Wernisaż wystawy „Andrzej Poczobut. Prześladowany za POLSKOŚĆ” w Sejmie Fot. Anna Strzyżak/ Kancelaria sejmu

Wernisaż wystawy „Andrzej Poczobut. Prześladowany za POLSKOŚĆ” w Sejmie

„Andrzej Poczobut. Prześladowany za POLSKOŚĆ” – to tytuł wystawy, którą od wczoraj można oglądać w Sejmie. Ekspozycja została przygotowana przez redaktorów gazety „Głos znad Niemna na uchodźstwie” Iness Todryk-Pisalnik oraz portalu Znadniemna.pl Andrzeja Pisalnika we współpracy z Fundacją Wolność i Demokracja.

Organizator wydarzenia, wicemarszałek Sejmu Małgorzata Maria Gosiewska (PiS) w swoim wystąpieniu podkreśliła, że wystawa przypomina o działaniach polskiego  dziennikarza, działacza Związku Polaków na Białorusi oraz opozycyjnego i wiernego Strażnika Pamięci.

– Ta wystawa stanowi przede wszystkim wyraz naszego poparcia i naszej solidarności z głównym jej Bohaterem – Andrzejem, którego reżim białoruski od prawie dwóch lat bezpodstawnie więzi, zarzucając mu „podżeganie do nienawiści”, „rehabilitację nazizmu” oraz „działalność terrorystyczną” – zaznaczyła wicemarszałek Gosiewska.

Według niej w ten sposób należy zdefiniować złe warunki, w jakich przebywa dziennikarz oraz brak możliwości kontaktów z otoczeniem, m.in. rodziną, co negatywnie wpływa na zdrowie Andrzeja Poczobuta.

– To współczesny Żołnierz Niezłomny, którego my wszyscy, a zwłaszcza młode pokolenie powinno naśladować – oświadczyła wicemarszałek Gosiewska, apelując o utworzenie tzw. „Listy Poczobuta”, która będzie dokumentować oprawców i prześladowców naszego rodaka oraz wszystkich, którzy walczą z prorosyjskim reżimem Aleksandra Łukaszenki.

Wystawa „Andrzej Poczobut. Prześladowany za POLSKOŚĆ” obrazuje działalność dziennikarza

Małgorzata Gosiewska poinformowała, że ekspozycja składa się ze zdjęć, które przypominają jego działalność i zaangażowanie bohatera wystawy w odkrywanie historii Polski oraz w walkę o prawdę historyczną i zachowanie miejsc pamięci.

Foto Anna Strzyżak/ Kancelaria sejmu

Wystawę „Andrzej Poczobut. Prześladowany za POLSKOŚĆ” można obejrzeć także online.

W wernisażu wystawy „Andrzej Poczobut. Prześladowany za POLSKOŚĆ” udział wzięli przedstawiciele kręgów demokratycznych Białorusi na czele z liderką opozycji demokratycznej tego kraju Swiatłaną Cichanouską, która nazwala Andrzeja Poczobuta „wspólnym bohaterem Polaków i Białorusinów, jakich było wielu w historii obu narodów”.

Obecni byli także polscy politycy reprezentujący różne obozy polityczne. Obok inicjatorki wydarzenia wicemarszałek Sejmu RP Małgorzaty Gosiewskiej, wystawę otwierali:  minister-członek Rady Ministrów Michał Dworczyk, pełnomocnik Rządu do spraw Polonii i Polaków za Granicą Jan Dziedziczak, poseł na Sejm RP od Platformy Obywatelskiej Robert Tyszkiewicz i inni politycy oraz działacze społeczni.

Ceremonię otwarcia wystawy poprowadziła Lilia Luboniewicz, prezes Fundacji „Wolność i Demokracja” w ramach działalności której wystawa powstała.

W Warszawie wernisaż wystawy, w Grodnie – kolejny dzień procesu bohatera

W dniu otwarcia wystawy o Andrzeju Poczobucie w Sejmie RP, w Grodnie rozpoczęła się kolejna rozprawa sądowa w sprawie dziennikarza i działacza polskiej mniejszości na Białorusi. Według doniesień prasowych sąd w Grodnie przystąpił do przesłuchiwania tzw. świadków  w sprawie. Niestety nie wiadomo, kto został przesłuchany, gdyż kompromitujący władze białoruskie proces został utajniony i toczy się za zamkniętymi drzwiami.

Foto Anna Strzyżak/ Kancelaria sejmu

Decyzję o utajnieniu procesu podjął sędzia podczas pierwszego posiedzenia, 16 stycznia; wnioskował o to prokurator. W związku z tym na salę ani do sądu nie mogą wchodzić osoby, które nie uczestniczą w procesie, a więc ani bliscy Poczobuta, ani media. Adwokat pod groźbą utraty prawa do uprawiania zawodu nie może wypowiadać się na temat toczącej się rozprawy.

Proces Andrzeja Poczobuta rozpoczął się 16 stycznia i – jak wynika z informacji PAP – środowa rozprawa jest drugą z kolei. Poczobut – członek zarządu zdelegalizowanego przez białoruskie władze Związku Polaków na Białorusi (ZPB) i znany dziennikarz współpracujący m.in. z „Gazetą Wyborczą” i TVP Polonia – przebywa od 25 marca 2021 roku w białoruskim areszcie.

Jest oskarżony z dwóch artykułów kodeksu karnego Białorusi o „wzniecanie nienawiści” oraz wzywanie do sankcji i działań na szkodę Białorusi. Grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności. W październiku 2022 roku został przez władze wpisany na białoruską listę „osób zaangażowanych w działalność terrorystyczną”.

Proces Poczobuta był dwukrotnie przenoszony. Początkowo miał się rozpocząć 28 listopada, potem – 9 stycznia, a w końcu wyznaczono jego datę na 16 stycznia.

Po rozpoczęciu procesu polskie MSZ po raz kolejny zaapelowało o uwolnienie Poczobuta i powtórzyło, że jest on niewinny, a prowadzone przeciwko niemu postępowanie jest motywowane politycznie.

„Ministerstwo Spraw Zagranicznych z rozczarowaniem przyjmuje informację o rozpoczęciu procesu Andrzeja Poczobuta przed białoruskim sądem w dniu 16 stycznia br. Andrzej Poczobut przebywa w areszcie od marca 2021 roku, a zarzuty formułowane wobec niego są nieprawdziwe i motywowane politycznie” – podano w komunikacie MSZ.

Źródło:  glosznadniemna.pl

X