Historia biało-czerwonej szachownicy

Historia biało-czerwonej szachownicy

Amerykańscy lotnicy we Lwowie

Historia polskiego lotnictwa, związana ze Lwowem, ma bardzo interesujące międzynarodowe akcenty. Z początkiem 1919 r. kapitan Merian C. Cooper, amerykański lotnik w American Expeditionary Force, został skierowany do Lwowa dla rozdzielania racji żywnościowych dla Polaków w ramach American Relief Administration. Jego prapradziadek, kpt. John Cooper, wyniósł w 1779 r. z pola bitwy pod Savannah śmiertelnie rannego Kazimierza Pułaskiego.

 

We Lwowie, kpt. Cooper przekonał się, że Polska potrzebowała przede wszystkim pomocy wojskowej. Po powrocie do Paryża poprosił o zezwolenie na służbę w armii polskiej walczącej z bolszewikami. W Paryżu Cooper spotkał mjr. Cedric E. Fauntleroy’a, który miał właśnie jechać do Warszawy jako doradca wojskowy. Za zgodą dowództwa amerykańskiego oraz gen. Rozwadowskiego (szefa polskiej misji wojskowej w Paryżu), Cooper i Fauntleroy stworzyli ochotniczą jednostkę lotniczą – Polish Expeditionary Force – składającą się z ośmiu lotników amerykańskich. Po pożegnaniu w Paryżu przez polskiego premiera Ignacego Paderewskiego, wyjechali do Polski jako Eskadra Kościuszki.

 

W Warszawie zostali przyjęci przez Naczelnika Państwa, Józefa Piłsudskiego. Po początkowym nieporozumieniu (wziął ich za płatnych najemników), skierował lotników do Lwowa, gdzie, w dziesięciu już, przybyli 17 października 1919 r. Zostali włączeni do 7 Dywizjonu, dowodzonego przez por. Ludomira Rayskiego (późniejszego generała i dowódcy lotnictwa polskiego).

 

18 października mjr. Fauntleroy przejął dowództwo tego dywizjonu, nazywając go Eskadrą Kościuszkowską. Pierwszą ofiarą śmiertelną był Lt. Edmund P. Graves, który zginął w czasie… pokazów lotniczych we Lwowie 22 listopada 1919 r. W tym czasie Lt. Elliott Chess zaprojektował oficjalne godło Eskadry: czerwono-biało-niebieską tarczę z 13 gwiazdami i pasami symbolizującymi początkowe 13 kolonii amerykańskich tworzących Stany Zjednoczone, na której były insygnia Tadeusza Kościuszki: czapka-maciejówka z pawim piórem i skrzyżowane kosy na sztorc. Symbol przetrwał w Lotnictwie Polskim i był później, podczas drugiej wojny światowej, godłem słynnego Dywizjonu 303 w Polskich Siłach Powietrznych w ramach RAF w Wielkiej Brytanii. Eskadra Kościuszkowska walczyła niezwykle ofiarnie. Amerykańscy lotnicy traktowali służbę jako „zwrot długu” za Kościuszkę i Pułaskiego. Trzech z nich poniosło śmierć, a ich pomnik stanął na Cmentarzu Obrońców Lwowa. Kilku amerykańskich lotników Eskadry Kościuszkowskiej zostało odznaczonych Orderem Wojennym Virtuti Militari.

Po Traktacie Ryskim z Rosją bolszewicką w 1921 r., polskie lotnictwo zaczęło rozwijać się bardziej planowo. Powstały trzy pułki lotnicze (każdy złożony z dwóch lub trzech dywizjonów). Stacjonowały w Warszawie, Krakowie i Poznaniu. Zostały zorganizowane szkoły lotnicze: w Bydgoszczy i Grudziądzu dla pilotów, w Toruniu dla obserwatorów rozpoznawczych i strzelców pokładowych, a w Bydgoszczy dla mechaników.

 

W okresie pierwszych trzech lat wyszkolono 60 pilotów, 40 strzelców i obserwatorów, 50 mechaników. W 1924 r. gen. Władysław Sikorski planował zwiększenie liczby pułków lotniczych do 6 myśliwskich i 10 bombowo-rozpoznawczych. W 1926 r. istniało 6 pułków lotniczych, z których tylko jeden był myśliwskim. Później rozwiązano go, a dywizjony myśliwskie przeniesiono do innych formacji. Zorganizowano Centrum

 

Wyszkolenia Lotniczego w Dęblinie (niedaleko Puław), które w ostatnich latach przed wojną wypuściło wielu znakomitych pilotów; zwiększyła się również liczba absolwentów z innych szkół lotniczych.

 

Krzysztof Szymański

Tekst ukazał się w nr 23-24 (147-148), 16 grudnia 2011 – 12 stycznia 2012

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

X