Nowe radio z Warszawy pierwszą zagraniczną audycję nadało ze Lwowa!

Internetowe Halo.Radio rozpoczęło działalność 1 października i już nadało pierwszą zagraniczną audycję. Gośćmi Halo.Radio byli twórczyni strony lwow.info Katarzyna Łoza i nasz redakcyjny kolega Wojciech Jankowski.

Pierwszą część audycji stanowił spacer po centrum Lwowa z Katarzyną Łozą, która jest również przewodniczką i znawczynią architektury i historii miasta. Słuchacze radia zostali zabrani w podróż po zabytkach i po historii miasta. Spacer rozpoczął się w kościele pojezuickim. Obowiązkowym punktem była oczywiście katedra łacińska, a po godzinnej audycji słuchacze zagłębili się w świat polskich Ormian i zwiedzili katedrę ormiańską. W drugiej części gościem był Wojciech Jankowski, który opowiadał o mniejszości polskiej na Ukrainie i sytuacji politycznej po wyborach.

Pierwsza zagraniczna audycja Halo.Radia była poniekąd dziełem przypadku. Marta Woźniak, korzystając z okazyjnej ceny za przelot, zaplanowała wyjazd do Lwowa z koleżanką kilka tygodni wcześniej. W międzyczasie zaczęła pracę w nowo otwartej stacji. Marta jest dziennikarką Super Ekspresu i postanowiła spróbować swoich sił w nowym medium – obywatelskim Halo.Radiu:

– Kiedy powiedziałam redaktorowi naczelnemu, Jakubowi Wątłemu, że wyjeżdżam do Lwowa i będziemy musieli jedną audycję nagrać, on odpowiedział: „Jakie nagrać?! Mamy sprzęt! Możesz pojechać do Lwowa i spokojnie ze Lwowa poprowadzić audycję”.

Przygotowania polegały na przeszukiwaniu Internetu w celu znalezienia kontaktu do polskich mediów. Koleżanka dziennikarki, będąca historykiem sztuki, przeszukując Internet znalazła stronę Lwów.info Katarzyny Łozy. Napisała do autorki, która z kolei skontaktowała planujące audycję dziewczyny z naszym redakcyjnym kolegą, Wojciechem Jankowskim.

– Jestem bardzo zadowolona. Byłam zdenerwowana, bo to była moja czwarta audycja. Stresowały mnie głównie sprawy techniczne, ale wszystko poszło dobrze. Koledzy powiedzieli, że dwa razy stracili łączność, ale akurat było to w momencie, gdy była prezentowana piosenka.

Marta Woźniak marzy o podobnych audycjach z innych miejsc. Planuje między innymi Bukareszt i Kijów. Czy uda się jej? Czas pokaże. Trzymamy kciuki!

Albert Iwański
Tekst ukazał się w nr 21 (337), 15–28 listopada 2019

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

X