Konsul Generalny RP we Lwowie Eliza Dzwonkiewicz przekazała na ręce dyrektora Departamentu Ochrony Zdrowia Lwowskiej Obwodowej Administracji Wojskowej Oresta Czemerysa 36 pakietów porodowych dla osób bez wykształcenia medycznego.
Zestawy zawierają niezbędne elementy zabezpieczające potrzeby matki i dziecka podczas i po porodzie w warunkach pozaszpitalnych. W skład pakietu wchodzą między innymi: gaziki jałowe, środki dezynfekujące, rękawice, podkłady jednorazowe, baton energetyczny, latarka, zacisk do pępowiny, nożyczki. Dodatkowo jest też część poporodowa, swoisty niezbędnik składający się z: pieluch, pajacyka, czapeczki, podpasek poporodowych, majtek i paracetamolu.
Tak nam o danej inicjatywie opowiedziała konsul Joanna Kocot:
– Przede wszystkim jest to odpowiedź na potrzeby, jakie zgłaszały położne z najbardziej zagrożonych i najbardziej trudnych pod względem pracy regionów, czyli kijowskiego, sumskiego, charkowskiego. Te położne, które współpracują bezpośrednio czy też mają profesjonalne kontakty z położnymi w Warszawie i Polsce, zgłaszały zapotrzebowanie na różne elementy, które są potrzebne przy porodzie odbywającym się w warunkach okołoszpitalnych, a czasami nawet w warunkach polowych. Miały już miejsce porody w piwnicach, czy też schronach. Te pakiety są przeznaczone dla osób niezwiązanych z medycyną, którzy muszą sobie poradzić, aby pomóc kobiecie rodzącej w warunkach nieszpitalnych. Ta partia jest partią pilotażową. Przekazujemy 36 takich pakietów. Natomiast jest planowane przekazanie przez centralne struktury pomocowe pakietów, które będą skierowane już do lekarzy i będą zawierały leki i sprzęt potrzebny do przyjęcia trudniejszych porodów. Te komplety będą dla medyków, ale jednocześnie będą zawierały część pomocową dla osoby, która jest bez wykształcenia, ale gdy przeczyta instrukcję i zobaczy co jest w środku, będzie w stanie sobie poradzić i pomóc kobiecie w porodzie – wyjaśniła konsul Joanna Kocot.
Skład pakietu dla medyków został przygotowany przez Polskie Towarzystwo Ginekologów i Położników i Fundację Bank Mleka Kobiecego, która od wielu lat współpracuje z Ukraińskim Stowarzyszeniem Neonatologów i patronuje jedynemu Bankowi Mleka w Kijowie. Zestawy medyczne zostaną skompletowane dzięki współpracy z Americacares i Rządową Agencją Rezerw Strategicznych. Administracja obwodowa we współpracy z Ministerstwem Zdrowia Ukrainy przekaże je do miast na wschodzie Ukrainy, gdzie infrastruktura szpitalna została zrujnowana i gdzie kobiety często rodzą bez wsparcia lekarza czy położnej.
Jak bardzo na czasie jest dana inicjatywa, powiedział Orest Czemerys, dyrektor Departamentu Ochrony Zdrowia Lwowskiej Administracji Wojskowej:
– Jest to nad wyraz ważna pomoc. Jesteśmy wdzięczni Polsce, która aktywnie od pierwszych dni podtrzymała Ukrainę i na dany moment nadal to robi. Te zestawy są bardzo potrzebne, szczególnie w regionach, które ucierpiały od aktywnych działań wojennych i w tych, które graniczą z tymi obwodami. Jest to minimalny zestaw potrzebny dla kobiety, która dopiero co urodziła, w którym też są banalne pieluszki, banalne ubranka, po to, aby ubrać i ogrzać dziecko po porodzie. Dlatego pięknie dziękujemy. Sądząc po tym co mówiła Pani konsul, to tylko początek. Następnym krokiem będą dostawy zestawów dla medyków, które będą szeroko wykorzystywane w akuszerskich kołach. Dlatego jeszcze raz bardzo dziękujemy.
Inicjatorkami przygotowania pakietów dla osób bez wykształcenia medycznego, o ogólnej wartości około 7000 euro, są polskie położne ze Stowarzyszenia Dobrze Urodzeni, które specjalizują się w porodach domowych.
Już tysiące dzieci na Ukrainie przyszło na świat w warunkach pozaszpitalnych – w schronach, piwnicach, parkingach podziemnych i w metrze. Ludzie tygodniami nie wychodzą z ukryć, kryjąc się przed atakami żołdaków Federacji Rosyjskiej, lecz odwieczne prawa natury nie da się postawić na pauzę. Niezależnie od szaleństwa i okrucieństwa wojny, dzieci przychodzą na świat i dlatego ta inicjatywa jest tak ważna, aby chociaż trochę ulżyć w cierpieniu i zmniejszyć zagrożenie dla matek i ich dzieci.
Artur Żak
