Według informacji LOAP, nad ranem Rosjanie wystrzelili ponad 30 rakiet w kierunku obwodu lwowskiego, po części zadziałały systemy obrony powietrznej i większość rakiet została zestrzelona. Niestety osiem doleciało i trafiło w Centrum Operacji Pokojowych i Bezpieczeństwa w Jaworowie pod Lwowem.
– Pociski zostały wystrzelone z samolotu, który wystartował z lotniska w Saratowie i wleciał do akwatorium Morza Czarnego, stamtąd uderzając w poligon – poinformował Kozycki.
Poligon w Jaworowie znajduje się 25 kilometrów od polskiej granicy. To tam w ubiegłym roku odbywały się wspólne ćwiczenia z wojskami NATO. Teraz miały tam stacjonować wojska obrony terytorialnej.
W efekcie ataku, według najnowszych danych, zginęło 35 osób, 134 zranionych osób znajduje się w szpitalu.
W związku z atakiem na jaworowski poligon minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow ponownie wezwał do zamknięcia nieba nad Ukrainą. – Pracują tu zagraniczni instruktorzy. Sprawdzamy informacje o skutkach ostrzału. To nowy atak terrorystyczny na pokój i bezpieczeństwo w pobliżu granicy UE-NATO. Zamknijcie niebo, aby to zatrzymać – napisał w sieciach społecznościowych.
Dzisiaj rano już po raz kolejny ostrzelane zostało również lotnisko w Iwano-Frankiwsku. Według informacji, na szczęście nikt nie został ranny.
Służby apelują o nie umieszczanie w sieci żadnych zdjęć z miejsc, które zostały ostrzelane, aby informacje te nie trafiły do rosyjskich wojsk.
Eugeniusz Sało
na podstawie Lwowska Obwodowa Administracja Państwowa i Ministerstwo Obrony Ukrainy
