Po wybuchu wojny wiele polskich rodzin ze Lwowa zdecydowało się zostać w mieście. Dzieci w miarę możliwości uczęszczają na zajęcia pozalekcyjne. W wojennej rzeczywistości funkcjonuje szkółka piłkarska Pogoni Lwów. A ostatnio zorganizowano nawet turniej piłkarski. Ponad 120 młodych zawodników wzięło udział w turnieju poświęconym legendom lwowskiej Pogoni. W ten sposób uczczono pamięć wybitnych sportowców, którzy ponad 100 lat temu zdobywali tytuły Mistrza Polski w piłce nożnej. Wtedy nazywano ich „Dumą Lwowa”. A dziś te tradycje kontynuują kolejne pokolenia.
fot. Igor Rewaga / Nowy Kurier Galicyjski
Rozmawiamy z piłkarzami Pogoni Lwów.
– Chodzę na trening z piłką już trzy lata – powiedział Bartek Tomkiw. – Bardzo mi się podobają te wszystkie treningi i turnieje, lubię na nie chodzić.
–Patrzyłem jak mój brat gra, spodobało mi się i też zechciałem grać – dodał Bernard Tomkiw. – Trenujemy, uczymy się. Mamy teraz turniej. Dzisiaj dobrze graliśmy.
– Moi koledzy zaczęli chodzić na Pogoń Lwów cztery lata temu. I dwa lata temu, kiedy o tym się dowiedziałem, też przyszedłem do Pogoni Lwów, żeby grać w piłkę nożną – wyjaśnił Renat Stramek. – Dwa miecze wygraliśmy i jeden przegraliśmy.
Na boisku zmierzyło się osiem dziecięcych drużyn reprezentujących Lwów i Ziemię Lwowską. Organizatorem turnieju był LKS Pogoń Lwów.
W przerwach pomiędzy meczami młodzi piłkarze mogli obejrzeć dwujęzyczną wystawę „Sportowy świat dawnego Lwowa. Ludzie i miejsca”, przybliżającą sylwetki legendarnych lwowskich zawodników.
A gdy grali na boisku, na trybunach kibicowali im koledzy oraz rodzice.
– Atmosfera jest niesamowita, sporo jest też kibiców – nie ukrywał emocji Paweł Kowalski, ojciec piłkarzy Pogoni Lwów. – dziękuję partnerom i organizatorowi Pogoni Lwów za ten wspaniały turniej, dzięki któremu dzieci mogą się cieszyć, zapomnieć o tej sytuacji, która jest w Ukrainie.
– Jestem matką dwójki dzieci i chcę podziękować naszym trenerom i organizatorom tego turnieju, w którym nasze dzieci mogą brać udział– zaznaczyła Julia Stramek, matka piłkarza Pogoni Lwów.
fot. Igor Rewaga / Nowy Kurier Galicyjski
Zwycięzcami turnieju zostali młodzi piłkarze FC Lviv, pokonując w rzutach karnych Sichowskie Anioły. Ale każda z drużyn otrzymała medale, pamiątkowy puchar oraz cenne sportowe nagrody.
– Dzięki Siłom Zbrojnym Ukrainy, dzięki kierownictwu naszego klubu oraz wszystkim partnerom, którzy nam pomogli, mogliśmy zorganizować ten turniej – podsumował Dmytro Łobasiuk, trener Pogoni Lwów. – Najważniejsze, by oderwać dzieci od smartfonów i gadżetów, ale też sprawić, by choć na chwilę dzieci zapomniały o sytuacji w naszym kraju.
Turniej odbył się dzięki wsparciu Fundacji Lotto, Fundacji Pogoni Lwów, polskiemu konsulatowi we Lwowie oraz Ministerstwu Spraw Zagranicznych RP.
Konstanty Czawaga
Tekst ukazał się w nr 13-14 (425-426), 31 lipca – 14 sierpnia 2023
Konstanty Czawaga
Przez całe życie pracuje jako reporter, jest podróżnikiem i poszukiwaczem ciekawych osobowości do reportaży i wywiadów. Skupiony głównie na tematach związanych z relacjami polsko-ukraińskimi i życiem religijnym. Zamiłowany w Huculszczyźnie i Bukowinie, gdzie ładuje swoje akumulatory.
