W ramach projektu „Przedwojenne tradycje turystyczne – ścieżkami dawnego Głównego Szlaku Karpackiego im. Marszałka Józefa Piłsudskiego”,
1 maja ponad 60-osobowa grupa młodzieży ze Lwowa i Stanisławowa (obecnie Iwano-Frankiwsk), po raz pierwszy w tym roku udała się pieszo z Przełęczy Wyszkowskiej na Gorgan Wyszkowski. Razem z młodzieżą w wycieczce uczestniczyli żołnierze polskiej grupy zadaniowej w Jaworowie, którzy tam stacjonują i szkolą żołnierzy ukraińskich walczących na wschodzie Ukrainy.
Projekt „Przedwojenne tradycje turystyczne” jest realizowany od trzech lat i łączy szereg wycieczek górskich i spływy kajakowe na terenach Karpat Wschodnich. Niezmiennym przewodnikiem wyjazdów jest dr Dariusz Dyląg, specjalista od historii turystyki w Karpatach Wschodnich.
– Gorgany to są najdziksze góry w Karpatach Wschodnich. Dzisiaj śladami Wincentego Pola, profesora Uniwersytetu Jagiellońskiego i Hiacynta Łobarzewskiego, profesora botaniki Uniwersytetu Lwowskiego, organizujemy wyprawę na Gorgany Wyszkowskie. Zachowały się tam do dziś słupki graniczne z okresu międzywojennego. Była tam granica po stronie północnej – Galicyjskiej Rzeczypospolitej Polskiej, a po stronie południowej – pierwsza Czechosłowacja, dzisiejsze Zakarpacie Ukraińskie – powiedział przewodnik górski.
Warunki wyprawy przed południem nie były najlepsze i tylko najwytrwalsi dotarli na szczyt.
– Jestem po raz pierwszy i jestem zachwycona. Nie zwracałam uwagi na to, że padał deszcz. Mam mokre buty, jestem zabrudzona, ale zadowolona. Jeszcze wieczorem, przed wyjazdem obudziłam się o czwartej rano i zobaczyłam, że pada deszcz. Miałam wątpliwości czy jechać, ale w końcu cieszę się, że tu jestem – podzieliła się wrażeniami Mariana Tarczanyn, uczestniczka wyjazdu.
Tradycyjnie podczas górskiej wycieczki o. Paweł Odój OFMConv, proboszcz parafii św. Antoniego we Lwowie odprawił polową mszę św.
W drodze powrotnej uczestnicy wyprawy górskiej urządzili sobie grilla. Wszyscy chętnie próbowali jak smakuje „kiełbacha od Stacha”. – W drugiej części podróży towarzyszyło nam słoneczko. Jest tu bardzo ładna miejscowość. Teraz, po wspólnej wycieczce razem się bawimy przy grillu – dodał Stanisław Koroczański, uczestnik wycieczki.
Organizatorzy projektu zapowiedzieli, że planują kolejne wyprawy w góry oraz spływy kajakowe.
– Mamy nadzieję, że ten rok turystycznie będzie dla nas dobry. Będzie nie tylko górski, ale też wodny, tak jak w poprzednich latach. Mamy w planach wejście na najwyższy szczyt Ukrainy – Howerłę oraz kilka wycieczek związanych z historią polskiej turystyki właśnie tutaj w Karpatach Wschodnich czy też w dorzeczu Dniestru i Bugu – podkreślił konsul RP we Lwowie Rafał Kocot, kierownik Wydziału Współpracy z Polakami na Ukrainie.
Projekt jest organizowany przez Konsulat RP we Lwowie, we współpracy z Lwowskim Klubem Sportowym „Pogoń Lwów” i Centrum Kultury Polskiej i Dialogu Europejskiego w Iwano-Frankiwsku (d. Stanisławowie).
Karina Wysoczańska
Fot. Eugeniusz Wołoszyn
{gallery}gallery/2019/otwarcie_sezonu_turystycznego_w_karpatach_wschodnich{/gallery}
