Odnowiono sanktuarium Maryjne w Janowie koło Lwowa

Wieczorem 31 maja w miasteczku Iwano-Frankowe (dawnym Janowie) koło Lwowa arcybiskup Mieczysław Mokrzycki przewodniczył uroczystości odnowienia sanktuarium Matki Bożej Królowej Pokoju.

Obchody rozpoczęto na Rynku, gdzie zgromadzili się duchowieństwo i wierni z okolicznych parafii, również liczni grekokatolicy i prawosławni oraz władze miejscowe. Proboszcz ks. Adam Littwitz powiedział, że parafię obrządku łacińskiego w Janowie założono w 1614 roku. Murowany kościół w 1774 roku konsekrował arcybiskup lwowski Wacław Sierakowski. Obraz Bogurodzicy znalazł się w świątyni po zdobyciu przez wojsko polskie obozu kozackiego w okolicach Janowa. Od 1664 roku notowane są cuda i łaski za jego pośrednictwem. W krypcie kościoła spoczywają szczątki Konstancji Poniatowskiej, matki ostatniego króla Polski Stanisława Augusta. Po II wojnie światowej cudowny obraz oraz inne wyposażenie świątyni wywieziono do Prochowic na Dolnym Śląsku. Do 1992 roku w kościele znajdował się magazyn. 10 sierpnia 2014 roku w ramach obchodów 400. rocznicy powstania parafialnego kościoła pw. Trójcy Przenajświętszej arcybiskup Mokrzycki dokonał poświęcenia i rekoronacji wiernej kopii wizerunku Matki Bożej Janowskiej. Ks. Adam Littwitz zaznaczył, że kult Matki Bożej Janowskiej szerzy się także wśród wiernych obrządku wschodniego. Właśnie ten kapłan był inicjatorem odnowienia sanktuarium.

Po przybyciu i przywitaniu ks. arcybiskupa Mieczysława Mokrzyckiego został odczytany jego Dekret o odnowieniu sanktuarium Maryjnego w Janowie. Odczytano też modlitwy Kościołów greckokatolickiego, prawosławnego i rzymskokatolickiego do Matki Bożej Janowskiej Królowej Pokoju. Po czym wszyscy procesyjnie przeszli przez miasteczko z kopią obrazu Bogurodzicy.

– Czynimy to w szczególnym czasie, kiedy trudne jest nasze dzisiaj i nie pewne nasze jutro – powiedział w homilii metropolita lwowski. – Kiedy na wschodzie Ukrainy trwa wojna zabierająca szczęście ludzi, zabijająca mężów i ojców rodziny, okaleczająca życie tysięcy ludzi. I w takim trudnym czasie potrzebna jest nam Matka, która jak nikt zrozumie nasze niepokoje i cierpienia. Potrzebna jest Matka, która pomoże przetrwać ten trudny czas. Potrzebna jest Matka, która wszystko rozumie. Dlatego też, odnawiając to sanktuarium, ogłaszam Maryję jako Matkę Pokoju i prowadzę do niej każdego żołnierza walczącego na froncie. Staję tutaj z każdą rodziną wyczekującą powrotu swoich bliskich z frontu. Przychodzę tutaj z każdym skrzywdzonym przez wojnę i proszę: okaż się nam Matką, naszych pragnień życia w pokoju, sprawiedliwości, uczciwości i bezpieczeństwie. Takiej Matki dzisiaj potrzebujemy. Takiej Matki potrzebuje Ukraina – zaznaczył arcybiskup Mokrzycki.

Powiedział, że wybierając tytuł dla tego sanktuarium sięgnął do zapisów historycznych, a szczególnie do jednego faktu, opisanego w założonej w 1664 roku księdze cudów i łask. – Czasy ówczesne również nie były spokojne – mówił dalej. – Niejedna wojna niszczyła szczęście ludzi, niosąc śmierć i zniszczenie. I w takich okolicznościach złożył świadectwo o cudownym uratowaniu za wstawiennictwem Matki Bożej Janowskiej pewien żołnierz, który podczas bitwy, będąc w zagrożeniu utraty życia, Ją wezwał jako pomoc dla siebie i zaświadczył, że został uratowany i szczęśliwie powrócił do swego domu. Ufam, że i dzisiaj możemy wyprosić w tym miejscu podobne łaski. Dlatego zapraszam do sanktuarium żołnierzy udających się na front, aby powierzyli swoje losy Matce Pokoju. Zapraszam ich rodziny, aby swoją modlitwą roztaczali nad nimi opiekę. Zapraszam przedstawicieli władzy i odpowiedzialnych za losy Ojczyzny, aby przed tym Obrazem szukali dróg do pokojowego rozwiązywania trudnych spraw. Zapraszam wszystkich chrześcijan, bez względu na narodowość i wyznanie, aby przez Tę Matkę Pokoju prosić o jedność nie tylko wiary, ale wspólnego dbania o dom, jakiemu na imię Ukraina. Niech tutaj spełnią się słowa Jezusa: „Zaprawdę, powiadam wam: jeśli dwaj z was na ziemi zgodnie o coś prosić będą, to wszystkiego użyczy im mój Ojciec, który jest w niebie. Bo gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię moje, tam jestem pośród nich.”

Po zakończeniu mszy św. arcybiskup Mieczysław Mokrzycki ogłosił Akt zawierzenia Matce Bożej Janowskiej Królowej Pokoju, ofiarował również dla niej różaniec papieski św. Jana Pawła II.

Konstanty Czawaga

{gallery}gallery/2017/czawaga_MBjanowska{/gallery}

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

X