Centrum Kulturalno-Oświatowe „Orzeł Biały” zorganizowało akademię z okazji odzyskania niepodległości przez Polskę. W solidnie przygotowanym spektaklu dzieci ukazały przekrój historii Polski od przyczyny rozbiorów po odzyskanie niepodległości w roku 1918.
Spektakl był znakomicie wyreżyserowany i poprowadzony. Posiadał już przemyślaną warstwę merytoryczną informującą o przyczynach rozbiorów Rzeczpospolitej, dążeniach niepodległościowych i wywalczeniu państwa. Dzieci śpiewały po polsku i po ukraińsku. Recytowały wiersze i tańczyły. Akademia była nie tylko interesującą pod względem wierności faktom, ale w wielu momentach chwytała za serca i wzbudzała u widzów wzruszenie.
Akademia składała się z dwóch części. Jedną wyreżyserowali nauczyciele z Polski skierowani przez Ośrodek Rozwoju Polskiej Edukacji za Granicą: Małgorzata i Tomasz Banaszkiewiczowie i Dorota Łabędzka. Drugą część przygotowali nauczyciele z Ukrainy.
– Obchody stulecia odzyskania niepodległości skupiają się przede wszystkim na zorganizowaniu uroczystej akademii – wytłumaczył Tomasz Banaszkiewicz. – Ze względu na rangę wydarzenia, jest to taniec flag, wiersze, pieśni patriotyczne, także poczet postaci, które przyczyniły się od odzyskania niepodległości.
Wśród ukraińskich prowadzących była Ulana Haras, olśniewającej urody absolwentka lwowskiej slawistyki:
– Uczę w „Orle Białym” małe dzieci. Pracuję od niedawna, ale jestem bardzo zadowolona z tej pracy. Mam dzieci, które chcą się uczyć polskiego, lubią i chcą związać swoją przyszłość właśnie z językiem polskim. Mam rodzinę w Polsce i polski jest dla mnie też trochę ojczysty, dlatego wybrałam polski do nauki. Inne języki też znam, ale polski jest dla mnie na równi z ukraińskim.
fot. Wojciech Jankowski
{gallery}gallery/2018/akademia_OB{/gallery}
Centrum Kulturalno-Oświatowe „Orzeł Biały” istnieje od 2011 r. Na stronie internetowej informuje, że powstało w celu szerzenia polskości na Kresach. Przy organizacji powołano do życia ośrodek nauki języka polskiego:
– W Centrum Kulturalno-Oświatowym „Orzeł Biały” uczy się obecnie około 600 uczniów we Lwowie i sto w Brodach i w Łopatynie – opowiedział prezes „Orła Białego” Sergiusz Łukianenko. – Oprócz języka polskiego, prowadzimy lekcje z nauk przyrodniczych, geografii, biologii, wiedzy o środowisku. W naszym centrum pracuje około 15 nauczycieli z Ukrainy i trzech nauczycieli z Polski, przysłanych przez Ośrodek Rozwoju Polskiej Edukacji za Granicą.
Poza nauką języka polskiego Centrum Kulturalno-Oświatowe ma również inne cele:
– Nasza praca skupia się przede wszystkim na nauce języka polskiego. To jest jeden aspekt, drugi aspekt to uroczystości patriotyczne, czyli krzewienie polskości, zapoznawanie z kulturą, z obyczajami, po to, by ci młodzi ludzie mogli podjąć naukę w Polsce, żeby mogli odnaleźć się kulturowo, społecznie, bo jest na Ukrainie duże zapotrzebowanie.
Tomasz Banaszkiewicz z żoną pracowali uprzednio w Rydze i w Grodnie. Zdaniem nauczyciela, dzieci i młodzież we Lwowie mają większą motywację do nauki języka polskiego:
– Przez rok pracowałem w Rydze na Łotwie, wcześniej to było Grodno, więc już jakieś doświadczenie w tym zakresie mam. Każde nowe miejsce to zupełnie inna praca, zupełnie inne dzieci i zupełnie inne podejście do tematu. W każdym nowym kraju człowiek uczy się czegoś nowego. Tutaj we Lwowie nauka języka polskiego jest łatwiejsza. Dzieci chcą i dzięki temu są bardzie zmotywowane i zdyscyplinowane. Podobnie było w Grodnie. W Rydze nauczanie było trudniejsze, bo młodzież nie miała takich motywacji. Nadmierny rozwój cywilizacyjny doprowadza do tego, że dzieci nie skupiały się na nauce, a na nowoczesnych technologiach (telefony komórkowe), a tu we Lwowie jest skupienie na nauce, bo jest konkretny cel. Tutaj łatwiej i lżej się pracuje.
Uroczystość odbyła się 17 listopada we Lwowie. Organizatorem wydarzenia było Centrum Kulturalno-Oświatowe „Orzeł Biały”.
Wojciech Jankowski
