Żydzi, Niemcy, Węgrzy, Czesi, Słowacy, Ormianie, Cyganie i – szczególnie w XIX wieku – Polacy. Oprócz mozaiki narodowościowej cechą charakterystyczną regionu jest także zróżnicowanie wyznaniowe, które nie pokrywa się w prosty sposób z podziałami etnicznymi, co czyni ten teren niezwykle interesującym. To właśnie z tego powodu Bukowinę i jej stolicę Czerniowce zwykło się nazywać „Szwajcarią Wschodu”, „Jerozolimą nad Prutem”, „małym Wiedniem na Wschodzie”, „ostatnią Aleksandrią Europy”, a także terenem między Orientem a Okcydentem. Po 1918 roku (szczególnie w czasie II wojny światowej i tuż po niej) z powodów politycznych oraz ekonomicznych na obszarze Bukowiny rozpoczęły się intensywne ruchy migracyjne: w kierunku Polski, Niemiec, Słowacji, Czech, Bośni, Rosji, ale również Brazylii, USA i Kanady. Emigranci zachowali jednak w swojej pamięci obraz Bukowiny jako tygla pokojowo koegzystujących przedstawicieli różnych narodowości i z wielką dbałością pielęgnują ten obraz do dzisiaj.

Fot. Grażyna Myślińska

Bukowiński Festiwal Nauki wychodzi naprzeciw temu zjawisku, tworząc fizyczną oraz mentalną przestrzeń spotkania i poniekąd ponownego „odegrania” etniczno-wyznaniowej mozaiki. Cel prymarny Festiwalu ma charakter naukowy i jest nim upowszechnienie wiedzy o Bukowinie jako regionie wielokulturowym oraz o innych regionach i środowiskach społecznych zróżnicowanych wewnętrznie. Cel sekundarny ma charakter społeczny – jest to oddolna integracja mieszkańców Europy Środkowej, promowanie postawy otwartości, dialogu i współpracy międzykulturowej, przełamywanie stereotypów i uprzedzeń wynikających z braku wiedzy o Innych.

przyświecające organizatorom cele zostały zrealizowane również w tym roku. Podczas pierwszego dnia Festiwalu słuchacze mieli okazję zapoznać się z dwiema prezentacjami. Pierwszą zatytułowaną Wielokulturowość w historii Jastrowia przygotował Piotr Kozłowski ze Stowarzyszenia Inicjatyw Lokalnych „Horyzont”. Drugi wykład Lasy regionu pilskiego przedstawił Krzysztof Dymek z Nadnoteckiego Oddziału Polskiego Towarzystwa Leśnego przy Nadleśnictwie Jastrowie. Obydwie prezentacje nawiązujące do przestrzeni Jastrowia, w której po wojnie osiadło kilkanaście rodzin bukowińskich, odbyły się w plenerze. Towarzyszyła im wolna od rywalizacji wyprawa kajakowa po rzece Piławie, podczas której mieszane składy kajakowe (generacyjnie, językowo, wyznaniowo, narodowościowo) musiały wykazać się umiejętnością współpracy ponad różnego rodzaju podziałami.

Fot. Grażyna Myślińska

Drugi dzień Festiwalu rozpoczęto otwarciem plenerowej wystawy fotograficznej, której pomysłodawczynią była Natasza Karalasz. Zaprezentowano na niej archiwalne zdjęcia Czerniowiec – nie tylko architektury, ale również mieszkańców miasta – doskonale ilustrujące XIX-wieczną ideę „bukowinizmu” rozumianą nie tylko jako przenikanie się różnych tradycji, ale również uczestnictwo w kulturze sąsiada. W następnej kolejności dr Marichka Protsuk wygłosiła wykład o wzajemnym postrzeganiu się Ukraińców i Polaków, a teoretyk literatury, krytyk literacki, i tłumacz Ołeksandr Bojczenko przedstawił sylwetkę ukraińskiego pisarza Wasyla Kożelanki. Ostatnią część tego dnia stanowił Bukowiński Klub Filmowy, podczas którego zaprezentowano materiał filmowy poświęcony Polakom na Bukowinie. Ta część Festiwalu jak co roku wywołała najwięcej wzruszeń i komentarzy, ponieważ widzowie rozpoznawali znajome miejsca i twarze, często także członków własnych rodzin.

Fot. Grażyna Myślińska

Najważniejszym punktem trzeciego, a zarazem ostatniego dnia tegorocznego Festiwalu była rozmowa przeprowadzona przez prof. Helenę Krasowską i prof. Krzysztofa Nowaka z panem Maksymilianem Juraszkiem, wieloletnim kierownikiem Zespołu Pieśni i Tańca Górali Czadeckich „Pojana”. Rozmówca – urodzony w 1933 roku we wsi Pojana Mikuli na Bukowinie rumuńskiej – opowiadał o swoich korzeniach i historii miejsca, z którego pochodzi. Jego przodkowie – górale czadeccy pochodzący z terenów leżących dzisiaj na terenie Słowacji – na początku XIX wieku wywędrowali na Bukowinę. Na fali powojennych ruchów migracyjnych w 1946 roku Maksymilian Juraszek przyjechał wraz z rodziną do Dzierżoniowa, gdzie mieszka do dzisiaj. Opowiadając o swoich losach, poruszył ważny temat tożsamości w warunkach wielokulturowości oraz kwestię podyktowanych czynnikami historycznymi, politycznymi i ekonomicznymi wyborów tożsamościowych. Dyskusja, jaką wywołały jego wspomnienia, pozwoliła zrealizować najważniejszy cel Festiwalu – konfrontację różnych, czasem sprzecznych pamięci i dialog międzykulturowy.

W tym roku Bukowiński Festiwal Nauki odbędzie się jeszcze w dwóch miastach – w Lubaniu Śląskim (23–24 sierpnia) i Dzierżoniowie (25–26 sierpnia). Jak co roku przedsięwzięcie wspiera Fundacja Slawistyczna i Instytut Slawistyki Polskiej Akademii Nauk. Ponadto wśród współorganizatorów znaleźli się: Regionalne Centrum Kultury w Pile, Ośrodek Kultury w Jastrowiu, Stowarzyszenie Res Carpathica, Polskie Towarzystwo Leśne Oddział Nadnotecki, Nadleśnictwo Jastrowie, Stowarzyszenie Inicjatyw Lokalnych HORYZONT, Miejski Dom Kultury w Lubaniu Śląskim, Urząd Miasta w Lubaniu, Muzeum Miejskie Dzierżoniowa, Urząd Miasta w Dzierżoniowie. Od początku za organizację Festiwalu odpowiedzialny jest zespół w składzie: dr hab. Helena Krasowska, prof. IS PAN, dr Magdalena Pokrzyńska, Robert Pokrzyński. W zeszłym roku dołączyła do niego również dr Ewa Wróblewska-Trochimiuk.

Fot. Grażyna Myślińska

W ciągu czterech lat Bukowiński Festiwal Nauki stał się rozpoznawalną marką. W jego trzech edycjach w każdym roku bierze udział ponad tysiąc osób – Polaków, Ukraińców, Węgrów, Rumunów, Słowaków, Niemców i in. Z pewnością do popularności przedsięwzięcia przyczynia się fakt, że oprócz upowszechniania nauki działanie to ma na celu rozwój kompetencji międzykulturowych społeczeństwa: integrowanie różnych grup wyznaniowych i narodowościowych oraz budowanie dialogu między nimi, rozwijanie transnarodowych sieci współpracy (naukowców, aktywistów, animatorów kultury), a także tworzenie więzi międzygeneracyjnych. W czasach kiedy doświadczenie pogranicza kulturowego staje się nieodłączną częścią naszej codzienności, a niewidzialne granice przebiegają nawet w umownym centrum – na warszawskim Nowym Świecie czy budapeszteńskim dworcu kolejowym – kompetencje takie okazują się nader ważne.

Ewa Wróblewska-Trochimiuk
Tekst ukazał się w nr 13 (305) 17-30 lipca 2018

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

X