Bracie, za krzywdę Tobie wyrządzoną, za Twój ból i ból twoich krewnych, przebacz mi.
Za przelaną krew niewinną na Wołyniu i w Galicji, za niewiarę, przebacz mi, Bracie.
Nie z powodu polityki i dobrego sąsiedztwa, nie dla dobrego imienia narodu mojego, przebacz mi, Bracie. Wstyd pali moje serce, wstrzymuje oddech w piersiach, kiedy myślę o Twoim bólu, o zabitych Twoich braciach i siostrach na Wołyniu i w Galicji. Przebacz mi za nasz grzech.
Przebacz za głuchotę mojego serca, za skamieniałą duszę moją, za wyschnięte oczy Twoich bliskich.
Wesprzyj mnie, Bracie, w bólu mojej pokuty. Przebacz za tych, którzy nie chcą wraz ze mną wziąć ciężaru odpowiedzialności za zbrodnię wołyńską, przebacz za długie milczenie moich braci. Przebacz za tych, którzy nie widzą w tym grzechu. Przebacz za tych, którzy nie mogą uznać tej zbrodni za zbrodnię. Proszę o pobłażliwość i pokorę dla serc, zaślepionych własnym nieszczęściem i obrazą historyczną. Bądź ze mną, Bracie, w mojej szczerej pokucie.
Siostro, przebacz mi za brak czujności, za pogardę, za nieotarte łzy matki Twojej. Za Twój strach i moją pychę. Za niepochowanych braci i ojca. Za zabite dzieci. Za gwałty i kradzieże. Za nienasyconą wściekłość. Za popioły rozsiane wiatrem. Za nocne przerażenie. Za ciemność w oczach. Za czarne drogi i serca z kamienia. Przebacz mi, Siostro.
Wysłuchajcie nas, Bracia! Nie tylko ze względu na pokój między naszymi domami. Dla zachowania prawdy. Dla miłości. Dla Światła w sercach naszych dzieci. Proszę, podajcie nam rękę swojego szczerego wybaczenia. Bądźcie wrażliwi na naszą pokutę.
Panie, przebacz nam i obejmij nas. Nie zostawiaj nas samotnie, Ojcze, i bądź z nami, grzesznikami.
Kto chce i czuje potrzebę może się podpisać: www.petycjeonline.com/wolyn
Tekst ukazał się w nr 13–14 (185–186) 16 lipca – 15 sierpnia 2013