Dziesiątki tysięcy wiernych wypełniły w południe Plac świętego Piotra w czasie ostatniego spotkania z Benedyktem XVI na modlitwie Anioł Pański przed jego abdykacją. Papież szczególnie podziękował Polakom za pamięć i dowody bliskości.
Papieża żegnają muzyką i okrzykami wierni z wielu krajów. Benedykt XVI zapewnił ich, że ustąpienie z urzędu nie oznacza porzucenia Kościoła. W rozważaniach poprzedzających modlitwę powiedział: – Pan wzywa mnie, by wejść na górę i poświęcić się jeszcze bardziej modlitwie i rozmyślaniom.
– Ale to nie oznacza porzucenia Kościoła, a jeśli Bóg mnie o to prosi, to dlatego, żebym mógł dalej mu służyć z tym samym oddaniem i tą samą miłością, z jaką czyniłem to dotąd, ale w sposób bardziej dostosowany do mojego wieku i moich sił – mówił Benedykt XVI. Zwracając się do wiwatujących wiernych papież podkreślił: – Dziękuję za waszą serdeczność.
Pożegnanie z Polakami
Polacy żegnali papieża transparentami i biało-czerwonymi flagami. Zwracając się po polsku do wiernych, zebranych na Placu świętego Piotra, papież powiedział: – Serdecznie pozdrawiam Polaków. Dziękuję wam za pamięć i dowody bliskości, które otrzymuję od was w tych dniach, a szczególnie za modlitwy. Ewangelia dzisiejsza prowadzi nas na Górę Tabor, gdzie Chrystus odsłonił wobec uczniów blask swego bóstwa i upewnił, że przez cierpienie i krzyż możemy dojść do chwały zmartwychwstania – mówił Benedykt XVI do Polaków.
Następnie dodał: – Umiejmy dostrzec Jego obecność, chwałę i bóstwo w życiu Kościoła, w kontemplacji i w codziennych zdarzeniach. Z serca wam błogosławię.
Źródło: PAP