Lwowskie wspomnienia 9. rocznicy katastrofy smoleńskiej Fot. Konstanty Czawaga

Lwowskie wspomnienia 9. rocznicy katastrofy smoleńskiej

Wieczorem 10 kwietnia w Bazylice Metropolitalnej we Lwowie biskup pomocniczy archidiecezji lwowskiej Edward Kawa przewodniczył mszy św. w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej.

Modlitewnie uczcić pamięć zaginionych przybyli: konsul generalny RP we Lwowie Rafał Wolski i konsul Włodzimierz Sulgostowski, prezes TKPZL Emil Legowicz, przedstawiciele środowisk polskich, mieszkańcy miasta oraz pielgrzymi z Polski.

W katedrze lwowskiej przed plakatem ze zdjęciami ofiar tragicznego rejsu zapalono znicze, a wartę honorową pełnili harcerze.

– Minęło już 9 lat od chwili, gdy informacja o tym tragicznym wydarzeniu nas wszystkich nie tyle zaskoczyła, co wprowadziła w wielki smutek i zadumę – powiedział w homilii biskup Kawa. – I ten smutek, i ta zaduma chyba trwa po dzień dzisiejszy. Owszem, jako ludzie wierzący, jako chrześcijanie, katolicy wierzymy w zmartwychwstanie i teraz, szczególnie w czasie Wielkiego Postu, do obchodów Zmartwychwstania Pańskiego się przygotowujemy, ale na pewno jest wiele pytań, które są dla nas ciągle otwarte: dlaczego tyle osób musiało zginąć? Dlaczego właśnie tam zginęli? Dlaczego po dziś dzień ta tragedia nie jest wyjaśniona? Dlaczego tyle pytań dzisiaj jeszcze zostało bez odpowiedzi? Nie wiem, czy kiedykolwiek ją otrzymamy.

Zdaniem biskupa Kawy ofiary katastrofy smoleńskiej to są męczennicy za prawdę. – Dlaczego tam zginęli? – pytał i wyjaśniał: – Udali się, by stanąć w prawdzie. Aby stanąć w miejscu, w którym zostało zamordowanych tak wielu niewinnych ludzi. Zostali zamordowani za swoją wiarę. Za to, że byli Polakami. Za to, że bronili swojej Ojczyzny. Za to, że bronili swojej godności, którą otrzymali od Boga. Za to zostali zamordowani.

Kaznodzieja zaznaczył też, że poprzez tę tragedię tragedia w Katyniu została jeszcze bardziej podkreślona. Ta prawda została jeszcze bardziej ujawniona. Biskup wzywał do tego, abyśmy nigdy nie cofali się, abyśmy mieli odwagę stawać w prawdzie, abyśmy o tę prawdę walczyli, i abyśmy nigdy nie wchodzili w kompromis z jakimkolwiek złem, z grzechem.

– Niechaj to wydarzenie sprzed dziewięciu lat będzie dla nas mocnym impulsem pobudzającym naszą wiarę, nasz patriotyzm, naszą odpowiedzialność za wszystko co czynimy, abyśmy nie marnowali otrzymanych darów i możliwości – powiedział biskup Edward Kawa.

10 kwietnia 2010 roku podczas katastrofy prezydenckiego samolotu koło Smoleńska w Rosji zginęło 96 osób stanowiących elitę polityczną i intelektualną państwa, z parą prezydencką Marią i Lechem Kaczyńskimi oraz ostatnim prezydentem RP na uchodźstwie Ryszardem Kaczorowskim. Polska delegacja zmierzała na uroczystości upamiętniające 70. rocznicę zbrodni katyńskiej.

Konstanty Czawaga

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

X