W ramach realizacji projektu „Przedwojenne tradycje turystyczne w Karpatach Wschodnich”, w sobotę 21 października młodzi Polacy ze Lwowa ruszyli zdobywać najwyższy szczyt bieszczadzki Pikuj (1408 m). Trasa wycieczki wiodła ze wsi Husne Wyżne do położonej już na Zakarpaciu Biłasowicy.
40-osobowa grupa z przewodnikiem Jerzym Szlachcicem po ok. 3 godzinach wspinania się dotarła na górę Pikuj.
Warto wspomnieć, że Bieszczady Wschodnie ciągną się od Przełęczy Użockiej aż do Przełęczy Toruńskiej, która stanowi granicę z Gorganami. Przez Pikuj przebiegała granica między Koroną Królestwa Polskiego a Królestwem Węgier, później była granicą II Rzeczypospolitej z Czechosłowacją, a następnie z Węgrami. Obecnie główny grzbiet Karpat jest granicą Obwodów Zakarpackiego i Lwowskiego. W okresie międzywojennym przez Pikuj przebiegał znakowany na czerwono Główny Szlak Karpacki im. Marszałka Józefa Piłsudskiego.
Od 1935 do 1940 roku działało w masywie Pikuja Schronisko Turystyczne zbudowane przez Przemyskie Towarzystwo Narciarskie.
Po zejściu z góry Pikuj autor projektu konsul Rafał Kocot z Wydziału Współpracy z Polakami na Ukrainie Konsulatu Generalnego RP we Lwowie oraz Marek Horbań, prezes Pogoni Lwów podsumowali tegoroczny projekt i zapewnili, że w następnym roku będzie kontynuacja.
Projekt „Przedwojenne tradycje turystyczne w Karpatach Wschodnich” organizuje Konsulat Generalny RP we Lwowie oraz Lwowski Klub Sportowy „Pogoń Lwów” we współpracy z Centrum Kultury Polskiej i Dialogu Europejskiego w Iwano-Frankiwsku.
Eugeniusz Sało
{gallery}gallery/2017/13_wyprawa_gora_pikuj_salo{/gallery}