W ramach tegorocznych obchodów ku czci św. Jana z Dukli 27 czerwca na dziedzińcu Lwowskiej Kurii Metropolitalnej arcybiskup lwowski Mieczysław Mokrzycki i biskup łucki Witalij Skomorowski poświęcili figurę patrona Lwowa dłuta artysty Wiesława Domańskiego z Krakowa.
Lwowski metropolita wyjaśnił, że w zeszłym roku, podczas obchodów jubileuszu 600-lecia urodzin św. Jana z Dukli władze miasta Lwowa wbrew pragnieniu wiernych również obrządku wschodniego nie zezwolili na powrót figury św. Jana z Dukli na kolumnę przed byłym kościołem bernardynów. Zdjęto ją po II wojnie światowej przez komunistów.
„Przyznam się szczerze, że tutaj myśleliśmy o innej figurze – bł. Jakuba Strzemię albo św. Józefa, ale kiedy tak długo czekaliśmy na to pozwolenie, to tak pomyślałem: niech zawstydza tych co decydują o tym, że nie może tam powrócić i niech tutaj przypomina ciągle wszystkim, że jego miejsce jest gdzie indziej” – powiedział abp Mokrzycki.
„Trzeba dokonywać rzeczy dobrych, one pozostawiają w nas poczucie czegoś spełnionego, czegoś dobrego i tworzą też inny, lepszy świat – mówił konsul generalny RP we Lwowie Jarosław Drozd. – I pojawienie się na tym podwórzu św. Jana z Dukli pokazuje, że można tworzyć dobro i trzeba. Nie do końca mamy poczucie spełnienia, ponieważ w czasie Jubileuszu 600-lecia patrona miasta Lwowa św. Jana z Dukli chcieliśmy uczestniczyć w pięknej uroczystości powrotu pomnika na jeden z najważniejszych placów Lwowa, przed kościołem bernardynów. Jeszcze się nie udało. Dzisiaj spotykamy się tutaj w bardzo zacnym miejscu, na dziedzińcu Kurii Arcybiskupiej i muszę powiedzieć, że w obliczu 600 lat, mamy rok 601, będzie przed nami jeszcze wiele lat, i ten plac będzie czekał na św. Jana z Dukli, patrona miasta Lwowa i myślę, że się doczeka”.
Uroczystość zaszczycili swoją obecnością duchowni i wierni Kościoła Katolickiego dwóch obrządków oraz Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego patriarchatu moskiewskiego, Ormiańskiego Kościoła Apostolskiego i Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego patriarchatu kijowskiego. Zabrakło przedstawicieli władz miasta Lwowa.
Tego dnia do byłego kościoła bernardynów (obecnie cerkiew greckokatolicka, gdzie pracują oo. bazylianie) wniesiono relikwie św. Jana z Dukli a mszy św. w obrządku łacińskim przewodniczył biskup łucki Witalij Skomorowski.
„Cieszę się bardzo, że jak co roku mogliśmy przeżyć uroczystość oddając cześć św. Janowi z Dukli, patronowi miasta Lwowa – powiedział abp Mieczysław Mokrzycki. – Dziękujemy ojcom bernardynom, że przygotowują tę uroczystość, zapraszają nas wszystkich, za ich obecność w naszej archidiecezji, w innych diecezjach Kościoła na Ukrainie. Metropolita złożył też podziękowanie prowincjałowi bazylianów na Ukrainie o. Pantelejmonowi Sałamasie za udostępnienie świątyni katolikom obrządku łacińskiego.
Po zakończeniu mszy św. procesja z relikwiami św. Jana z Dukli przeszła ulicami miasta do katedry łacińskiej. W uroczystości tradycyjnie uczestniczyła grupa pielgrzymów z Dukli.
Do roku 1946 w ołtarzu lwowskiego kościoła i klasztoru bernardynów pw. św. Andrzeja spoczywała trumna z relikwiami św. Jana z Dukli. W czasach sowieckich, aż do 1990 roku w zdewastowanej świątyni znajdował się magazyn. Po II wojnie światowej relikwie świętego wywieziono do klasztoru bernardyńskiego w Rzeszowie, a następnie do Dukli, we Lwowie władze komunistyczne usunęły jego figurę, mimo to w mieście trwała żywa pamięć o nim.
Papież Klemens XII ogłosił Jana z Dukli błogosławionym w roku 1733, a Jan Paweł II kanonizował go w Dukli 10 czerwca 1997 roku. Papież Klemens XII w 1739 roku ogłosił bł. Jana patronem Rzeczypospolitej (Korony i Wielkiego Księstwa). Św. Jan jest patronem archidiecezji przemyskiej, Lwowa, rycerstwa polskiego, jego postać widnieje w herbie Dukli.
Konstanty Czawaga
Tekst ukazał się w nr 12 (232) 30 czerwca – 16 lipca 2015