Historia chóru „Lutnia”

Historia chóru „Lutnia”

Mija 132 lata od chwili, gdy grono osób miłujących muzykę i pieśni skupiło się pod wodzą Stanisława Cetwińskiego, byłego radcy magistratu, wielce szanowanego obywatela miasta Lwowa i Romualda Makarewicza, kierownika administracyjnego w celu zawiązania towarzystwa śpiewaczego.

Dnia 15 listopada 1880 roku powstaje „Lwowski chór męski”, który z czasem przemienił się w chór mieszany pod nazwą „Lwowskie Towarzystwa śpiewackie „Lutnia”. 

Ileż to czasu i pracy potrzeba do zrealizowania tej pięknej myśli, rzuconej niegdyś przez Wincentego Pola:

Tyle szczęścia, co człek prześni.
Tyle prawdy, co jest w pieśni…

Praca tego Towarzystwa była pełna miłości i zapału dla kultu pieśni polskiej. Towarzystwo „Lutnia” spopularyzowało utwory kompozytorów polskich Żelińskiego, Noskowskiego, Galla, Niewiadomskiego i innych nie tylko w Galicji, ale i w innych dzielnicach Polski, jęczących pod obuchem hakaty i knutem rosyjskim.

Z dumą i zadowoleniem patrzymy na przeszłość lwowskiej „Lutni”. Gronu założycieli niech będzie nagrodą poczucie dobrze spełnionego obowiązku wobec społeczeństwa, młodego pokolenia, pracujących z zamiłowaniem i wytrwałością w celu krzewienia polskich pieśni, z których najdroższą nam jest i będzie: „Jeszcze nie zginęła”.

„Niech kult pieśni kwitnie i rozwija się i sięga daleko do mroźnego Sybiru, niech tłumi fale Bałtyku, niech sięga tam, gdzie bieleją kości drogiej braci, poległej za wolność Ojczyzny, pod niskie strzechy, niech budzi serca polskie z uśpienia, roznieca w nich ogień miłości do Ojczyzny” – pisano w recenzjach i artykułach prasowych po koncertach chóru.

Obecny chór „Lutnia” wznowił swoją działalność w 1994 roku po upadku komunizmu. Śpiewamy pieśni religijne, patriotyczne. Uczestniczymy w różnych uroczystościach z różnych okazji. W swoim repertuarze mamy pieśni Moniuszki, Wesołowskiego, Verdiego i innych mistrzów oraz pieśni do wierszy Słowackiego, Krasickiego, Felińskiego, Frankowskiego. Dajemy przykład młodemu pokoleniu jak należy kochać Ojczyznę i pielęgnować jej tradycje, chcemy propagować kult pieśni polskiej i prosimy o pomoc.

Stefania Łabaziewicz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

X