13. Międzynarodowy Festiwal Muzyczny „Sacrum Non Profanum” odbył się w dniach 27 kwietnia – 3 maja we Lwowie i Iwano-Frankiwsku (d. Stanisławowie) pod hasłem – „Polska Muzyka Naszych Czasów na Ukrainie – Karol Szymanowski i Wojciech Kilar”.
Główny organizator pierwszej odsłony festiwalu – Pomorskie Stowarzyszenie Instrumentalistów Academia i Centrum Kultury Polskiej i Dialogu Europejskiego w Iwano-Frankiwsku. Impreza będzie kontynuowana w sierpniu w Berlinie, Szczecinie i Trzęsaczu, gdzie zabrzmi muzyka polskiego kompozytora, tworzącego na obczyźnie – sir Andrzeja Panufnika. Kurier Galicyjski objął patronatem medialnym to znakomite wydarzenie muzyczne.
{youtube}QIEAYsX2AmA{/youtube}
W poprzednich edycjach festiwalu organizatorzy starali się przybliżyć miłośnikom muzyki poważnej twórczość wybitnych polskich kompozytorów XX i XXI wieku, m.in.: Henryka Mikołaja Góreckiego, Krzysztofa Pendereckiego, Wojciecha Kilara, Karola Szymanowskiego oraz Witolda Lutosławskiego.
– Jest to kontynuacja festiwalu, który prowadziliśmy swego czasu w Szczecinie, z piękna nazwą „Przez muzykę do świata wartości”. Przez pierwsze pięć lat koncerty były organizowane na najwyższym poziomie, zapraszaliśmy znakomitych wykonawców. W roku 2010 obchodzono 200. rocznicę urodzin Fryderyka Chopina. Podczas tego festiwalu ewenementem na skalę krajową było wykonanie wszystkich utworów Chopina, które kompozytor napisał na fortepian z towarzyszeniem orkiestry – mówi prof. Bohdan Boguszewski, dyrektor muzyczny festiwalu, prezes Pomorskiego Stowarzyszenia Instrumentalistów Academia.
Po inicjatywie w Polsce, organizatorzy zostali zaproszeni do Nowego Yorku na zakończenie obchodów rocznicy urodzin wielkiego Polaka. – Chopin przyniósł nam tę formułę i postanowiliśmy każdego roku wybierać jednego kompozytora, który byłby naszym patronem – dodał Bohdan Boguszewski.
Właśnie w Stanach Zjednoczonych zrodził się pomysł festiwalu muzycznego na Ukrainie. – Był to zaczyn festiwalu z muzyką Wojciecha Kilara i Karola Szymanowskiego tutaj, na Ukrainie, gdzie na świat przyszli ci dwaj wybitni polscy kompozytorzy – powiedziała dla Kuriera Galicyjskiego rzecznik festiwalu dr Anna Koprowicz. – Tutaj przed laty, dokładnie 85 lat temu urodził się we Lwowie Wojciech Kilar. Nigdy tego miasta już nie odwiedził, ale kochał je nad życie i często wracał do niego w różnych wspomnieniach. Tęsknił za swoim miastem, ale nie miał odwagi, żeby tutaj przyjechać. Wobec tego postanowiliśmy przyjechać tutaj z muzyką Wojciecha Kilara – dodała.
{youtube}oYeAoWgFmDg{/youtube}
Festiwal zainaugurował wernisaż wystawy planszowej autorstwa Elżbiety Jasińskiej-Jędrosz „Karol Szymanowski – życie i twórczość” w Muzeum Sztuki Przykarpacia w Iwano-Frankiwsku. Po nim odbyła się projekcja filmu „Karol Szymanowski: ukraińskie ścieżki polskiego geniusza” w reżyserii Zofii Bohdaszowej. Podczas konferencji naukowej prelegenci z Polski i Ukrainy przybliżyli postać Karola Szymanowskiego. Na zakończenie festiwalu w stanisławowskiej filharmonii wystąpił zespół pieśni i tańca z Czernichowa.
– Festiwal odbywa się już nie po raz pierwszy zarówno w Polsce, jak i poza jej granicami. W tym roku – po raz pierwszy we Lwowie i Iwano-Frankiwsku. To bardzo cieszy, że Akademia Muzyczna w Szczecinie dostrzegła Centrum Kultury Polskiej i Dialogu Europejskiego w Stanisławowie, które prowadzi bardzo ożywioną działalność. Miło nam, że mogliśmy w tym roku gościć ten festiwal po raz pierwszy, i mam nadzieję, że nie ostatni – powiedziała Maria Osidacz, dyrektor CKPiDE.
Fot. Anna Gordijewska i Włodzimierz Gordijewski
{gallery}gallery/2017/sacrum_non_profanum_gordijewska{/gallery}
W drugim dniu festiwalu delegacja na czele z konsulem generalnym RP we Lwowie Rafałem Wolskim złożyła kwiaty pod tablicą pamiątkową, umieszczoną na domu przy ul. Sapiehy 89 we Lwowie (dziś Bandery 89), w którym 17 lipca 1932 roku urodził się Wojciech Kilar.
W Muzeum Historycznym we Lwowie otwarto wernisaż wystawy fotograficznej „Wojciech Kilar. Teraz, teraz, teraz i… Amen” autorstwa Zdzisława Sowińskiego, bliskiego przyjaciela kompozytora. Artysta ukazał kompozytora na Jasnej Górze, gdzie twórca czerpał inspiracje do swojej twórczości i życiowych wyborów oraz w rodzinnym domu w Katowicach.
W ramach tygodniowego festiwalu w katedrze lwowskiej odbyły się dwa koncerty, podczas których zabrzmiały utwory Wojciecha Kilara Angelus, Exodus, Jubilate Deo, Voice dance i Karola Szymanowskiego – Stabat Mater, Jak doskonałym tworem jest człowiek.
Natomiast orkiestra lwowskiej filharmonii oraz chór im. prof. Jana Szyrockiego Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie wykonały w sali filharmonii utwory znakomitych polskich kompozytorów m.in. Stanisława Moniuszki, Mikołaja Gomółki, Marka Jasińskiego, Henryka Mikołaja Góreckiego.
W Dniu Polonii i Polaków za Granicą – 2 maja – znamiennym był koncert muzyki Chopina, Szymanowskiego i Kilara w wykonaniu orkiestry lwowskiej filharmonii pod batutą Bohdana Boguszewskiego. II Koncert fortepianowy f-moll op. 21 Fryderyka Chopina zagrał pianista światowej sławy Sławomir Wilk.
– Cieszę się, że festiwal tak ceniony w środowisku muzycznym, dotarł również na Ukrainę. W filharmonii lwowskiej zabrzmiała muzyka Szymanowskiego, Chopina, Kilara. Twórcy, którzy prezentują trzy różne epoki, doświadczenia i wrażliwości, i których łączyła wspólna tęsknota – za Polską, za Ojczyzną, za wolnym krajem. Uczucia te wyrazili komponując muzykę, i teraz możemy cieszyć się nią, słuchając tych wspaniałych utworów – powiedział zastępca ambasadora RP w Kijowie Jacek Żur.
Na zakończenie festiwalu „Sacrum Non Profanum” w Stanisławowie odbył się koncert z okazji Święta Narodowego 3 Maja.
{youtube}tiTtTiTS-_0{/youtube}
To wspaniałe wydarzenie muzyczne byłoby niemożliwe bez wsparcia: filharmonii lwowskiej i iwano-frankiwskiej, muzeów – Historycznego Muzeum we Lwowie i Muzeum Sztuki Przykarpacia, lwowskiej Narodowej Akademii Muzycznej, Centrum Kultury Polskiej i Dialogu Europejskiego w Iwano-Frankiwsku, Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie, Biblioteki Uniwersyteckiej w Warszawie oraz Konsulatu Generalnego RP we Lwowie.
Anna Gordijewska, Eugeniusz Sało
Fot. Eugeniusz Sało
{gallery}gallery/2017/sacrum_non_profanum_salo{/gallery}
