W Warszawie zaprezentowano po raz pierwszy drugą część cyklu „Przyjaźń w cieniu Kremla”. Jest to film oparty na raporcie poseł Małgorzaty Gosiewskiej „Raport o rosyjskich zbrodniach wojennych na wschodzie Ukrainy”.
Dzień wcześniej odbył się pokaz pierwszej części „Przyjaźń w cieniu Kremla. Dzisiaj Gruzja”, na którą przybył Wiktor Juszczenko. Inspiracją do powstania tego filmu było przemówienie prezydenta Lecha Kaczyńskiego na placu w Tbilisi w 2008 roku w trakcie agresji rosyjskiej na Gruzję. Padły wówczas słowa: „I my też świetnie wiemy, że dzisiaj Gruzja, jutro Ukraina, pojutrze państwa Bałtyckie, a później może i czas na mój kraj, na Polskę”. Druga część jest oparta na raporcie o zbrodniach rosyjskich na wschodzie Ukrainy, który powstał dzięki pracy wolontariuszy i poseł Małgorzaty Gosiewskiej. Film ukazuje bestialstwo separatystów i Rosjan opisane w relacjach tych jeńców, którym udało się wrócić z niewoli. Z wypowiedzi bohaterów wiemy, że wielu nie dano szansy na powrót do domu i być może nigdy nie poznamy miejsca ich pochówku. Kluczowym zdaniem filmu jest wypowiedź Małgorzaty Gosiewskiej o tym, że zbrodnie wojenne nie ulegają przedawnieniu i kiedyś oprawcy zostaną osądzeni.
Na spotkanie przybyli: Małgorzata Gosiewska, twórcy filmu Wojciech Jachymiak i Maciej Gabrysa oraz jeden z bohaterów filmu, który przebywał w niewoli rosyjskiej Oleh Sydorczuk. Spotkanie poprowadził Maciej Rachoń. Małgorzata Gosiewska zaznaczyła, że w 2008 roku był charyzmatyczny prezydent, który potrafił przekonać głowy innych państw, by pojechały z nim do stolicy Gruzji, natomiast w 2014 zabrakło takiej postaci. Maciej Gabrysa i Wojciech Chymiak zaakcentowali, że zależało im na połączeniu tematu ukraińskiego z tragedią w Smoleńsku, bo są to rzeczy nierozerwalne.
Pokaz odbył się w Kinie Wisła na warszawskim Żoliborzu 29 czerwca. Premiera pierwszej części „Przyjaźń w cieniu Kremla. Dzisiaj Gruzja” odbyła się w roku 2017.
Wojciech Jankowski
Tekst ukazał się w nr 12 (304) 30 czerwca – 16 lipca 2018
