18 stycznia rano helikopter Państwowej Służby Ratunkowej rozbił się w dzielnicy mieszkalnej w Browarach pod Kijowem na terenie jednego z miejscowych przedszkoli.
W wyniku katastrofy lotniczej zginęło kierownictwo MSW Ukrainy – minister Denys Monastyrski, pierwszy zastępca Jewhen Jenin oraz sekretarz stanu Jurij Lubkowicz. Poinformowali o tym szef policji Ihor Klymenko oraz przewodniczący Kijowskiej Obwodowej Administracji Wojskowej Ołeksij Kuleba.
Stanem na godz. 16:00 wiadomo o 14 zabitych, w tym jedno dziecko. Spośród zabitych dziewięć osób było na pokładzie helikoptera. W szpitalu przebywa obecnie 25 ofiar, w tym 11 dzieci.
– Denis, Jewhen, Jurij, ekipa MSW… prawdziwi patrioci Ukrainy. Wieczny odpoczynek dla wszystkich, którym życie odebrał ten czarny poranek! – napisał na Telegramie prezydent Wolodymyr Zełenski.
Prezydent Ukrainy zlecił Służbie Bezpieczeństwa Ukrainy we współpracy z Policją Narodową Ukrainy i innymi uprawnionymi organami ustalenie wszystkich okoliczności tragicznego zdarzenia.
Prezydent Polski Andrzej Duda i premier RP Mateusz Morawiecki przekazali wyrazy współczucia stronie ukraińskiej, w związku z katastrofą śmigłowca pod Kijowem.
Przebywający na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos szef polskiego rządu powiedział, że ta katastrofa pokazuje z jakimi problemami mierzy się Ukraina: „To potwierdza tylko jak cały czas sytuacja na Ukrainie jest niebezpieczna. Akurat my w Polsce to doskonale wiemy. Tutaj w Davos niektórzy tą sytuacją są już zmęczeni. To martwi mnie, ponieważ od wsparcia całego wolnego świata bardzo dużo zależy” – dodał Mateusz Morawiecki.
Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz poinformował na Twitterze, że na prośbę prezydenta Polski Andrzeja Dudy jest w bliskim kontakcie z Biurem Prezydenta Ukrainy.
Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej przekazał także kondolencje rodzinom ofiar. Jak podkreślił, w katastrofie helikoptera zginął jego znajomy. „Wstrząsające informacje z Ukrainy o tragicznej śmierci kierownictwa ukraińskiego MSW, w tym mojego kolegi Jewhena Jenina. Łączę się w bólu z rodzinami ofiar” – napisał Marcin Przydacz na Twitterze.
Na razie nieznane są przyczyny wypadku. Śledczy ustalają, czy powodem katastrofy była niesprawna maszyna, naruszenie zasad, czy dywersja.
źródło: t.me/OleksiyKuleba, facebook.com/iklymenko
Opracowała Julia Bert